kacha - wiem coś o tym, nie ma jak starszaki skrzeczące od rana mojej też się zdarza.
dziewczyny - to pewnie tak jak asia* pisze skoki rozwojowe, ja jakoś nie widzę na razie drastycznych zmian, moja po prostu ma takie chwile że musi sobie pobrzeczeć i pomarudzić, normę wciąż wyrabia wieczorami, wtedy też ciąga cyca chyba ze 4razy zanim zaśnie. Ale i tak jest cudowna!
my od soboty będziemy już same przez 2tyg (oby mąż przyjeżdżał co parę dni!!), więc jeszcze musimy zrobić wielkie zakupy i póki dziś ładna pogoda to pojedziemy na cmentarz do teściowej, bo potem S wróci akurat na Wszystkich Świętych.
miłego dnia wszystkim!
dziewczyny - to pewnie tak jak asia* pisze skoki rozwojowe, ja jakoś nie widzę na razie drastycznych zmian, moja po prostu ma takie chwile że musi sobie pobrzeczeć i pomarudzić, normę wciąż wyrabia wieczorami, wtedy też ciąga cyca chyba ze 4razy zanim zaśnie. Ale i tak jest cudowna!
my od soboty będziemy już same przez 2tyg (oby mąż przyjeżdżał co parę dni!!), więc jeszcze musimy zrobić wielkie zakupy i póki dziś ładna pogoda to pojedziemy na cmentarz do teściowej, bo potem S wróci akurat na Wszystkich Świętych.
miłego dnia wszystkim!