Hej:-)
Ja na chwilke bo nie wiem czy będę miała jeszcze dzis czas i sile...
Byłam juz na pazurkach za chwile idę torbę pakować. Zdjęcie brzuszka ostatnie zrobione, ale w samej bieliźnie wiec tylko do naszej prywatnej galerii. Po południu mam jeszcze wizytę poloznej.
Trzymam kciuki za Was i rozwój akcji porodowych:-)
Paula mój mąż bedzie od samego początku ze mną nie wyobrażam sobie inaczej, zwłaszcza ze rodze w innym mieście 50km od naszego. Rano na 7.30 zawozimy corcie do szkoły i potem do kliniki na izbę przyjęć mamy sie zgłosić do 9.
Nie mam godziny ustalonej podejrzewam ze koło 12 zanim mnie zbadaja i przygotują do zabiegu. Potem posiedzi ze mną ile trzeba bedzie i wraca do mojej mamy po Majcie no i oczywiście pieska. Tej bidulki szkoda mi najbardziej ale może jakoś przeżyje;-)
Miłego dnia:-)
Ja na chwilke bo nie wiem czy będę miała jeszcze dzis czas i sile...
Byłam juz na pazurkach za chwile idę torbę pakować. Zdjęcie brzuszka ostatnie zrobione, ale w samej bieliźnie wiec tylko do naszej prywatnej galerii. Po południu mam jeszcze wizytę poloznej.
Trzymam kciuki za Was i rozwój akcji porodowych:-)
Paula mój mąż bedzie od samego początku ze mną nie wyobrażam sobie inaczej, zwłaszcza ze rodze w innym mieście 50km od naszego. Rano na 7.30 zawozimy corcie do szkoły i potem do kliniki na izbę przyjęć mamy sie zgłosić do 9.
Nie mam godziny ustalonej podejrzewam ze koło 12 zanim mnie zbadaja i przygotują do zabiegu. Potem posiedzi ze mną ile trzeba bedzie i wraca do mojej mamy po Majcie no i oczywiście pieska. Tej bidulki szkoda mi najbardziej ale może jakoś przeżyje;-)
Miłego dnia:-)