reklama
Witam i ja o poranku:-) a co to dzisaij żadna nie wpadła na kawkę;-) zaraz zbieramy się z Tuśką na zakupy muszę jeszcze dokupić jakieś słodycze do prezentów dla dzieciaków potem trzeba ogarnąć trochę chałupkę a popołudniu wybieramy się do mojej siostry:-) Tuśka już chodzi i się cieszy że później idzie do Szymusia:-) Miłego dnia dziewczyny:-)
donkat
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Czerwiec 2008
- Postów
- 9 101
witam:-)
poczytalam, ale nie mam czasu odpisywac, przepraszam
ja dopiero teraz popijam kawke i szuakm towarzystwa;-)
kseruje dokumenty P i musze pisac faktury. schodzi z tym cholerstwem, ale coz, taki los szparki-sekretarki:-)
rano , gdy jedlismy we 3 sniadanie, to Jultika tak naiwjala caly czas, ze bylam w szoku i nic powiedizec nie moglam, a P dumny i blady-chyba przed nim sie chciala tak popisac

oj, nie wiem, czy sie dzis wyrobie ze sprztaniem, bo mam taki napiety plan, ze
\
milego weeknedu:-)
poczytalam, ale nie mam czasu odpisywac, przepraszam

ja dopiero teraz popijam kawke i szuakm towarzystwa;-)
kseruje dokumenty P i musze pisac faktury. schodzi z tym cholerstwem, ale coz, taki los szparki-sekretarki:-)
rano , gdy jedlismy we 3 sniadanie, to Jultika tak naiwjala caly czas, ze bylam w szoku i nic powiedizec nie moglam, a P dumny i blady-chyba przed nim sie chciala tak popisac


oj, nie wiem, czy sie dzis wyrobie ze sprztaniem, bo mam taki napiety plan, ze

\
milego weeknedu:-)
DONKAT NIE WIEM CZY JUTRO ZAJRZĘ WIĘC JUŻ NA JUTRO
Sto lat sto lat:-) samych sukcesów w życiu i spełnienia tych najskrytszych marzeń tych o których nie wie nikt tego wszystkiego i wiele więcej w tym szczególnym dniu życzy Nuśka i Igor:-)
P.S witaj w klubie "staruszków";-)
Sto lat sto lat:-) samych sukcesów w życiu i spełnienia tych najskrytszych marzeń tych o których nie wie nikt tego wszystkiego i wiele więcej w tym szczególnym dniu życzy Nuśka i Igor:-)
P.S witaj w klubie "staruszków";-)

donkat
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Czerwiec 2008
- Postów
- 9 101
DONKAT NIE WIEM CZY JUTRO ZAJRZĘ WIĘC JUŻ NA JUTRO
Sto lat sto lat:-) samych sukcesów w życiu i spełnienia tych najskrytszych marzeń tych o których nie wie nikt tego wszystkiego i wiele więcej w tym szczególnym dniu życzy Nuśka i Igor:-)
P.S witaj w klubie "staruszków";-)![]()
dzieki Kochana, mile mnie zaskoczylas:-)
jakos mi wylatuje z glowy, ze mam jutro urodziny. a jeszcze kilka m-cy temu mialam plany zrobic impreze na 30-tke, lecz coz, zycie je zweryfikowalo:-(.
dzis bardziej mysle o Mikolaju dla niuni, niz moim swiecie

no, czesciowo sie obrobilam. a robilam kilka rzeczy na raz i jak teraz moge odkurzac, to Julitka usypia

My już po zakupach i chałupka wysprzątana:-) choć nie wiem czy był sens bo plany się zmieniły i jednak moja siostra przyjdzie z Szymkiem do nas
już sobie wyobrażam podłogi po zabawie tych dwóch małych wariatunciów
ale cóż musiałyśmy zmienić plan bo szwagier się rozchorował a że Tuśka ma na jego punkcie hopla więc nieuniknione byłyby zabawy z chorym wujkiem a po co ryzykować



Duduś chory..................... od 23 jak zaczął chyrczeć to myśłałam, że gadrło zedrze........... gorączka raz jest a raz nie................... jak noc będzie kiepska to jur pojedziemy do lekarza, a jak znośna to w poniedziałek na pewno pójdziemy obejrzeć małego i wziąc skierowanie na badanie krwi...............
Agulka jak "Dadaś"???
Słabiutki jest , ale z humorkiem







Luandzia ja super mamą nie jestemRadze sobie coraz lepiej ale nie samabo ja nie jestem zadna super mama jak Agulka czy Monia
oczywiscie pomaga mi W i to bardzo do Zuzi od czasu do czasu przychodzi niania i moge w tym czasie sie zajac tylko Helenka albo odespac
czasami niania zostaje z Helenka i ide z Zuzia na spacer

AsiaKC
Just mama
- Dołączył(a)
- 21 Maj 2007
- Postów
- 3 717
Och Luandzia - zazdroszczę Ci tak licznej pomocy. I Ty i dzieci na tym korzystacie 
Agulka - podglądam i podczytuję o postępach prac i bardzo, bardzo Wam zazdroszczę tego etapu budowy! I w ogóle bliskości końca!!!
Buziak dla chorutka! Niech szybko zdrowieje!
Anetasa- rzeczywiście w takim wypadku sprzątanie to syzyfowa praca ;-)

Agulka - podglądam i podczytuję o postępach prac i bardzo, bardzo Wam zazdroszczę tego etapu budowy! I w ogóle bliskości końca!!!
Buziak dla chorutka! Niech szybko zdrowieje!
Anetasa- rzeczywiście w takim wypadku sprzątanie to syzyfowa praca ;-)
justyna800717
Mama Mateuszka 6.09.07.
Wpadam jak bylyskawica, Od rana bylismy na zakupach, nie wiedzielismy co Mikolajowi kupic na mikolajki, kupilismy jakas dziwna pilke-kule ktora przeistacza sie wjakiegos stworka. Mlody wybral sobie tirka i kupilam mu jeszcze kredki.
S pojechal po 12 mys samochod i wplatal sie w zmiane hamulcow
nie wiem o ktorej zjedzie,a po 17 mamy miec gosci. Zrobilam obiad, tzn. dotarlam placki, ugotowalam mamie pomidorowke, Janusz pozniej przyjedzie zabrac i podszykowalam obied na jutro. I nic mi sie nie chce. Najmniej gosci, tzn. gościówy
S pojechal po 12 mys samochod i wplatal sie w zmiane hamulcow


reklama
monia_l
Wrześniowe mamy'07
- Dołączył(a)
- 25 Marzec 2008
- Postów
- 10 259
Luandzia ja super mama



oj daleko mi do takiej daleko


Agulka zdrówka dla Adasia
a ja dziś się wziełam za generalny porządek w pokoju dzieci mimo że ostatnio generalnie u nich posprzątałam to zas sie nazpierało śmieci i zepsutych zabawek









Agulka zdrówka dla Adasia

a ja dziś się wziełam za generalny porządek w pokoju dzieci mimo że ostatnio generalnie u nich posprzątałam to zas sie nazpierało śmieci i zepsutych zabawek


Podziel się: