reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Wrześniówkowe mamy

Witajcie porannie.
Ja miałam gościa w łóżku i sie nie wyspałam. O północy płakał(! dawno niesłyszany dźwięk) więc się zlitowałam i zabrałam do naszego łóżka. Coś mu się przyśniło bo w nocy mówił przez sen, sprawdzał czy ja jestem obok i strasznie się wiercił. Wczoraj miał potężny katar i na dodatek dziadek pozwolił obejrzeć film, trochę za straszny jak dla niego. Dziś ciężko było zbudzić do przedszkola ale wstał jakby nigdy nic. Więc jeśli go coś łapie to zduszam w zarodku, witaminka C i wapno zawsze pod ręką. Aha oczywiście również "witaminka RY nie do połykania" czyli rutinacea do ssania:-D

Monia Zdrówka dla Mateuszka. Jak minęła noc? Na pogotowiu nigdy nie dadzą konkretnych leków, szybciej pogonią do rodzinnego następnego dnia, przynajmniej my tak zawsze mieliśmy. I gdy rodzić ma nadzieję że coś pomogą i ulżą dziecku to tylko niepotrzebnie się denerwuje.
A co do kapsułek to cierpliwości, nauczy się. Jak będzie zdrowy i będzie miał więcej energii i chęci to jak poćwiczy pewnie mu się uda.

Anetka jakie ciacho dla ciebie upiekli? Ja to dziś mam wielką ochotę na sałatkę, będę robić z makaronem i kabanosami, nie wiem jeszcze co dodam, to zależy od zawartości lodówki. A tak naprawdę mam wielką ochotę na sałatkę ze śledziem ale póki jestem w ciąży śledzia nie jem :confused2:

Życzę miłego dnia i oby wszystkie katarki i inne poważniejsze dolegliwości poszły sobie precz.
 
reklama
Witam,

czeka mnie dzis duzo pracy w pracy:-D

w weekend bylismy u mojego brata, bo robilismy rodzinna impreze dla Kamilka z okazji 18tki. ogolnie bylo milo, ale ja mam jzu dosc rodzinki brata. jak dla mnie, to za czesto sie ostatnio spotykamy. a zbyt wiele rzeczy mnie tam wku***, zebym spokojnie mogla na to patrzec.

Monia, jak Mateuszek?

Iza, czemu nie jadasz sledzi w ciazy?

ja wczoraj przypomnialam Julitce, ze najwyzszy czas napisac list do MIkolaja i dzis mamy to zrobic.
 
Iza, czemu nie jadasz sledzi w ciazy?

Po 1 bo to surowa ryba
po 2 nasłuchałam się jak się dziewczyna zatruła po zjedzeniu kawałeczka śledzia i chyba wzięłam to sobie do serce (może za bardzo).

Donuś czeka was ciekawe zajęcie :-) Ja jak upewnię się że Omar dostanie swoją wymarzoną zabawkę (jakiś hero factory, nie znam się) to w końcu kupie książkę Mikołajka. Widziałam w empiku i strasznie mi sie spodobała czcionka i ilość obrazków. Będzie w przyszłości do samodzielnego czytania.

A dziś rano stwierdziłam że Omarowi daleko do czytania, za to liczenie ma w paluszku. Wczoraj wyskoczył z tekstem "wiesz... mój komputer kosztuje 1300 a to jest 13 stówek!" Skąd on to wie?? Byłam w szoku.
 
Witam juz prawie "nie pociągająca" ale przed weekendem i w weekend to myślałam, że wykorkuje, zatoki, gardło............ ale juz jest lepiej, Adas poszedł dziś do przedszkola( siedział od środy) za to Majuśka została w domu, po kolei nas rozkłada:wściekła/y:, na szczęscie bez antybiotyków, sama jakoś rozpędzam te choróbsko.

Adaś zdał egzanim, teraz może nosic pomarańczowy pas i czerwoną naszywkę:tak:

My tez musimy zabrac się za pisanie listu do Mikołaja

Zdrówka dla chorowitków.
 
Witam i ja! Zdrówka dla chorowitków życzę i tych małych i tych dużych:tak:
Iza oni to ciasto piekli nie dla mnie tylko dla dziadziusia:tak: upiekli babke cytrynowe, na szczęście załapałam się na kawałek;-)
Aguś gratki dla młodego:-)
Monia jak Mati?
Donuś miłego tworzenia listu:-)
 
Monia, jak było u lekarza?

Aguś, gratulacje dla Adasia, zuch chłopak. Czy dobrze kojarzę że w przypadku sepsy wszystkie dzieci musza być przebadane?

Anetka, dobry i jeden kawałek.
 
dziewczyny nie jest dobrze
byłam u lekarza i lekarz stwierdził obturacyjne zapalenie oskrzeli i dał nam pilne skierowanie do alergologa co kiedyś juz z Matim chodziłam ale doktorka stwierdziła że nie ma sensu chodzic skoro młody nie choruje na oskrzela no i że mamy się zgłosic jak lekarz stwierdzi to obturacyjne zapalenie oskrzeli no i dziś nas tam posłał doktorka go przebadała dokładnie i wcale jej się to nie podobało że bardziej coś na płucach a nie na oskrzelach a konkretnie na prawym. Chciała nas posłac od razu do szpitala ale wyprosiłam żeby jeszcze spróbowac mu cos podac i nie posyłac nas jeszcze wiec zrobili mu inchalacje po 15 min go przebadała i była poprawa ale dala mu jeszcze tabletki(sterydy) i po nich znów go badala i mówiła że jest poprawa do domu zapisała mu wziewy i jeszcze te tabletki co mu dała mam mu dac rano ale na wszelki wypadek wypisała skierowanie do szpitala gdyby wieczorem albo w nocy znów się dusił........rano mamy iśc do naszego lekarza ma go przebadac i stwierdzic co dalej...............trzymajcie kciuki żebyśmy nie musieli jechac do szpitala
 
reklama
Monia trzymajcie się! Trzymam kciuki.
Poważna sprawa się zrobiła, oby wszystko szybko rozeszło sie po kościach i obeszło się bez szpitala. Zdrówka zdrówka zdrówka życzę.
 
Do góry