reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wspolnie czekajmy na 2 kreseczki- na pewno sie uda!

Madzia, nie ma @, jest nadzieja!

Aga,daj zdjecie. Oswiec lampa czy cos. Probuj cos uchwycic, mu sprobujemy odnalezc kreske!

Tatinka, trzymasz sie?

Kasia, ales niespodzianke pieekna zrobila..!<3
 
reklama
A ja złapałam mega doła aż ryczec się chce. Nie mam komu się wygadac , przerażona jestem i nie mam siły juz po prostu. Ale mnie naszło.
 
Bardzo wam dziękuję :* pisałam z moim sms i coś mu napisałam o hormonach żeby się przyzwyczaił a on ze jeszcze ma czas :) wiec nie zczaił. O 20 będzie w domu to mu powiem :)
 
MamaKulcia! !! kochanie co jest? co się dzieje?

Aga mi ciężko powiedzieć. .. u mnie była leciutka kreska ale w świetle dziennym i bez lampy lepiej było ja widać. ..
u ciebie widzę przebarwienia w kilku miejscach...
 
Kasia gratuluję!!!! Naprawdę cudownie!! aż mi się płakać chce.

Madziu jutro jutro Ty nam pokażesz kreski. Trzymam kciuki &&& i nie puszczam.



Aniaah nie odzywasz się i się martwimy.

Ola wygrzej się Kochana, 17 tydz to już ładny brzuszek;-)

Aga ja nie widzę kreski.
 
Ja tez widzę coś różowego ale nie powiem Ci czy to to czy nie niestety bo za słabe foto :*

E szkoda gadać. Przerażenie mnie bierze a jutro pewnie przejdzie. Po prostu mój mąż otwiera ta firmę , nie wiem ile to potrwa jeszcze jak będzie mógł legalnie coś robić , w ogóle się reklamować a potem trzeba czekać na zlecenia a kasy nie ma i z nieba nie spłynie na pewno. Ja mam tylko pieniądze z l4 ... nie wiem co to będzie. Dlatego po prostu pękam powoli. On chyba trochę nie rozumie , że życie kosztuje takie mam wrażenie. Bo mówi ciągle ze przecież będzie firma będą pieniądze. Ale teraz to co?
 
Mamakulka no ale rozmawiałas z nim? ze np. lepiej byłoby już teraz kupować np. pieluszki raz w miesiącu. .. i że się martwisz ze nie wystarczy wam na codzienne zycie?
 
reklama
Ja tez widzę coś różowego ale nie powiem Ci czy to to czy nie niestety bo za słabe foto :*

E szkoda gadać. Przerażenie mnie bierze a jutro pewnie przejdzie. Po prostu mój mąż otwiera ta firmę , nie wiem ile to potrwa jeszcze jak będzie mógł legalnie coś robić , w ogóle się reklamować a potem trzeba czekać na zlecenia a kasy nie ma i z nieba nie spłynie na pewno. Ja mam tylko pieniądze z l4 ... nie wiem co to będzie. Dlatego po prostu pękam powoli. On chyba trochę nie rozumie , że życie kosztuje takie mam wrażenie. Bo mówi ciągle ze przecież będzie firma będą pieniądze. Ale teraz to co?
No kuleczko poczatki firmy zawsze sa trudne i nie ma co liczyć na wielka kase na poczatku ale moze dacie rade co?
 
Do góry