A moje dziecie calkowicie odrzucilo cyca w ciagu dnia

Ostatni raz cyca je kolo 6-7, a potem dopiero o 19-19.30... No i zeby jej ciagle owocow nie dawac to wprowadzilam serki homogenizowane - kupilam danonki, ale sie okazaly za male, wiec musialam kupic te wieksze, ale wzielam tez inne serki, zobaczymy, powoli jej zaczne dawac, no i jogurty tez sprobuje. Teraz moje dziecie ma taki rozklad dnia:
6-7 cyc
8.30-9 kaszka mleczno-ryzowa
11-11.30 owoc lub serek (raczej owoc, serek raczej po poludniu)
13 - cyc przy dobrych wiatrach (czyli raz w tygodniu jak dobrze pojdzie...), ale nie liczylabym wiec zazwyczaj dostaje chrupki albo herbatniki i picia wiecej wypija
15 obiadek
17-17.30 serek
19-19.30 cyc, najczesciej dwa, a potem juz nocne zarcie, kolo 23 butla mleka z kaszka, dzisiaj dostanie takie gestsze, bo mam w koncu smoczek do kaszki :-) W nocy cyc ze trzy razy.