reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Wrześniówkowe mamy

witam!!

u nas dzin an niebie i wmoim serduchu sloneczko:-)
wczorajsze nerwy tak samo szybko jak przyszly, tak i poszly i oby jnie wracaly;-)

wietrze posciel, bo bede dzis zmieniac na swiezutka swiateczna:-)

juz bylysmy na dworku, teraz mala spi:tak:

Miałam zajrzeć wcześniej,ale mój syn mi zabronił. Łóżeczko parzyło go. Jak siedziałam przy łóżeczku to było w miarę. A najgorsze to to,że wcale nie ryczał ze zmęczenia,czy bólu,bo jak osiągnął to co chciał to był brykaty. Koniec końców skończyło się na wielkiej histerii i rzyganiu. Na szczęście w kuchni i poprawił w łazience. I teraz smacznie śpi. Chyba musiał oczyścić sobie aurę. Ja pierdziu co za charakterek mi rośnie. Jak cały tydzień taki będzie + @ i perspektywa S przez cały przyszły tydzien w domu to świąt nie doczekam:wściekła/y:


oj, te charakterki naszych maluchow czasem sa nieznosne:crazy:

dasz rade! @ bedzie niebolesna, S w domu ci pomoze, zajmie sie malym i fajnie spedzice razem ten czas i swieta!:-) trezba w to wierzyc:tak:



Witam się na moment. Nie wiem czy Wam pisałam kiedyś że Bartkowi kał daję do badania czy nie ma robaków.Wczoraj odebrałam wyniki i moje potwierdzenia i przeczucia co do lambii się potwierdziły :wściekła/y: Stąd te nocne i ranne bawienia się ,płacz w nocy i ranem :wściekła/y: Całkiem możliwe że i stąd ten jego katar ropny ciągle nawraca,choć lekarka uparła się że nie od tego a ja na internecie znalazłam gdzie pisze że niektóre choroby nawracają i lekarze myślą że to alergia czy coś :no: Zdziwiła się skąd mogłam sama się domyśleć i poprosić o skierowanie. A mi dziewczyna z czerwcówek podpowiedziała żebym zrobiła te badania bo jej dzieci to miały a jednak razem się bawiły :dry: Podobno teraz wszyscy będziemy musieli się leczyć:baffled: Teraz Olki wymaz zanoszę i po tygodniu będziemy wiedzieć czy to nie ona czasem z przedszkola przyniosła :-(
Może choróbska pójdą wtedy precz :baffled:


uuu, niewesolo.
ja slyszalam, ze lambie moga sie brac zcytrusow, a najbardzije bananow:szok:

JA tez ją mam i własnie zabieram się za czytanie właśnie to znaczy wieczorami:-)

ja mialam "jezyk niemowlaka" i oprocz rad o spaniu to tam nic ciekawego nie bylo. a dla dwulatkow jest lepiej opisane jak z nimi postepowac? warto sie zaopatrzec w taka knige?

I nie wiem czy przez to choróbsko czy mały wyczuwa mój nastrój ale dzisiaj mi takie jazdy robił ,ze :szok::szok::szok::szok: teraz łaskawie grzecznie śpi- zobaczymy jak długo.

oj, raczej przez twoj nastroj. ja mialam tak wczoraj. a p[otem jak mi minelo to i julitka jaks grzeczniejsza sie zrobila:confused:
po pierwsze nasz zly humor sie dzieciom udzuiela, a po drugie my wnerwach inaczej odbieramy ich zachowanie:tak::-(
 
reklama
Hej.

Wczoraj mówiłam, że u nas żadnego choróbska a tu mi wieczorem nos zatkało a dziś rano leciało jak z kranu. Muszę raza jechać do miasta i kupić Sudafed.
Dziś dostałam @ , ale jakoś po tych dwóch ciążach lekko przechodzę, a przed tez nie było źle
Firanki kończą się prać, w piecach się pali, bo zimnica niemiłosierna, obiadek podgrzewany, bo wczoraj zrobiłam DUŻO więcej zupy.

Etka to miałas przeczucie, niech szybko Bartuś wraca do zdrwia

Lambia to tzw. choroba brudnych rąk, moja chrześnica miała, tzn ma, bo bardzo trudno ją wyleczyć. Zaraziła się biorąc brudne rączki do buzi w czasie zabawy w piaskownicy.

Justyna współczuję takich charakterków Twoich mężczyzn, nie będę Cie pocieszać, bo sama wiesz, że to niemozliwe, by święta i tak długi czas przebywania S w domu, nie przyniósł żadnych kłótni. Zyczę tylko by były one NIE aż tak ostre.
 
Nie wiem, ale jestem tak padnięta, że przez ostatnie dwa dni jak mały obudził sie po 6 to dawałam mu mleczko po 8 i "zmuszałam" do spania, bo nie miałam siły wstac z łózka. Jeszcze nie było 10 a my juz bylismy po drzemce.:szok: Do wieczora trudno mu wytrzymać i robi sobie 15 min druga drzemkę, tzn. ja go budzę po 15 min:crazy::crazy:

Lece wyjąć firanki z pralki.
 
kobietki, kiedys prosilam o pomoc jak zrobic napis w podpisie, tego typu co ma Nuska. tylko jakos zostalam ...olana:-:)-(
prosze o rade:tak:
 
reklama
Do góry