Wprowadzanie NOWYCH POKARMÓW...kiedy,jakie?

[sandra1982]

Odswiezam watek ;-):-)
Jak tam z sezonowymi owocami?
Ja sie ciesze, bo Sara w koncu je polubila Zajada sie jagodami (przede wszystkim dlatego, ze potem podziwia swoj fioletowy jezyk ), malinami i truskawkami
A najlepsze jest to, ze kupilam jej jagody amerykanskie i powiedziala, ze sa niedobre i ze woli te mala brudzace

 

[bedyta]

Aluta owoce je ostatnio symbolicznie, truskawek wcale, ale dobrze, bo dwa dni pojadła i zaraz dziwna kup była
a reszta potraw bez zmian, no może takie, że w knajpie poje więcej niż zupę

 

[karoo-kp]

Jagoda truskawki wpiernicza u tesciow na dzialce najchetniej prosto z krzaka :-)

Kupnych jesc nie chce poza koktajlami z jogurtem i miodem :-)

Wie dziecko co dobre ;-)

 

[sandra1982]

My niestety tylko na kupnych lecimy ;-)
Jak bylysmy wczoraj w Realu na zakupach to Sara siedzac w koszyku zjadla pol woreczka jagod (nie chce juz pisac jak wygladala ).
No i kupilam morele, ale powiedziala, ze jej nie smakuja

 

[Leika]

U mnie z synem i owocami to tragedia... tylko zeszłoroczne jabłka i banany jada... truskawek nie tknął w tym roku, ani całych, ani w postaci koktailu... Teraz długo stawiał veto na czereśnie, ale w końcu się przekonał Kilka dni temu kupiłam arbuza, spróbował i powiedział, że bleeee

 

[bedyta]

zapomniałam o arbuzie, to Aluta lubi bardzo, nawet jak jeszcze nie było w sklepach to się upominała

 

[mada78]

u nas nadal owoce tylko w postaci soku, ja nie wiem kiedy ona sie przełamie

 

[Leyna]

u nas nadal owoce tylko w postaci soku, ja nie wiem kiedy ona sie przełamie

ten sam problem mam, z tymże soczki muszą być jasne, bo ciemnych nie tknie :-( z owoców Piotrek toleruje banana, czasami łaskawie zje jabłko czy gruszkę, ale jabłka teraz są paskudne a gruszek dobrych jeszcze nie ma.
truskawki, czereśnie są ble.

podobnie jest z warzywami. nie moge go przekonać. choc ostatnio uznał, że lubi kalafior. no i czasami tknie żółta fasolkę. reszta jest wg niego "blee".

 

[bedyta]

poziomki na topie

 

[mada78]

mam wrażenie że Alutka, Pszczoła i Sarka to wszystko jedzące dzieciaki...zazdroszczę