reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Wracamy do formy :)

Zgadzam się z Antylopką. Do szału mnie doprowadza to powszechne wysyłanie kobiet na zwolnienia lekarskie. Ja najlepiej się czułam w pracy. W 8 miesiącu skończyła mi się umowa i wtedy zaczęłam się czuć wielka i ciężka i nic mi się nie chciało.
Moja waga pokazuje już poniżej 49 kg. Przed ciążą było 47, ale myślę, że z kilogram siedzi jeszcze w moich piersiach. Gdyby nie krecha na brzuchu i piersi a la Pamela Anderson, to nie byłoby w ogóle widać, że w ciąży byłam.
Teraz muszę uważać, żeby nie chudnąć bardziej, bo będzie klops.
 
reklama
Ja w obu ciazach byłam bardzo aktywna, choc nie pracowała. Ale nie pracowalam juz wczesniej. Duzo sie ruszałam, nie umialam siedziec na tylku. no i w pierwszej utyłam 30 kg, choc zrzuciłam je w 3 miesiace....A teraz nie utyłam w ogole tylko schudłam najpierw 6 kg a potem 3 kg dobrałam wiec w sumie w ciazy schudłam 3 kg...No i za cholere nie wiem od czego u mnie to zalezy...
 
hm to skoro w przeciagu 6 miesiecy powinno sie zgubic zbedne kg to mam jeszcze 4miesiace ale postanowilam ze jesli sie waga nie ruszy...przez kolejnych 3 tygodnie to 2 razy w tygodniu bede biegac na basen:-)
 
Ja w 1 ciąży jadłam słodkie i utyłam 20kg, wtedy studiowałam więc łaziłam na zajęcia, no ale później zaczęły się problemy z ciążą z utrzymaniem, potem gestoza. Teraz starałam się nie jeść tyle dbałam o siebie i co znów problem z utrzymaniem, znów gestoza (tym razem dużo później) i znów 20kg:-( chyba taki już mój urok dlatego kolejnej ciąży mówię już zdecydowane NIE!!!
 
hm to ciezkie mialas przjescia w ciazy:/ i rozumiem Cie doskonale bo ja po swoim traumatycznym porodzie kolejnym ciaza rowniez mowie zdecydowane i definitywne NIE!!! A jak tam Tobie idzie zrzucanie kg joamar??
 
Dziewczyny moje bóle w podbrzuszu okazały sie od... pasa wyszczuplającego!! :szok: Mam zakaz zakładania go, tylko wszystko naruszyłam:no: Dziewczyna po cc radzę poczekać z takimi wynalazkami... jeśli już bardzo chcecie to lepiej bandaż elastyczny
 
hm to ciezkie mialas przjescia w ciazy:/ i rozumiem Cie doskonale bo ja po swoim traumatycznym porodzie kolejnym ciaza rowniez mowie zdecydowane i definitywne NIE!!! A jak tam Tobie idzie zrzucanie kg joamar??
Jak już wcześniej pisałam 10 kg poszło w szpitalu, a potem waga stała do bodajże środy tydzień temu gdzie nareszcie waga ruszyła się z 65 do 63 no i z dnia na dzień chyba trochę lepiej jest, no ale do pełni szczęścia jeszcze trochę brakuje. Pocieszające jest to, że poprzednio wydaje mi się wyglądałam gorzej na tym etapie po porodzie a zrzuciłam wszystko więc i tym razem jak się uwezmę to dam radę:-)
 
Jak już wcześniej pisałam 10 kg poszło w szpitalu, a potem waga stała do bodajże środy tydzień temu gdzie nareszcie waga ruszyła się z 65 do 63 no i z dnia na dzień chyba trochę lepiej jest, no ale do pełni szczęścia jeszcze trochę brakuje. Pocieszające jest to, że poprzednio wydaje mi się wyglądałam gorzej na tym etapie po porodzie a zrzuciłam wszystko więc i tym razem jak się uwezmę to dam radę:-)


a jestes na jakiejs konktretnej dietce czy po prostu nie objadasz sie i o jakos leci? ja sie nie objadam, w sumie to jem sniadanko i pozniej jakis platki na mleku po poludniu lub cos takiego lzejszego sie staram i duuupa:( mam nadzieje ze sie ruszy
 
reklama
Tak jak już wcześniej dziewczyny pisały nie chodzi o to, żeby jeść bardzo mało tylko o to, żeby jeść mało a często. Mnie dzięki temu waga w końcu ruszyła w dół i z 10 kg nadwagi spadło do 8 kg. Staram się jeść zróżnicowane pokarmy (tu zaczerpnęłam wiedzy z piramidy Antylopki) co 4 godziny, i nie jem po 19.
 
Do góry