reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

Blimka-ciesze sie ze skorzystalas z namiarow ktore podalam na ginekolog.Bo idziesz chyba do tej co ja chodze z tego co zrozumialam.Jest naprawde fajna,mam nadzieje ze bedziesz rowniez z niej zadowolona i wyjdziesz spokojniejsza ze z malenstwem wszystko jest dobrze.

Moja nalenka dzisiaj cos odpoczywa,bo czuje takie ospale ruchy jak nigdy.Chyba zrobila sobie dzien odpoczynku,albo zbiera sily na wieczor jak ja bede szla spac:-D

Co do ilosc robionych usg to milam robione na kazdej wizycie,czyli co miesiac poltorej.Bo niezawsze udawalo mi sie chodzic regularnie co miesiac.Kolejna mam na sam koniec tego miesiaca i mam nadzieje ze lekarka potwierdzi ze to dziewczynka.Bo biedactwo by zwariowalo i wkoncu by niewiedzialo jak ma na imie i jak sie do niego wola.Ja sie nastawilam na dziewczynke i maz tez jest ostatnio bardziej za corka.

Atruviel-wspolczuje ci takiego ciaglego lezenia.Ja bym oszalala bo niepotrafie wylezec glupiego przeziebienia,a co dopiero lezec owiele dluzszy okres niz jakies tam przeziebienie.Maz spewnoscia by mnie przywiazal do lozka:-Dbo tylko wtedy by mial pewnosc ze z niego niewstane,albo bym miala jakas straz przy sobie ktora by mnie pilnowala non stop:-D

Drogie wrzesniowki ktore lezycie z powodu swoich szyjek,trzymam goraco za was kciuki i za wasze malenstwa.Bedzie wszystko dobrze.
 
reklama
Emilko, Atruviell na prawdę bardzo wam współczuje. Smutno mi sie robi na serduszku jak czytam o waszych problemach i nawet nie wiem co wam jeszcze napisać.

Grazia bardzo sie cieszę, że twoja córeczka jest zdrowa i że sie obróciła. Tak bardzo sie bałaś. Moze będzie jakąś akrobatką albo gimnastyczka artystyczna skoro co chwilę robi takie fikołki ;-) U nas gdyby była dziewczynka tez bybyła Natalką :) Strasznie nam sie podoba to imię

Blimka ja miałam usg bardzo podobnie do twoich: w 7, 12, 21 i 30 tygodniu. Mój lekarz nie jest zwolennikiem comiesięcznych usg - a szkoda bo chetnie bym popatrzyła na synka częściej.
 
witam ! jestem tu nowa , rowniez mam termin na wrzesien , mam pytanie odnosnie wozka ? dziewczyny jakie wozki wybieracie dla waszych maluchow ? ja nie moge sie zdecydowac , bede wdzieczna za jakies podpowiedzi . pozdrawiam cieplutko ! M
 
Hej Mysza, ja zdecydowałam się ostatecznie na najpierw tylko głęboki. Z relacji znajomych i obserwacji mam taki wniosek, że pomimo wielofunkcyjnych zakupują potem i tak drugą spacerówkę.

Emilka - jak wygląda ten czop? To musisz teraz na siebie naprawdę uważać, mam nadzieję że Twoja dzidzia posiedzi u Ciebie jeszcze ze 4 tygodnie.
 
Witaj Mysza, my zdecydowaliśmy się na Graco Quatro Tour Delux ze względu na to, że jest lekki (a będziemy go musieli targać na 3 pietro) i ma bardzo dobre opinie.

Mój synek tez był wczoraj taki spokojny i mało ruchliwy :)
 
Dziewczyny bardzo dziekuje za odpowiedzi! ja caly czas zastanawiam sie nad Casualplay wersja vintage reserve , wozek wielofunkcyjny!pozdrawiam.
 
Hej dziewczyny, coś musiało być wczoraj bo mój maluszek był równie leniwy... dziś nadrabia zaległości.
Mnie na dodatek wczoraj troszke poniosło (hormony). Mąż zadzwonił że po pracy przyjedzie pół godziny później to mu się w słuchawkę rozryczałąm a później długo dąsałam. Głupie pół godziny a dla mnie była to tragedia. :)))
Sama nie wiem co mi strzeliło :))
Co do ułozenia bobaska to już jestem pewna że sie odwrócił bo kopie po żebrach jakby złota szukał :)

pozdrawiam wszystkie mamuśki i ściskam bobaski.

PS. Wciąż nie mamy imienia dla bobaska.
 
Oj mój synek tez dzisiaj nadrabia!!!! Od rana jest bardzooooo ruchliwy :)))) Może nasze maluchy porozumiały się telepatycznie i ustaliły to ze sobą ;-);-);-)
 
Witajcie :-)
Ja też po wizycie wczoraj. Wszystko jest super u nas! Zmęczenie i ciągnięcie mięśni były spowodowane uciskiem małego, który tak się ułożył. Na szczęście teraz zmienił pozycję i czuję się lepiej i jestem w lepszym nastroju od razu. Wczoraj na usg leżał sobie głową w dół i pięknie pokazywał co ma między nóżkami :-D Tak więc nasz Synek będzie miał brata a my dwóch urwisów :-D
Poza tym obejrzeliśmy z panem doktorem narządy - widziałam pęcherz i żołądek i wątrobę i serduszko a nawet rozwinięte półkule mózgowe i móżdżek :-)

Cieszę się że u Waszych Maluchów wszystko w porządku! Wpółczuję skracających się szyjek!!! :-( Odpoczywajcie duuużo, choć wiem że to niełatwe!

Ściskam Was i całuję brzuszki!
 
reklama
Kochane wrześnióweczki - dziękuję za współczucie i słowa otuchy. Dzisiaj już mi lepiej, chyba trochę przywykłam do bezczynności i leżakowania. Co jakiś czas niestety muszę wstać i przejść parę kroków, bo kręgosłup się domaga, a i pęcherz jakby się bardziej uaktywnił. Normalnie nie wyrabiam.

Emilka - jak to czop ci odszedł? Rany, tak szybko?! To uważaj na siebie, kochana! Mi czop zaczął odchodzić jakieś dwa tygodnie przed porodem, trwało to kilka dni, a potem odeszły wody płodowe. To, że nie możesz się kąpać i zero seksowania to minimum! Naprawdę, nie wiem co ci doradzić. Musisz uważać, żeby nie doszło do żadnej infekcji. Trzymam mocno kciuki za ciebie i twoją córeczkę, żeby sobie jeszcze posiedziała w brzusiu parę tygodni, bo każdy kolejny tydzień jest na wagę złota.

Grazia - gratuluję córeczki i cieszę się, że postanowiła się "łaskawie" obrócić główką we właściwym kierunku. Myślę, że lekarz mówił prawdę, bo na tym etapie dzieciątko ma jeszcze sporo miejsca w brzuszku, żeby się obracać w różne strony. Dopiero po 34 t.c. robi się za ciasno na wygibasy i najczęściej maluszek zostaje już w aktualnej pozycji do porodu. Co ciekawe, nawet wtedy jest jest jeszcze szansa, że w ostatniej chwili dzidzia z pozycji np. miednicowej obróci się do pozycji główkowej.

Blimka - podjęłaś w moim przekonaniu dobrą decyzję w sprawie polskiej ginekolog. Jednak nasi lekarze mają zupełnie inne podejście i inną filozofię opieki nad ciężarną. Wierzę, że rozwiejesz wszystkie wątpliwości i niepokoje. Ja usg i przez pochwowe i przez powłoki brzuszne mam przy każdej wizycie u mojego doktora, czyli co 4 tygodnie, a teraz będę miała co 3 tygodnie, w związku z zagrożeniem porodem przedwczesnym. Pod koniec poprzedniej ciąży usg miałam niemal co tydzień i chyba teraz też tak będzie, chyba że mój doktor zwinie się na urlop. Wiem, że polskie standardy przewidują 3-krotne usg w ciąży: ok. 12, ok. 22 i ok. 30 t.c.

Mysza - witamy w gronie wrześniówek. Jeśli chodzi o wózek, to dokonałam już zakupu wózka ABC Design Astro 2007 - jest to wózek z gondolką i osobną spacerówką. To prawda z tymi spacerówkami. Jak dzieciątko osiągnie wagę z 10 kg to ciężko jest korzystać ze spacerówki dołączonej do wózków uniwersalnych, wielofunkcyjnych, bo zwykle są monstrualnie ciężkie i nieporęczne (średnio 15 kg + 10 kg dziecko + zakupy). Wtedy dokupuje się wózeczki typu spacerówka-parasolka, są one lekkie, poręczne i wygodne. I na szczęście niezbyt drogie. Już za 150-300 zł można kupić naprawdę dobry wózek, może nie słynne peg-perrego ale równie sprawdzone.
Ja właśnie zastanawiam się, co zrobić - wczoraj spacerówka mojego Kuby wyzionęła ducha. Dzisiaj wysyłam małżonka do sklepu z reklamacją, ciekawe czy uwzględnią. Wózek kupiony był w niemieckim sklepie, więc mam nadzieję, że problemu nie będzie. Bądź co bądź służył bardzo dobrze ponad rok czasu, a wierzcie mi - jako niezmotoryzowani - nie byliśmy w stanie go oszczędzać.

Ruda-iza - mnie zawsze szlag trafia, jak mój mąż dzwoni o 14:30 (a pracuje do 15:00), że ma fuchę do zrobienia i wróci do domu później. A tu ziemniaki dochodzą, kotlety skwierczą na patelni. Oczywiście, zawsze się wściekam i żądam, żeby informował mnie zawsze wcześniej, bo nienawidzę jeść sama obiadów.

AsiaKC - to witam w klubie podwójnych mamuś synusiów. Ja też będę miała drugiego urwisa. Mam nadzieję, że chłopaki będą trzymać sztamę.
 
Do góry