reklama
Witam pierwsza.
Mam uparciucha.
................... dzieci porozwalały zawabki, Maja sprzątała bo chciała bajke obejrzeć, a Adaś też chciał tylko nie kwapił sie do porządków.
Maja siedzi i ogląda a młody ma problem z położeniem na półkę dwóch samochodów, więc nie ogląda....................... po 10 min zaczął sie bawic innymi zabawkami a te dwa auta nadal leza na środku pokoju................ , choc podsłucuje co na Minimini leci......... był ryk jak Stacyjkowo się zaczęło, ale aut nie odłożył............. i nie obejrzał.
Nie wiem czemu, ale Adaś od weekendu zapomniał wołac siku, nawet nie czuje że sie zlał......... pamiętam, że Maja też miała taki okres
Jak tam chorowitki dzisiaj??????????
Mam uparciucha.
................... dzieci porozwalały zawabki, Maja sprzątała bo chciała bajke obejrzeć, a Adaś też chciał tylko nie kwapił sie do porządków.Maja siedzi i ogląda a młody ma problem z położeniem na półkę dwóch samochodów, więc nie ogląda....................... po 10 min zaczął sie bawic innymi zabawkami a te dwa auta nadal leza na środku pokoju................ , choc podsłucuje co na Minimini leci......... był ryk jak Stacyjkowo się zaczęło, ale aut nie odłożył............. i nie obejrzał.

Nie wiem czemu, ale Adaś od weekendu zapomniał wołac siku, nawet nie czuje że sie zlał......... pamiętam, że Maja też miała taki okres

Jak tam chorowitki dzisiaj??????????
majandra
Mamusia Maciusia 17/08/07
Maciuś tez właśnie przechodzi ten okres. Woła jak już popuści.Nie wiem czemu, ale Adaś od weekendu zapomniał wołac siku, nawet nie czuje że sie zlał......... pamiętam, że Maja też miała taki okres![]()
oj jak dobrze, tzn nie dobrze, ale myslłama, że my mamy tylko ten problemMaciuś tez właśnie przechodzi ten okres. Woła jak już popuści.

Witam się i ja:-) noc dzisiaj z tylko dwiem pobudkami:-) ale ten kaszel nadal mnie martwił zadzwoniłam więc rano do przychodni poprosić naszą panią doktor o wizyte domową ta powiedziała że dziś nie da rady bo ma czarno w przychodni i żebyśmy się zajwili z małą to wejdziemy do zabiegowego odrazu bez kolejki żeby mała nie stała wśród tych chorych
no to pojechaliśmy i pielęgniarka nas odrazu zaprowadziła co oczywiście wywołało ogólne oburzenie w poczekalni w sumie to trochę mi głupio było bo stali nawet z młodszymi dziećmi w kolejce ale cóż poradzę skoro nie potrafili sobie załatwić to ich problem
ale do rzeczy młoda osłuchowo czyściutka:-) gardełko już też ok ale ze względu na ten utrzymujący się kaszel pani doktor uznała że yen antybiotyk który mała bieże jest bardzo łagodny i dobrze by było żeby brała go minimum tydzień a że nam się już kończył to przepisała jeszcze raz
przy okazji mnie też osłuchała bo chypię jak diabli ale na szczęście też git;-)
trwało prawie miesiąc na szczęście już jest za nami;-)
no to pojechaliśmy i pielęgniarka nas odrazu zaprowadziła co oczywiście wywołało ogólne oburzenie w poczekalni w sumie to trochę mi głupio było bo stali nawet z młodszymi dziećmi w kolejce ale cóż poradzę skoro nie potrafili sobie załatwić to ich problem
ale do rzeczy młoda osłuchowo czyściutka:-) gardełko już też ok ale ze względu na ten utrzymujący się kaszel pani doktor uznała że yen antybiotyk który mała bieże jest bardzo łagodny i dobrze by było żeby brała go minimum tydzień a że nam się już kończył to przepisała jeszcze raz
przy okazji mnie też osłuchała bo chypię jak diabli ale na szczęście też git;-)Tuśka też przechodziła przez ten okresoj jak dobrze, tzn nie dobrze, ale myslłama, że my mamy tylko ten problem![]()
trwało prawie miesiąc na szczęście już jest za nami;-)monia_l
Wrześniowe mamy'07
- Dołączył(a)
- 25 Marzec 2008
- Postów
- 10 259
skąd ja to znamWitam pierwsza.
Mam uparciucha.................... dzieci porozwalały zawabki, Maja sprzątała bo chciała bajke obejrzeć, a Adaś też chciał tylko nie kwapił sie do porządków.
Maja siedzi i ogląda a młody ma problem z położeniem na półkę dwóch samochodów, więc nie ogląda....................... po 10 min zaczął sie bawic innymi zabawkami a te dwa auta nadal leza na środku pokoju................ , choc podsłucuje co na Minimini leci......... był ryk jak Stacyjkowo się zaczęło, ale aut nie odłożył............. i nie obejrzał.
Nie wiem czemu, ale Adaś od weekendu zapomniał wołac siku, nawet nie czuje że sie zlał......... pamiętam, że Maja też miała taki okres
Jak tam chorowitki dzisiaj??????????


Aneta dobrze że Tuśka już zdrowieje
:-)A jak pozostałe chorowitki Nuśka ,Justyna jak chłopcy????
majandra
Mamusia Maciusia 17/08/07
Słońce wyszło, idziemy na dwór z Maćka kolegą :-)
monia_l
Wrześniowe mamy'07
- Dołączył(a)
- 25 Marzec 2008
- Postów
- 10 259
miłego spacerku:-)Słońce wyszło, idziemy na dwór z Maćka kolegą :-)

Witam się i ja
mlody ogląda swoją ukochaną bajke i próbuje zasnąc, a ja mam wolne na kawke i małe-malutkie ciasteczko 
Byliśmy na spacerku, pogoda istny kryształ!!! Ale się pięknie i tak wiosennie robi. Na termometrze 10 stopni co prawda w słoneczku, ale od razu lepiej to wygląda.
Agulka Kuba również dziś "dostał po nosie" poszliśmy na nóżkach na spacerek. Mieliśmy iść na kaczki nad staw. Umawiałam się z nim, że nie będzie wchodził w kałuże. Wyszliśmy z domu i z biegu pierwsza zaliczył
to mu powiedziałam, że jak nie będzie mnie słuchał to wrócimy do domu. Przeszliśmy dosć spory kawałek, nie wiem ile w metrach, ale zajeło to Nam 40 minut a ja gadam do ściany. To za bety i do domu. Darł się pół drogi
no ale przynajmniej go to coś nauczyło bo jak wracaliśmy do domu to płakał i mówił błagalnie, że już nie idzie po wodzie. Zobaczymy czy jutro również będzie pamietał.
Anetko to rewelka, że Natalka zdrowieje
a ten antybiotyk to w jakiej postaci jest??? No i ile dawek było w jednym opakowaniu???
mlody ogląda swoją ukochaną bajke i próbuje zasnąc, a ja mam wolne na kawke i małe-malutkie ciasteczko 
Byliśmy na spacerku, pogoda istny kryształ!!! Ale się pięknie i tak wiosennie robi. Na termometrze 10 stopni co prawda w słoneczku, ale od razu lepiej to wygląda.
Agulka Kuba również dziś "dostał po nosie" poszliśmy na nóżkach na spacerek. Mieliśmy iść na kaczki nad staw. Umawiałam się z nim, że nie będzie wchodził w kałuże. Wyszliśmy z domu i z biegu pierwsza zaliczył
to mu powiedziałam, że jak nie będzie mnie słuchał to wrócimy do domu. Przeszliśmy dosć spory kawałek, nie wiem ile w metrach, ale zajeło to Nam 40 minut a ja gadam do ściany. To za bety i do domu. Darł się pół drogi
no ale przynajmniej go to coś nauczyło bo jak wracaliśmy do domu to płakał i mówił błagalnie, że już nie idzie po wodzie. Zobaczymy czy jutro również będzie pamietał.Anetko to rewelka, że Natalka zdrowieje
a ten antybiotyk to w jakiej postaci jest??? No i ile dawek było w jednym opakowaniu???reklama
Podziel się:
