reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wracamy do pracy - żłobek, niania czy babcia?

reklama
Ja nauczyłam się peselu małej na pamięć, bo też wszędzie chcieli.

Ja też się już nauczyłam na pamięć bo ciągle ktoś ode mnie chciał żebym podała a ja potem musiałam grzebać w torbie żeby go znaleźć. Tylko zawsze muszę się pilnować bo oby dwoje z Łukaszem mamy dużo liczb 9 w peselu i muszę uważać żeby nie poplątać :) W ogóle głupi początek peselu dla naszych dzieci.... 102930.... ta dójka do miesiąca dodana.
 
Moja Polusia urodziła się 10.10.10 a pesel ma 103010 bez sensu :(
A jeśli chodzi o mój powrót do pracy to też nie mam pomysłu. Na nianie nas nie stać bo w Wawie biorą 15/17 zł za godzinę więc nawet moja pensja nie starczy. Do żłobka nie oddam bo szkoda mi takiego maluszka. Moi rodzice i teście pracują. Chyba więc zostaje mi wychowawczy do roku a potem kto wie może postaramy się o kolejnego Maluszka :D
 
no tak, ale chyba chodziło o to, że mogli to jakoś inaczej załatwić, ale mniejsza o to ;-)
dawidowe a już potwierdziłaś w żłobkach swoją chęć zapisu? bo to trzeba do 15 stycznia, ale pewnie wiesz. ja jeszcze nie wybrałam żłobka trzeciego wyboru i nie wiem który wybrać.
kruszynka84 jak chcesz mieć drugie dziecko i stać Was to w sumie dobry pomysł już, bo przynajmniej teraz się odsiedzi w domu, potem dzieci do przedszkola i można wracać do pracy.
mi jest coraz lepiej w domu, mąż nie chce, żeby mały szedł do żłobka, zobaczymy czy da się tak żyć.
 
Jeśli chodzi o żłobki, mam doświadcznie tylko ze żłobkiem prywatnym. I to bardzo dobre doświadczenie. Moje dziecko chodziło do Klubiku o nazwie Delfinek na warszawskiej Sadybie. Moje Słoneczko szybko odnalazło się wśród dzieci. Zaletą są trzy grupy wiekowe maluch, średniaki i starszaki. Nauczyło się ładnie jeść, wyrażać swoje zdanie. Żałuję, ze nie mogłam w tym uczestniczyć. Jeśli chodzi o wyżywienie najpierw donosiłam własne, po czym mój synek zaczął jeść jedzenie z kateringu. Najtaniej nie jest to fakt- 1300 zł, ale wiadomo za co się płaci. O ile dobrze pamiętam jedna opiekunka na 4-5 dzieci. Za nieobecności też wiem, że odliczają jakąś kwotę. Acha i co ważne jest monitoring. Można w każdym momencie poposić o wgląd.
Wiem, że kolejne dziecko oddałabym do Delfinka na 100%.

Pozdrawiam wszystkie mamy.
Mama Michasia
 
dopoki nie ma meza jak bym miała oddac mała do złobka za 1300 zł to zapłaciła bym rachunki za wynajem mieszkania, inne rachunki, mnie by musiały wystarczyc stare ubrania, Laurze bym obcieła nogawki i wkoncu do lata by miała krótki rekaw i nogawki ;-) ona by jadła tylko ziemniaki a ja bym przeleciała pobliskie smietniki ;-). Da sie wyzyc
 
Ostatnia edycja:
reklama
Moja Polusia urodziła się 10.10.10 a pesel ma 103010 bez sensu :(
A jeśli chodzi o mój powrót do pracy to też nie mam pomysłu. Na nianie nas nie stać bo w Wawie biorą 15/17 zł za godzinę więc nawet moja pensja nie starczy. Do żłobka nie oddam bo szkoda mi takiego maluszka. Moi rodzice i teście pracują. Chyba więc zostaje mi wychowawczy do roku a potem kto wie może postaramy się o kolejnego Maluszka :D

Ja mam dokładnie taką samą sytuacje, niania byłaby najlepsza ale niestety najdroższa, żłobek troszke mnie przeraża ale chyba nie będzie innego wyjścia :/ Żadna z babć się małym nie zajmie, ale zostaje jeszcze opcja z drugim maleństwem ;) Ehh nie będzie łatwo ...

A mi się pesel mojego synka podoba bo urodził się w nocy z 30 na 31.10 i ma początek nr pesel 103031 :)))
 
Do góry