reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

wrodzona niedoczynność tarczycy

reklama
Ja mam chłopca Szymona, ma teraz 2 lata i 7 miesięcy
czyżby rodzynek na tym forum???


Nie rodzynek;-). Ja mam synka Olka. Ale ponoć u chłopców niedoczynność wrodzona tobardzo rzadka sprawa. Pozdrawiam

no ale wlasnie jak tak poptaryzc to lownie dzieczynki
tak jak autyzm glownie u chlopcow ale ja mam ten wyjatek...
najwaznijesze ze wszytko do przodu,
nie wiem czy wam pisalam ze Weronika nie dostala orezczenia,ale zlozylam odwolanie i etraz czekam na termin ponownej komisji....
marnie to widez,ale nie mam nic do starcenia

do dziewczyn ktore maja dzieci z orzeczeniem o niepelnosparwanosci-na tekie dziecko przysluguje platny urlop wychowawczy nawet 72miesiace!!!!!

Ustawa o świadczeniach rodzinnych --[Problemy Osób Niepełnosprawnych]--

art.10

a ponoc od listopada maja podniesc rodzinne tak w ogole,cos tam w facie ostatnio bylo.
i okres zasilkowy wydluza sie do 31pzadziernika
i na zasilek na dzieco niepelnosprawne bedzie mogla isc np.babcia opiekujaca sie dzieckiem a nie tylko rodzice(nie wiem jak to jest z dochodami) chodzi o te 420zl swiadczenia pielegnacyjnego
 
Ostatnia edycja:
O jakim wy orzeczeniu piszecie? o jakiej niepełnosprawności, z związku z niedoczynnością??? prawdę powiedziawszy zielona jestem w temacie!

tak walsnie o tym!
jedne komisje przyznaja inne nie,ale ja jestem zdania ze trzeba probowac.
w tym wyapdku to nie jest rzecz ktora trzeba gdzies potem ujawniaca kasa sie przyda;)
dziwie sie ze przy 3 dzieci z niedoczynnoscia nie zalatwialas nigdy orzeczenia.
ale jak chcesz to pomoge:-)
najwieksze szanse ma pewnie najmlodsze dziecko:-)
 
Witajcie, coś tych rodzynków coraz więcej bo ja też mam synka z wrodzoną niedoczynnością. Ma 2,5 roku i gdyby nie to, że codziennie rano dajemy mu tabletkę, to zupełnie nie pamiętałabym o jego chorobie. Normą jest, że na pytanie czy synek jest zdrowy, ja odpowiadam: "jak ryba". Dopiero po chwili uświadamiam sobie, że przecież nie do końca tak jest. Oczywiście nie oznacza to, że bagatelizuję sprawę - chcę tylko powiedzieć (co z resztą już wielokrotnie tu powiedziano), że z tą chorobą można nromalnie żyć :tak:. Najgorszy jest moment gdy się dowiadujemy, ale ... było, minęło ;-).
 
Witajcie, coś tych rodzynków coraz więcej bo ja też mam synka z wrodzoną niedoczynnością. Ma 2,5 roku i gdyby nie to, że codziennie rano dajemy mu tabletkę, to zupełnie nie pamiętałabym o jego chorobie. Normą jest, że na pytanie czy synek jest zdrowy, ja odpowiadam: "jak ryba". Dopiero po chwili uświadamiam sobie, że przecież nie do końca tak jest. Oczywiście nie oznacza to, że bagatelizuję sprawę - chcę tylko powiedzieć (co z resztą już wielokrotnie tu powiedziano), że z tą chorobą można nromalnie żyć :tak:. Najgorszy jest moment gdy się dowiadujemy, ale ... było, minęło ;-).

bo z reguly pytajac o zdrowie ma sie na mysli np.grype,gardlo czy katar:-)
bynajmniej ja jak o to pytam to o tym mysle.
no fakt,trzeba tylko pamietac rano zeby podac tabletke:-)
 
tak walsnie o tym!
jedne komisje przyznaja inne nie,ale ja jestem zdania ze trzeba probowac.
w tym wyapdku to nie jest rzecz ktora trzeba gdzies potem ujawniaca kasa sie przyda;)
dziwie sie ze przy 3 dzieci z niedoczynnoscia nie zalatwialas nigdy orzeczenia.
ale jak chcesz to pomoge:-)
najwieksze szanse ma pewnie najmlodsze dziecko:-)


Nie załatwiałam orzeczenia, bo jakoś do głowy mi nie przyszło, że przez WNT można orzec niepełnosprawność dziecka:baffled:, pamiętam, że lekarka coś o tym wspominała, ale podkreślała, że szanse są nikłe:-(, bo do tego nie dochodzą dodatkowe komplikacje, więc prawdę powiedziawszy jakoś to "olałam", przy Szymku już zupełnie o tym zapomniałam, a szkoda, bo u niego dochodził neurolog, kardiolog, rehabilitacja itd, no ale tu już "pies pogrzebany", a na Agę pewnie tez nie dostanę,:-( ale jeśli możesz napisać, jak to załatwić, tzn gdzie, jak, skąd wziąć wniosek, czy samemu się pisze, czy jak??? daj znać może coś pomyślę!
 
reklama
Taka ciekawostka ze źródła:
Postępy w endokrynologii wieku rozwojowego w 2005 roku

prof. dr hab. med. Ewa Małecka-Tendera
Kierownik Kliniki Pediatrii, Endokrynologii i Diabetologii Dziecięcej ŚAM w Katowicach
Przewodnicząca Polskiego Towarzystwa Endokrynologii Dziecięcej
dr med. Barbara Kalina-Faska
z Kliniki Pediatrii, Endokrynologii i Diabetologii Dziecięcej ŚAM w Katowicach
Data utworzenia: 31.07.2006
Ostatnia modyfikacja: 30.04.2007
Opublikowano w Medycyna Praktyczna Pediatria 2006/02


"Ze względu na powszechnie stosowaną praktykę utrzymywania stężenia fT4 na górnej granicy normy podczas leczenia wrodzonej niedoczynności tarczycy, Jacoba i wsp. ocenili wpływ stężeń TSH i hormonów tarczycy podczas leczenia na rozwój umysłowy i psychomotoryczny.[10] Stosowanie zarówno zbyt dużych, jak i zbyt małych dawek lewotyroksyny może negatywnie wpływać na rozwój psychomotoryczny i umysłowy dziecka. Przedawkowanie leku w pierwszych 6 latach życia może przyspieszyć rozwój poznawczy, rozwój mowy i zwiększyć iloraz inteligencji (IQ) w tym okresie poprzez szybszą mielinizację włókien nerwowych.
Mielinizacja ta jednak szybciej zostaje zakończona, co ostatecznie powoduje zmniejszenie IQ w późniejszym okresie. Nie stwierdzono natomiast wpływu "łagodnie podwyższonego" TSH na rozwój intelektualny. Rozpoczęcie leczenia zbyt późno lub zbyt małą dawką lewotyroksyny wpływa negatywnie na ogólny rozwój dziecka między 10. a 30. miesiącem życia. Rzutuje również na rozwój mowy i agresywne zachowanie u dzieci w wieku 5-7 lat. Autorzy podkreślają, że prawidłowy rozwój dziecka z wrodzoną niedoczynnością tarczycy zależy od wieku, w którym rozpoczyna się leczenie (jak najwcześniej), dawki początkowej L-tyroksyny (>=10 µg/kg mc./24 h) i ciężkości choroby. Po uzyskaniu eutyreozy dawkę leku należy zmniejszyć tak, aby utrzymać stężenie TSH w granicach 0,5-10 m.j.m./l (optymalnie 0,5-5 m.j.m./l), co zapewnia odpowiedni rozwój psychomotoryczny i umysłowy dziecka. Jest to możliwe tylko przez regularne oznaczanie TSH podczas leczenia. "
 
Do góry