Nie nie...monitoring calego obiektu: bramy, ploty, kody itp zeby nikt z ulicy sobie ot tak nie wlazil. Ja nie naleze do nadopiekunczych mamusiek wiec TU kwestia opiekunek nie jest dla mnie koniem przetargowym tylko te gry i zabawy - chcialabym za te 600zl zeby Stas aktywnie sie bawil, poznawal swiat, uczyl nowych gier, rozwijal swoje umiejetnosci itp Za ambitne podejscie mam?A ja to bym się bała że w większej grupie jakieś potrzeby mojego dziecka znikną nie zauważone. Ona jest jednak taka malutka i po powrocie przecież mi nie powie że coś było nie tak. Tyle że ja z tych bojaźliwych mamusiek jestem. A ten monitoring mnie jeszcze intryguje tzn że możesz sobie w dowolnym momencie na necie zobaczyć co robi Twój maluszek?Dobrze zrozumiałam?


pewnie z czasem to się zmieni ale na takie zabawy w grupie to myślę że jeszcze za wcześnie przynajmniej moja Tuśka nie potrafi się na tyle jeszcze skupić żeby ją zatrzymać przy czymś konkretnym na dłużej. No chyba że sama coś natrafi i w danej chwili jej to odpoiwada to potrafi się ładnie bawić sama przez dłuższą chwilę.
Także mam nadzieję że jakoś się to równoważy wszystko!