reklama
monia_l
Wrześniowe mamy'07
- Dołączył(a)
- 25 Marzec 2008
- Postów
- 10 259
witam i ja też niestety cięższa
święta mineły szybciutko w wigilię byliśmy u mamy (brat też był) w 1 dzień świąt byliśmy u teściów a wczoraj moi byli u mnie:-)Znów się nacieszyłam Szymonkiem;-)
Dzieci z prezentów zadowoleni bo dostali to co chcieli
Ogólnie święta mineły w miłej atmosferze bez żadnych spięc. Teraz D juz w pracy i będzie dopiero ok 20 a dzieciaczki jeszcze śpią;-)
Jedynie czego mi brakowało przez święta i nadal brakuje to śniegu bo dzieci by pokorzystali ,poszaleli a tak siedzimy w domku
święta mineły szybciutko w wigilię byliśmy u mamy (brat też był) w 1 dzień świąt byliśmy u teściów a wczoraj moi byli u mnie:-)Znów się nacieszyłam Szymonkiem;-)
Dzieci z prezentów zadowoleni bo dostali to co chcieli
Ogólnie święta mineły w miłej atmosferze bez żadnych spięc. Teraz D juz w pracy i będzie dopiero ok 20 a dzieciaczki jeszcze śpią;-)
Jedynie czego mi brakowało przez święta i nadal brakuje to śniegu bo dzieci by pokorzystali ,poszaleli a tak siedzimy w domku
Święta, święta i po świętach, tylko kg przybyło:-) ale co tam. Jak się pewnie domyslacie nasze święta do najszczęsliwszych się nie zaliczały
ważne, że udało nam się dzieciom zapewnić miła atmosfere. Prezentowo bardzo udanie chyba dla wszystkich;-)
ważne, że udało nam się dzieciom zapewnić miła atmosfere. Prezentowo bardzo udanie chyba dla wszystkich;-)
witam.
ja sie nie wazylam, bo najpierszw trzeba na kiblu troche posiedziec a dopiero sie wazyc, ja mysle ze za dwa dni okaze sie ile bylo w jelitach a ile weszlo w boczki;-)
u nas swieta minely chorobowo, rodzice i my nadal smarczemu i kaszlemu, no ale ciesze sie ze Adas juz od poniedzialku nie mial goraczki, myle ze mu starczy- 7 dni non stop mial 39-40 stopni.
moi tez z prezentow zadowoleni, tzn dzieci, my starszyzna nie robilismy w tym roku sobie prezentow. a i jeszcze na dokladke komp nam nawalil wrwr
ja sie nie wazylam, bo najpierszw trzeba na kiblu troche posiedziec a dopiero sie wazyc, ja mysle ze za dwa dni okaze sie ile bylo w jelitach a ile weszlo w boczki;-)
u nas swieta minely chorobowo, rodzice i my nadal smarczemu i kaszlemu, no ale ciesze sie ze Adas juz od poniedzialku nie mial goraczki, myle ze mu starczy- 7 dni non stop mial 39-40 stopni.
moi tez z prezentow zadowoleni, tzn dzieci, my starszyzna nie robilismy w tym roku sobie prezentow. a i jeszcze na dokladke komp nam nawalil wrwr
justyna800717
Mama Mateuszka 6.09.07.
Wymeczona jestem... to co we mnie weszlo w swieta (o dziwo wchodzilo slodkie i to bardzo) dzisiaj chyba wyszlo
Po kolacji oko mi sie zamknelo u szwagierki przed kominkiem,ale u mamy posiedzielismy do 2.30. Mateusz z prezentow zadowolony, piskow i okrzykow przy rozpakowywaniu nie bylo konca. Ja tez zadowolona,bo dostalam wypasiona suszarke do wlosow. Slodkiego mamy zapas chyba do nastepnej gwiazdki.
Donus u Ciebie nudy,a co ja w cukierni mam powiedziec??
Po kolacji oko mi sie zamknelo u szwagierki przed kominkiem,ale u mamy posiedzielismy do 2.30. Mateusz z prezentow zadowolony, piskow i okrzykow przy rozpakowywaniu nie bylo konca. Ja tez zadowolona,bo dostalam wypasiona suszarke do wlosow. Slodkiego mamy zapas chyba do nastepnej gwiazdki.
Donus u Ciebie nudy,a co ja w cukierni mam powiedziec??
Witajcie
Święta, święta i po świętach, ja nawet ich nie poczułam. Mężuś z Omarem byli u dziadków bo obchodzili imieniny a ja z małą w domu. Teraz się wszystko kręci wokół niej. Na szczęście Omar nie jest zazdrosny (jeszcze) bo ciągle ktoś z nim jest i się z nim bawi. Za to chce pomagać. Podczas kąpieli myje siostrze nóżki
Prezenty u nas tez były, przyszedł mężusia brat z rodzinką, dzieciaki dostały prezenty od Mikołaja. W tym roku nic wypasionego ale u tak były zadowolone. Omar najbardziej cieszył się z książki o Mikołajku i z ... kredek ołówkowych
Święta, święta i po świętach, ja nawet ich nie poczułam. Mężuś z Omarem byli u dziadków bo obchodzili imieniny a ja z małą w domu. Teraz się wszystko kręci wokół niej. Na szczęście Omar nie jest zazdrosny (jeszcze) bo ciągle ktoś z nim jest i się z nim bawi. Za to chce pomagać. Podczas kąpieli myje siostrze nóżki
Prezenty u nas tez były, przyszedł mężusia brat z rodzinką, dzieciaki dostały prezenty od Mikołaja. W tym roku nic wypasionego ale u tak były zadowolone. Omar najbardziej cieszył się z książki o Mikołajku i z ... kredek ołówkowych
reklama
donkat
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Czerwiec 2008
- Postów
- 9 101
Witam,
Julitka miala jechać dziś z P. w trasę, ale plany się pozmieniały, P. miał zajechać jeszcze na załadunek i nie wiedzieliśmy jak długo mu zejdzie, a ponadto to musiał wyjechać wczesnym, ciemnym rankiem...Mało tego, nie dobudziłam jej o 7.30, bo tak wczoraj usypiała, że padłą gdzieś dopiero o 21.30!!!!!!!! Nie będzie zadowolona, jak sie obudzi i zastanie samego dziadka w domu:-(
dziewczyny, dziś jest dobry dzień na głodówkę. na odtrucie po świetach- akurat! ale ja chyba nie dam rady
u nas piekarnie, sklepy wędliniarskie, czy cukiernie to miały wczoraj w większości pozamykane
a jednak...
Iza, opowiadaj, jak się czuejcie z niuńką, jak teraz u Was czas leci itp itd...
Julitka miala jechać dziś z P. w trasę, ale plany się pozmieniały, P. miał zajechać jeszcze na załadunek i nie wiedzieliśmy jak długo mu zejdzie, a ponadto to musiał wyjechać wczesnym, ciemnym rankiem...Mało tego, nie dobudziłam jej o 7.30, bo tak wczoraj usypiała, że padłą gdzieś dopiero o 21.30!!!!!!!! Nie będzie zadowolona, jak sie obudzi i zastanie samego dziadka w domu:-(
dziewczyny, dziś jest dobry dzień na głodówkę. na odtrucie po świetach- akurat! ale ja chyba nie dam rady
Donus u Ciebie nudy,a co ja w cukierni mam powiedziec??
u nas piekarnie, sklepy wędliniarskie, czy cukiernie to miały wczoraj w większości pozamykane
mar najbardziej cieszył się z książki o Mikołajku i z ... kredek ołówkowych
a jednak...
Iza, opowiadaj, jak się czuejcie z niuńką, jak teraz u Was czas leci itp itd...