reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wprowadzamy nowe pokarmy

czarownica moj babel zjada 240-260 gram dania miesnego + soczek okolo 40ml lub 120 zupki warzywnej+ 140 dania miesnego+soczek i razy po 160 gram owockow.(duzy sloiczek)Do tego kaszka 240 gram taka na gesto lub przysmak na dobranoc Hippa 220 gram(mega duzy sloik) i cyc dwa razy na dobe :-)
 
reklama
Iza chyba Cię zmartwię z tym normalnym jedzeniem to chya nie tak prędko, Oliwka prawie skończone 8 miesięcy i dalej nie wsyztko je - inaczej i dalej niewiele je. Myślę, że takie nasze jedzonko to dopiero jak dzieciki będą miały roczek
 
Viki generalnie zjada rzeczy wlasnorecznie przyrzadzone (dzieki Bogu ze mamy babcie :-D ), chyba ze siedzi z mama caly dzien to je sloiczki ;-) .
No i wlasnie wczoraj dalam jej jablko z czarnymi jagodami Gerbera (od4 m-ca). Caly dzien zwracala to swinstwo. Wy tez macie takie problemy?
 
już to pisałam na zdrowiu. Jagoda wczoraj wymiotowała po samym jabłku, własnoręcznie przez mnie stratym. Strasznie przykro na to patrzeć i mieć świadomość, że nic nie można zrobić, poza tym, żeby więcej tego nie podawać
 
Ale my jabluszko jemy prawie codziennie, z tym ze sami je robimy. Ze sloika jedla chyba drugi raz, a po raz pierwszy te jagody :dry:
 
Wcześniej też jej tarłam i nic. Dopiero po tej odmianie (albo może czymś spryskane były). Jagody Jagodzie pasują :)
 
a ua nas okazalo sie ze mala nie przepada za jablkiem ( dziwne bo my jablkowa rodzina ... ) no i mam pewne problemy bo ciezko znalezc deserek bez jablka ... dodanie sliwki suszonej ulatwia sprawe ale ile tej sliwki mozna jesc ???

poza tym wprowadzilysmy dynie ... jablko z dynia zostalo zjedzone dopiero po dodaniu sliwki :) a ziemniaczki z dynia zostaly pochloniete bez zadnych wspomagaczy :) czyli dynia pewnie ok :)
 
Idzia - widzę, że śliwki okazały się u Was prawdziwym hitem:-D.
Kubuś w sobotę w końcu zaczął pić sok jabłkowy z butelki:-). Wcześniej nic za bardzo nie chciał pić, tylko trochę herbatki jabłkowej z melisą i to łyżeczką.
Dynię nadal uwielbia, szczególnie tę z ziemniakami Hippa.
 
a moja zosia nie chce ostatnio jesc swojego jedzonka musze jej wciskac!! za to jak widzi ze ja cos jem to by sie wsiekla chce to samo i drapie i szczypie nic przy niej nie mzona jesc!!!
wczoraj dalam jej na obiad ziemniaka takiego ktorego gotowalam nam na obiad "z naszego gara" dodalam troszenke maselka i jadla jakby nie wiem co to za pysznosc byla a jak sie staram wymyslem zupki cudy niewidy to ona ma to w nosie:wściekła/y: heh od dzis pyrka na obiadek!!

a z tymi jagodami to dziwne hmmm zosia nic nie bylo po jagodach ale warto to dopisac do watku Jakie jedzinko zaszkodzilo.....
 
reklama
czarownica zawsze lepiej smakuje nieswoje ;-)
Idziu moze z czasem zaskoczy na to jablko.z tymi naszymi bablami to tak jest,dzis bee a za tydzien pychotka!!
 
Do góry