reklama
lolcia81
Podwójna szczęśliwa mama!
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2005
- Postów
- 2 109
To działa - jak Mateusz czasem jest zajęty "przeglądem" jedzenia na talerzu to ja w międzyczasie zdąże go nakarmićOsinko- może spróbuj jej dac do łapki jakieś jedzonko. Jak będzie nim zainteresowana, to nie zauwazy, że ją karmisz....

magdalenaB
marcowa mama 06'
osinko: mozna tez sprobowac dawac jej bardziej zwarte jedzonko, tak zeby mogla jednak sama uchwycic. w oncu to dobrze ze chce byc samodzielna ;-)
ja czesto kanapeczki na sniadanko daje bartusiowi do raczki zeby jad sam, to samo z kawalkami mieska, brokulami itp. wszystko to co da sie chwycic w paluszki to daje mu zeby sam cwiczyl. i oboje na tym korzystamy ;-)
maga: ja rowniez trzymam kciuki za sesje!!
ja czesto kanapeczki na sniadanko daje bartusiowi do raczki zeby jad sam, to samo z kawalkami mieska, brokulami itp. wszystko to co da sie chwycic w paluszki to daje mu zeby sam cwiczyl. i oboje na tym korzystamy ;-)
maga: ja rowniez trzymam kciuki za sesje!!

katiNJ
Fanka BB :)
Osinko, u nad Patryk je tylko jak oglada bajke, puszczam mu baby einstaina na komputerze, siedzi zapatrzony i otwiera buzie. Bez bajki nie ma jedzenia. Sprobuj tez numeru z komorka, Patryk oglada i przyciska telefon i otwiera buzie. Tylko tak da sie nakarmic:-)
U nas z jedzeniem porażka, musi być fascynująca bajka albo....Smoktunowicz w telewizji i wtedy podstępem udaje mi się Idze coś wcisnąc do paszczy :-) innym sposobem jest wysypywanie jej na talerz warzywek z zupy (gotuję je trochę krócej, żeby się nie rozwalały w paluszkach) i Iga zajada sama. wolałabym oczywiście żeby używała łyżeczki 
ale wtedy niewiele trafia do buzi..
my do pupy krem musteli na zmianę z linomagiem. a do buzi też jest specjalana mustelka i też ją bardzo lubię..nie lubię tylko za bardzo ich ceny;-)
my do pupy krem musteli na zmianę z linomagiem. a do buzi też jest specjalana mustelka i też ją bardzo lubię..nie lubię tylko za bardzo ich ceny;-)
katiNJ
Fanka BB :)
Jeszcze sie wtrace z tematem pupowym. W szpitalu jak sie Patryk urodzil zalecili mi zebym niczym nie smarowala pupy, w razie jakby sie zaczerwienila to wazelina dla dzieci, bo smarujac przy kazdej zmienie pieluchy skora sie przyzwyczaja i pozniej sa problemy. Nie smaruje niczym, czasem wieczorem wazelina, i zadnych problemow z pupa nigdy nie mielismy. Obficie samrowalam jedynie kiedy Patryk mial biegunke.
viola30
marcowa mama'06 Entuzjast(k)a
jesli chodzi o pupe to zasypuje tylko mąką ziemniaczana bo inne kremy i wynalzki nie pomagaja i linomag aletylko jak byla jelitówka
reklama
viola30
marcowa mama'06 Entuzjast(k)a
no no gratulacje jak tak dalej pojdzie to same 4 i 5 brda byle tak dalej
powodzonka zycze na sesji
powodzonka zycze na sesji
Podziel się: