Wrzesień 2010...

[asiek1000]

witajcie ja tak szybko

Sara jak ja Ci zazdroszcze cesarki......

Beniaminka ja moge wcinać bigos i cukier mi sie nie podnosi wiec

wróciłam od lekarza, niunia waży 2 kilo ( tak jak wczoraj pisalam duuuza nie jest szyjka zamknieta, brak rozwarcia wszystko ok... w ciągu 4 tyg nic nie przytyłam hm.....
dobra uciekam zrobic jakąś kolacje - wieczorek spędzony razem z lubym więc chyba na BB już nie zajrzę....

 

[agnieszka81]

Witam wszystkie wrześnióweczki
może mogłabym dołączyć...również jestem tegoroczną wrześnióweczką,termin mam na 30 więc równie dobrze mogę być październikówką
Jestem z Redy, mam 29 lat i pięcioletniego prawie Kubusia.teraz czekamy na Bartosza który miał być Amelką
pozdrawiam!!!!!!!!!!

 

[calineczka27]

agnieszka81 witaj
my bylismy na małych zakupach w tesco i aż mna wstrząsnęło
były w promocji filety z kurczaka i wszystko pieknie tylko tak wystawione , że osłonione malutka szybką a i tak wszyscy mogli tego mięska podotykac brudnymi rekoma masakra wszystko inne za szyba pozamykane a fileciki na wierzchu

poza tym kolacyjka zjedzona i mały znów pełen sił;-)

 

[Iwona_J]

Nie wiem jak Wy ale ja mam ostatnio jakieś napady sprzątania. Mam już tak dosyć siedzenia w domu więc cały czas sobie wynajduję coś do roboty. Wczoraj poukładałam (po raz kolejny) ciuszki dla dzieciątka, które i tak zaraz trafią do prania i trzeba je będzie znowu układać a dzisiaj jak tylko mąż wyszedł do pracy zabrałam się za czyszczenie łazienki. Oczywiście wszelkie porządki zajmują więcej czasu niż zwykle bo z tym małym ciężarkiem z przodu szybciej się męczę ale jakoś czas szybciej leci i nie myślę tyle o porodzie

Fajnie jest tak jak Saraa wiedzieć kiedy się urodzi ale ja mam mieszane uczucia co do cesarki. Chyba za dużo się nasłuchałam i to dlatego ale może wy mnie wyprowadzicie z błędu. Jak to jest z planowaną cesarką a pojawieniem się mleka bo na ten temat słyszałam już milion rzeczy i nie wiem co jest prawdą.

 

[pysia_23]

Sara- zazdroszczę,że poznałaś już termin spotkania z maluszkiem.
Asiek super,że po wizycie wsio ok.
Beniaminko dobrze,że nasze fluidki podziałały.

Witam nowe mamusie

Ja jestem mega zdenerwowana na T. i skurcze.
T.mnie tak wkurza,że zaraz go uduszę gołymi rękami.Wole nie pisać czym mnie wkurza.
Od 14 mam skurcze co chwile, myślałam,że przejdą jak się położę.Poleżałam 2 godziny i bez zmian.
Jak były tak są.
Nie bolą, ale dają dyskomfort,że zwariować idzie.
T. oczywiście nic nie mówię, bo ma jutro jechać do chrześniaczki na roczek, a znając życie jak mu powiem to spanikuje powie,że nie jedzie i nie będzie komu zawieźć małej sukienkę na jutrzejszy bal i prezentu.
Wolę, aby T. pojechał poradzę sobie lepiej bez niego jak z nim.
Mykam się wykapać,może ciepła woda mi pomoże.
Jaj do jutra mi nie przejdzie to chyba się kulnę na IP na szczęście mam spacerkiem 10 minut.
Spokojnej nocy kochaniutkie

 

[tosia1]

witam nowe mamusie :-)
zjadłam 20 pierogów i ruszyć się nie moge.. za mądra to ja nie jestem...
a co do mleka po cesarce... pisałam Wam, ze w środę CC miała koleżanka i już karmi cycem :-) więc...

 

[agnieszka81]

iwonaJ koleżanka miała planowaną cesarkę i pokarm miała normalnie, więc to chyba zależy "osobniczo":-)jak i przy naturalnym porodzie.
A co do sprzątania to mi na odwrót...nic się nie chce od paru dni, najchętniej to bym leżała "do góry brzuchem" tak mi jakoś ciężko się już ruszaćmasakra....

 

[kerna]

witam się. M w końcu dotarł do domu ale mimo, że obiecałam sobie nic nie robić to ciaglę jednak się znajduje. Łózeczko prawie skończone dla małej ale zgubione są jakieś plasticzki do kółek i znowu trzeba bedzie czekac..a już myślałam, że Wam wkleję fotkę.Teraz M maluje stelaż i już nie mogę siędoczekać aż wszystko złożymy.
Malgoś super że już jesteś i że wszsytko ok u Was
Beniaminko nie martw się u mnie też ciagle coś i w mieszkaniu sajgon...ale zobaczysz zdązycie na czas

wiecie co, musze sięWam pochwalić!! Załatwiłam sobie zaświadczenie o szkole rodzenia!!! Czyli zwiększają sięmoje szanse na poród rodzinny Bardzo się ciesze i dzisiaj byłam właśnie odebrać.
Ale ku mojemu zdziwieniu, ta koleżanka tak mi nagadała o końcu swiata że teraz siedze i próbuję się uspokoić Nie wiem co mam myśleć..i nie mogę sobie jakoś logicznie wytłumaczyć i po prostu sieuspokoić..nagadała mi o tym całym Nostradamusie i wojnach i 2012roku że wyszłam blada..jakoś jestem wrażliwa na takie tematy...dziewczyny dajcie mi po twarzy bo normalnie dzis chyba nie zasnę

No i zapomniałabym o Waszych wizytach!! Asiek Przynajmniej kloca nie bedziesz wypychać pół dnia;-):-)

 

[dorotka.1]

Gaja kochana ty się nie przejmuj że dzidiza nie jest duza... jak chodziłam z pierwszą córcią lekarz stawiał ze waga urodzeniowa bedzie 3kilo ( po porodzie okazało się ze mała waży 3450 ale przenosiałam ja 2 tyg wiec lekarz sie nie pomylił) teraz tez lekarka twierdzi ze dzidzia nie bedzie duza- również stawia na 3 kilo ale to przeciez prawidłowa waga dziecka i u Ciebie ez coś myślę ze tak się "zakręci" .... najważniejsze ze organy wew sa bez zarzutów

ciekawe tylko czemu zasłabłas..... oby było to jednorazowe......

oj Gaja wspolczuje przejsc
mam nadzieje ze dzis lepiej

o nowosciach u mnie to napiszę pewnie jutro.....
przyszedł wózek, przefarbowałam siez brunekti na blondynke....

ojej jaka zmiana dawaj fotki

Ja też wczoraj USG miałam i wszystko ok, a maleństwo moje waży 2 kg

gratulacje

a ja dzisiaj z mężem na firmie jestem gdzie dawno już nie byłam i musiałam zmienić trochę klimat żeby nie mieć zbyt dużo czasu na myślenie....i jest mi dobrze powiem szczerze...
jeszcze z mężem pojadę do centrum handlowego po małe zakupy...mam dziwną obawę, że to ostatnie 3 tyg. gdzie jestem mobilna i mogę sama na zakupy wyskoczyc bo brzuch mi się tak bardzo obniżył, ze jak siedzę czuję go na udach a sporo spraw jeszcze niedokończonych;-)

oj ja tez mam takie wrazenie
jak siedze na kolanach mi lezy

Angelus dzieki za wieść o pogrzebie. Musze pogrzebać w szafce i znaleść dla nich piękną świece.

dzieki za wiadomosci

Witam wszystkie mamusie:*
Wyszlam dzisiaj ze szpitala i jestem zakrecona po tych 3 dniach lezenia..u mnie wszystko juz ok..
dziekuje za Wasze slowa otuchy a Tobie Justyna za smsy:*

Pozniej Was nadrobie ale musze przyznac ze jest mi starsznie smutno bo wiem ze bedzie duzo postow o Pati.....postow smutnych.. to takie niesprawiedliwe;/////

witaj cieszymy sie ze juz w domku jestes

Iwona J witamy i zapraszamy lepiej pozno niz wcale.
Gratuluje udanych wizyt .

Ja tez dzis bylam w Klinice uzgadnialam date cesarki. Wiec mam na 1 wrzesnia o 8 rano Dwa tygodnie wczesniej niz termin porodu poniewaz powiedziano , ze drugie dziecko z reguly rodzi sie wczesniej lub w tym czasie co pierwsze. Znieczulenie bedzie zewnatrzoponowe. Caly zabieg od przeciecia trwa ok 3 minut+ szycie ok 30 min . Obowiazkowo musze sobie zabrac na sale meza do towarzystwa ( jemu poloza dzidziusia na brzuszek) i aparat fotograficzny ( bo podobno anastezjolodzy uwielbiaja cykac fotki). Jak wszystko bedzie zgodnie z planem na 4 dzien moge isc do domu. I to tyle ustalen ogolnych . Chyba , zeby sie dzialo cos wczesniej to mam natychmiast przyjezdzac do Kliniki

Iwona witaj

Saraa super ze znasz termin porodu

wróciłam od lekarza, niunia waży 2 kilo ( tak jak wczoraj pisalam duuuza nie jest szyjka zamknieta, brak rozwarcia wszystko ok... w ciągu 4 tyg nic nie przytyłam hm.....
dobra uciekam zrobic jakąś kolacje - wieczorek spędzony razem z lubym więc chyba na BB już nie zajrzę....

gratki wizyty

Witam wszystkie wrześnióweczki
może mogłabym dołączyć...również jestem tegoroczną wrześnióweczką,termin mam na 30 więc równie dobrze mogę być październikówką
Jestem z Redy, mam 29 lat i pięcioletniego prawie Kubusia.teraz czekamy na Bartosza który miał być Amelką
pozdrawiam!!!!!!!!!!

witaj i pisz smialo


Trixi hop hop
jak po wizycie
odezwij sie

oj dzis mam jakis zakrecony dzien
do poludnia w pracy
potem po bankach i z rachunkami
odpocząc nie mam czasu
i jakos mega zmeczony kregoslup mam

spokojnego wieczoru

 

[kerna]

Witam nową mame:-):-):-)
Pysia jak bedizesz zdenerwowana to żadne leżenie nic nie da!!!Uspokój siękobieto..walnij sobie komedie ;-)a facety...ja na mojego dre sieregularnie co 3minuty
Tosiu za mnachodzi pizza......i pół dnia wzdęć;-)