reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2009

to ja tak na chwile aby sie pochwalić : moje szczęście pod serduszkiem w całej swojej okazałości ma 10 cm, reszta pomiarów też ok i wg OM termin na 23.10, a wg USG ciąża jest 3 dni młodsza czyli na 26.09 więc chyba jednak wrzesien a nie październik ...... :tak::-D:tak:

hihi, mówiłam ze nie masz nas co zostawiac! :-D

laseczki, które boli głowa - zastanówcie sie ile płynów pijecie... u mnie te bóle to chyba jakies odwodnienie czy cuś... uświadomiłam sobie, ze piłam do tej pory ok 0,5 litra dziennie - masakra, co? dzis tylko pije i sikam, ale z głowa jest lepiej... ;-)
 
reklama
Mnie głowa też pobolewa i zapachy mnie drażnią:wściekła/y::wściekła/y: Mama zrobiła sobie pomidora ze szczypiorkiem i tak mi teraz śmierdzi ten szczypiorek że ta głowa minie jeszcze bardziej boli:wściekła/y::wściekła/y: Wrrr.. w ogóle jakaś humorzasta dziś jestem (ciekawe czemu:sorry2:). Musze sobie kupić jakiś worek treningowy żeby wyładowywac złość;-)
 
renifer- moze toi racja z tą wodą?:confused: mnie ogólnie często głowa boli, ale od kiedy jestem w ciąży to piję jak smok- ciągle i dużo- a potem tylko szukam kibelka:-D:-D i głowa mnie o dziwo od grudnia może ze 2 razy bolała (a to u mnie niesamowite jest)... W każdym razie jak już nie można wytrzymać, to pozostaje tylko paracetamol(apap, codipar, itp.:baffled:) lub ten amol:dry:... że też w ciązy trzeba tak cierpieć, ale dla dzidziusia wszystko;-)

Nionka- gratuluję anielskiej cierpliwości do sąsiadów... ale to twoje dziecko będzie miało spokojna mamusię:blink: tylko pozazdrościć:tak:

Cayoo- ja też marzę o poznaniu płci w poniedziałek... hehe zobaczymy czy dzidziuś pokaże, co tam ma między nóżkami:-D:-D

Dzień w domu dobrze mi zrobił... chciałam jeszcze okna pomyć, ale leje, wieje i jest zimno:wściekła/y:więc nic z tego... jutro mam wielki plan posprzątać w szafach:tak: a jakby było słonko, to jeszcze bym te okna i swój samochód umyła (lubię to sama robić:zawstydzona/y:)...
 
Musze sie pochwalic, ze wykonalam dzisiaj wiosenna kampanie w garderobie, przetrzebilam odziez swoja i M, wszystko jest na swoim nowym miejscu, bo w zwiazku ze zmianami jake we mnei zachodza musiala nastapic reorganizacja i czesc odziezy zostala przeprowadzona wyzej na mniej atrakcyjne polki i tam musi poczekac na lepsze czasy:tak::tak:
 
No to słuchajcie byłam:) Z usg nie zrezygnowałam:) mój maluszek wkłada paluszki do buzi i to non stp. i Jest taki duży ale jaki starsznie żywiołowy nie to co ostatnio zaspany. Teraz to piruety, szpagaty, tak wywija nózkami jak tancerz rock'n'rolla. Usg trwało krótko i chyba mierzy 182 mm jakoś tak dziwnie nie wiem może to cały środek tyle mierzy.
No a teraz trochę mniej przyjemne wieści. Odebrałam wyniki moczu. Wiedziałam że są złe. Lekarka potwierdziłą po świętach idę do szpitala. Coś nereczka słabiutka ale chce dokłądnie zbadac przyczyne tych złych wyników:( Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło:) Zwiedzę szpital(bo to jest szpital który sobie wybrałam do porodu 25km oddalonny od mojego miasta) odpocznę i przed wszytskim wyleczę się. A nerki nie bolą napewno będzie dobrze , skor mój brykus tak bryka to dobrykamy jeszcze tych 6 miechów bez komplikacji
 
Sarenko dobrze, że maluszek tak dobrze się miewa!! Usg na pewno nie zaszkodziło mu a przynajmniej miałaś taki widok jaki miałaś i dodał Tobie trochę sił :-D:tak:
Dorze, że masz takie podejście do szpitala, bo zamartwianie się nic by nie dało, a tak - napewno pomogą Tobie tam i później będzie już tylko dobrze :-D

zofcia no to plan zajęć na dziś miałyśmy taki sam ;-) też walczyłam z garderobą ufff :-D

Calineczko a jak się czujesz dzisiaj?
 
Ja też już po wizycie. Mój maluszek tak się dzisiaj ruszał że w ogóle nie mogłam go sobie pooglądać. Gin się śmiała że bardzo ruchliwy ten malec, a najbardziej lubi pokazywać stópki :-D:-Dtakie piruety były że miałam wrażenie że każda część ciałka jest osobno:szok: Wszystkie pomiary super Nt 1,6 kręgosłup "śliczny" jak to gin powiedziała. Następna wizyta 20. 4.09 ale nie będę chyba usg miała tylko badanie ginekologiczne - miałyście takie już robione???

Ale jestem dziś szczęśliwa.:-)
 
reklama
Calineczka melduje sie
I chyba znow przesadzilam bo stracilam sie do wszystkiego
Jagoooodka - rano niby bylo lepiej ale teraz znow brak mi sil , wczoraj niby odpoczelam i dzis z zapalem wzielam sie za sprzatanie , gotowanie , pranie , przyprowadzilam dzieci ze szkoly i padlam , nie mam sil i znow w glowie mi sie kreci . Ta ciaza nie sluzy mi jak poprzednie , wtedy pracowalam ganialam jak nakrecona a teraz tak szybko sie mecze ze sama nie wiem kiedy , :szok:
No coz nie pozostaje mi nic innego jak sie oszczedzac na tyle na ile bede mogla

Ewelin, Sarenka, Jarzebinka ciesze sie ze maluszki maja sie dobrze - dbajcie o siebie i o nie
A o kim zapomnialam to przepraszam ale musze nadrobic zaleglosci w czytaniu ...
Cos mi sie zdaje ze nie dam rady posprzatec tak dokladnie na swieta :no:
Zazdroszcze Wam ze macie sily walczyc z porzadkami
 
Do góry