reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wprowadzanie NOWYCH POKARMÓW...kiedy,jakie?

moja juz tylko kawalki by jadla, wiec zrezygnowalismy z deserkow o konsystencji papki i dziubie jej owoce widelcem albo tre na duzych oczkach
:tak:

mam pytanko:cool2:, kupilam przez przypadek kaszke ryzowo-mleczna wieloowocowa tylko,ze po 9 miechu, porownalam sklad z ta co mam po 4 miesciacu i oprocz tego,ze w tej 1 byly dodatkowe owoce tj. jablko, banan i pomarancza nie roznily sie niczym.....wiec chyba moge jej dac:confused:
 
reklama
redaktorka to zapewne przez tą pomaranczę od 9 miesiąca, myśle że możesz spróbowac i obserwowac kupkę jeżeli będzie ok. to niech sobie Majeczka wcina pomarańczki;-)
 
redaktorka - to na pewno o te pomarańcze chodzi. W polsce zalecane są dopiero po roku wg dietetyków.

asmodis - u nas dalej papki, młody wypluwa zawartość buzi jak wyczuje grudkę... :-(
 
asmodis- moja jula tez tylko je obiadki o gładkiej konsystenci. próbowałam podac jej te z grudkami...ale podobnie jak u leiki- mała wypluwa wszystko

redaktorka- ja tez bym spróbowała podac małej... a jeśli chodzi o pomarańvcze to juz pisałam- podajemy julce po troszku:tak::tak: dobrze na nie reaguje, a co więcej- bardzo jej smakują...
 
Redaktorka - sproboj z ta pomarancza ..tutaj sa w kaszki z pomaranczami chyba od 6 miesiaca ..my mielismy taka , ale malej wogole smak nie spasowal i zadnych sensacji nie bylo...wiem ze Jeremi taka wcina i to 200 ml chyba codziennie i jemu nic nie jest ...sproboj jak sie okaze ze malej cos jest zawsze mozesz odstawic

u nas dalszy ciag diety mojej malej...myslalm , ze moze dzisiaj zje wiecej na obiadek bo rybki to jej ulubione danie ...dzisiaj byl losos z szpinakiem ..i chyba ten szpinak jej nie podszedl bo zwykle jak ma sama rybke to zje chociaz pol sloiczka ...wiecie juz mi rece opadaja na szczescie niedlugo mamy wizyte u lekarza to sie ja zwazy
 
Piotrus tez mial odruch wymiotny, jak poczul w obiadku kawalki warzyw, ale juz sie przyzwyczail i ladnie je gryzie. I chyba przeczytal na BB, ze mozna strajkowac przy jedzeniu, bo od paru dni nie zjada na obiadek wiecej niz pol swojej dawnej porcji. I mleka jakby mniej ciagnie. Moze to przez cieplo?
 
reklama
No to u mnie Kinga zaczęła zjadać zupki mniej rozdrobnione ale takiej zupki zje maksimum 3/4 sloiczka a przewaznie tylko pół. Ale od czegoś trzeba zacząć. Pamiętam jak pisałam, ze nie bardzo jej wchodza kaszki, a teraz nie nadążam machac łyżeczką tak je uwielbia:-)
 
Do góry