reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2010...

Rety, rety..Asiek godzinę wczoraj nie było, a miałą co nadrabiać, a mnie od przedwczoraj nie było:szok::szok::szok::szok:nadrobiłam posty, ale nie było łatwo...
Kerna spóźnione Sto lat dla Bąbla...
Ja nadal bez terminu wizyty, jeśli dziś mi nie ustali to będę go nękać telefonicznie dzień i noc....

Wczoraj podpisaliśmy akt notarialny, więć mieszkanie jest nasze, ale na razie tylko w papierach....
Jestem rozdrażniona na maxa i dziś sam,a bo M. wróci z pracy dopiero wieczorem:-:)-(śniło mi się w nocy, że mi czop śluzowy odszedł....na jawei może na szczęście jeszcze nie, bo ostatnią wizytę miałam miesiąc temu i na prawdę już jest koniecznością zobaczenie, co się tam dzieje...
Przeterminiowanym współczuję:-(
Szykującym się do rodzenia, życzę powodzenia:tak::tak::tak:zaraz też napiszę do Mysi, co u niej, bo drugi dzień nie dawała wieści smsowych;-);-);-)
 
reklama
Sara prezent super i praktyczny na maxa
ale wiecie co wam powiem że wszędzie się tak przyjęło że zawsze jak idzie się w odwiedziny to wszyscy coś dzidziusiowi ino przynoszą a o mamie zapominają u nas na "wiosce" mamie też się coś przynosi chociażby do pielęgnacji ciała jakiś skromny kosmetyk.. uważam że to fajny zwyczaj:-)
poza tym najlepiej chyba zapytać rodziców maleństwa czego potrzebują chociaż sama wiem po sobie że jak koleżanki mówiły że pampersy czy tam chusteczki to wprawdzie się kupowało ale minę też niezła miałam wtedy :-D
Gusia masz racje przynoszą ciuchy które nie zawsze się podobają i kasa na marne wyrzucona a o zabawkach dla noworodków to jakaś porażka przecież wiadomo że noworodek niczym się nie bawi...
msdracula jak już nie jedna pisała jak to będzie już poród to na pewno sama się zorientujesz że to już nie ma się co schizować za w czasu bo te nasze bejbiki to takie straszaki jak zauważyłam chyba że bardzo cię to niepokoi to odwiedź IP:happy2:
Asiek córcia dzielna dziewczynka jak ma koleżankę to myślę iż będzie chciała chodzić do przedszkola;-)
 
Ej dziewczyny cieszcie sie że doniosłyście ciąże. Ja i mamusie wcześniaczków nie miałyśmy tyle szczęścia i musiałyśmy się nieźle nastresować przez wczesne porody. Teraz to już tylko przed wami finał i bezpiecznie dziubki na świat przyjdą. Kibicuje wam żeby poszło to jak najmniej boleśnie i jak najszybciej ale dzidzia przyjdzie i cierpliwości jeszcze troszku przecież tyle już czekałyście to te pare dni a może nawet godzin wytrzymacie.

msdracula jedź na IP i sprawdź może już dzidzia wychodzi na świat!
asiek buzia dla dzielnej córci!

 
Oj i mnie dzis jakies doly chwycily . Cala noc prawie nie spalam - jakas schiza mnie sie czepila, ze zaraz mi wody odejda - nie wiem skad takie mysli mi sie wziely - meczylo mnie to cala noc - myslalam , ze sfiksuje. A w ogole to czuje tak jakos dziwnie ruchy glowki bardzo nisko . Jutro mam wizyte u lekarki wiec mam nadzieje,ze mnie uspokoi i powie co i jak . No a dzis idziemy na szkole rodzenia wiec mam nadzieje nabrac troszke optymizmu , bo tak to od rana leze i sie przewracam z boku na bok . Jeszcze do tego chodzilam rano pobrac krew- myslalam , ze padne z tego zmeczenia po nocy ale jakos poszlo . Sorry za ponury wpis ale jakos tak do kitu sie dzis czuje , w dodatku wieje wiatr jak szalony.
 
msdrakula kochana jak tylko cos cie zaniepokoi to lec na IP i nikt juz teraz nie ma prawa cie zawrócić, bo jestes idealnie w terminie. Te pierwsze skurcze wlasnie takie jak na okres, niekoniecznie muszą mocno boleć, ale to juz sygnał.

Ej dziewczyny cieszcie sie że doniosłyście ciąże. Ja i mamusie wcześniaczków nie miałyśmy tyle szczęścia i musiałyśmy się nieźle nastresować przez wczesne porody. Teraz to już tylko przed wami finał i bezpiecznie dziubki na świat przyjdą. Kibicuje wam żeby poszło to jak najmniej boleśnie i jak najszybciej ale dzidzia przyjdzie i cierpliwości jeszcze troszku przecież tyle już czekałyście to te pare dni a może nawet godzin wytrzymacie.

msdracula jedź na IP i sprawdź może już dzidzia wychodzi na świat!
asiek buzia dla dzielnej córci!


ksiulka, dziękuję dziewczyny ;-) jak tż wróci z pracy to podjadę, bo i tak jutro powinnam zrobić ktg i zanieść gince, a po prostu zrobię to wcześniej :tak: no chyba już w tym terminie mnie nie pogonią mam nadzieję :zawstydzona/y: najwyżej wróce do domku a będę spokojniejsza :tak:
 
czesc dziewczyny. Ja się melduję po kilku dniach nieobecności..

U mnie za długo było wszystko ok i teraz walczę z nadciśnieniem. Zaczęło się od strasznych drgawek 3 noce temu, no i od tamtej pory Ciągle mam 150/100. jem tonami aronie i piję melisę. Do lekarza nie pójdę bo boję się że będzie mi kazała iśc do szpitala, a ja i tak panicznie przezywam to że będę musiała zostawić Jasia w domu jak dzidzi się urodzi, więc nie dam sie położyć na patologię...
 
msdracula może się coś rusza życze ci tego ja też w zeszył czwartek maiłam nadzieję że to już w nocy mnie chwyciły skórcze co 8 minut były a po dwóch godzinach ustało jakgdyby nigdy nic i od tamtej pory cisza jakieś tam pojedyńcze od czasu do czasu
 
dzisiaj termin, ciekawe czy w koncu cos ruszy...
tego Ci zycze

dorotka1 Ty to jesteś najlepsza, normalnie podziwiam za siły i podejście

ja nadal ze swoim nie gadam, akurat teraz jak go najbardziej potrzebuje to on ma wszystko gdzies, on pewnie mysli że jak zaczne rodzić to bede musiała się odezwac i jakos samo się naprawi, tak sie na nim zawiodłam, że nawet nie chce juz rodzinnego porodu, bo wątpie żeby raptem wtrakcie porodu mi złość przeszła :(

ktos musi miec,bo moj jak wroci do domu po robocie to ciagle zmeczony operator pilota

a co do malza to ja dzis z moim tez sie pozarlam,wiec lapke podaje

Właśnie rozmawiałam z koleżanką, która podobnie jak ja - i nie tylko ja tutaj - nie miała absolutnie żanych przepowiadających oznak porodu.
Po prostu pewnego dnia rano o szóstej poszły jej wody a sześć godzin później miała już Bejbika obok siebie :-)
Może też nas weźmie tak nagle.
Dlatego też co kilka dni robię sobie małe SPA z depilacja i tak dalej, zeby w razie czego nie musieć wszystkiego w ostatniej chwili robić. Dosłownie wczoraj w łazience spędziłam godzinę :szok: Małż widząc mnie po tych akrobacjach - depilacja z takim brzuchem to nie lada wyczyn - powiedział do brzucha: Oj Bidulku, Mama ci znowu wirowanie zrobiła :-D :-D :-D

ja tak mialam
w pierwszej i drugiej ciazy
ale ten porod w porownaniu do pierwszego rewelacja
tak to rodzic moge:)

Hausfrau. lilula, msdracula do północy jeszcze 12 godzinek, to moze sie wyrobicie. Życze ekspresowych porodow, chociazby takich jak u Dorotki:tak:

dziewczyny ja tez Wam tego zycze

Dorotko, jak Ty to robisz????????????????????????????????

no co,wczoraj wyszla ze szpitala a dzis core do przedszkola samochodem zawiozlam
w koncu jak przystoi na 3 latke to jej pierwszy dzien,nie moglo mnie zabraknąc,juz i tak serce mi sie kroilo ze lezalam z oliwka w szpitalu a tesciowa na dniach otwartych byla


Trzymam kciuki za MAMMI!!!!:tak::tak::tak::tak::tak::tak:

tak tak tak
moze juz jest po i ma maluszka

ufff doczytałam
dziekuje bardzo za słowa wsparcia , za 3 lata praktycznie wszystkie bedziemy przechodziły ten stresik...

Dorotka Ty jesteś niezniszczalna :))))))) wielki szacun... ja to 2 tyg sie ze sobą cackałam...

co do stresiku to troszke myslalam jak sobie radzi,ale ciesze sie ze poszlam

Wiecie wlasnie byl u mnie delegat z pracy od mojego meza i przyniosl z okazji urodzenia dziecka prezent od wszystkich pracownikow. 8 Kartonow z Pamperami
3 pudla po 112 kazdy, w rozmiarze 1
3 pudla w rozmiarze 2
i 2 pudla w rozmiarze 1
Wow to mam zapas na rok. Ale chlopaki mieli super pomysl. Jestem w szoku,

super prezent

Dziewczyny które już rodziły, jak to jest z tymi skurczami? jak to ma boleć? bo ja całą noc miałam skurcze co 6-7 minut, bolesne, ale nie tak bardzo, po prostu nie dawały mi zasnąc, rano troche przeszło, teraz pobolewa mnie brzuch. Od paru dni miałam takie regularne skurcze ale bezbolesne...chyba podjadę dzisiaj na IP zobaczyć czy coś się dzieje :sorry2: te skurcze musza być bardzo bolesne żeby jechać do szpitala?

mysle ze jesli bylyby to porodowe to wiedzialabys ze musisz jechac
ale dla spokojnosci mozesz na IP podjechac chocby na ktg

czesc dziewczyny. Ja się melduję po kilku dniach nieobecności..

U mnie za długo było wszystko ok i teraz walczę z nadciśnieniem. Zaczęło się od strasznych drgawek 3 noce temu, no i od tamtej pory Ciągle mam 150/100. jem tonami aronie i piję melisę. Do lekarza nie pójdę bo boję się że będzie mi kazała iśc do szpitala, a ja i tak panicznie przezywam to że będę musiała zostawić Jasia w domu jak dzidzi się urodzi, więc nie dam sie położyć na patologię...

oj niedobrze z tym cisnieniem
Olga ale ciaze masz juz donoszoną,a na patologii jesli cos nie tak by bylo przez to cisnienie to cesarke Ci zrobią
ja bym to sprawdzila


hejka
malz odebral julke z przedszkola
to jej pierwszy dzie wiec troszke myslalam jak to bedzie
zaregaowala rrewelacja
opowiadala o zabawach,o kanapkach z pasztecikiem i ketchupem na sniadanie,o tym ze chlopaki mazaly sie i do domu chcialy
i najwazniejsze stwierdzila ze jutro tez idzie

Kerna i co u Ciebie

Beniaminko zdrowka
 
Boze dziewczyny zdycham-okazalo sie ze ten zepsuty zab,ktory mi sie polalmal zaczol mnie mega bolec,cala noc nie spalam:(bylam dzis w szpitalu i pod znieczuleniem (choc i tak czesc czulam),dlutowali mi go ponad 1h!mam 6 szwow ...a teraz znieczulenie przestalo dzialac....:(masakra

ile mozna wziasc paracetamolu w ciagu doby?


zdycham

przepraszam ze tak tylko o sobie ale ostatnio to wszystko mi sie wali na glowe i czuje sie beznadziejnie
a i dostalam antybiotyk,bo przeciez tak mi tam narobili ze szok!


a mala jest juz na bank glowka w dol i wchodzi w kanal
 
reklama
Olgadom ostatnio o Tobie myślałam, gdzie sie podziałaś...

Olcia uuuu ale mi ciebie szkoda :( biedactwo...


Julcia juz po przedszkolu, nie płakała i mówi że jutro też idzie wiec ok :))))
 
Do góry