reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wstyd i hańba-prośba moja o pomoc

"moze tak chamsko zabrzmi ale jak nie stać Cię to po co robisz następne dzieci.Ja nie wiem co to za mentalność sąsiadka biedna jak cholera a juz ma 4 dziecko rok po roku i Ciagle jedzienie pożycza od ludzi i ubrania."
https://www.babyboom.pl/forum/mozesz-pomoc-zobacz-f220/zobacz-moze-mozesz-mi-pomoc-50784/
Przepraszam,wredna może jestem,ale to jest cytat wypowiedzi Pysi na tym samym wątku do innej dziewczyny,która prosiła o rzeczy dla dziecka...Ja zapamiętałam to jakos,bo wtedy strasznie mnie zbulwersowało podejście Pysi.
A dziewczyna prosiła o uzywane rzeczy dla dziecka,nie o kasę na nieobowiązkowe szczepienia...
 
reklama
ale ja nie prosze o kase.prosze o rade co zrobic,gdzie pujsc zeby uzyskac pieniazki.pozatym juz go aszczepiłam i nie moge przerac szczepienia w połowie.Dodam ze pomogłąm pare dziewczynim tu na forum.a z tymi 4 dziecmi jest prawda i dalej tak sa sadze.
 
Pysia, znam Cię już z kilku wątków. Odnośnie pomocy, to udaj się kochana do opieki społecznej to sę chyba MOPR nazywa. Powiedz jak wygląda Wasza sytuacja, napewno wywiad z Tobą zrobią, może jakieś podanie napisać będzie trzeba, a oni dofinansują Ci szczepionkę. Nie ma sensu byś pozbywała się rzeczy i je sprzedawała, bo zostaniesz z niczym, a później już nie będzie co sprzedać... Jeśli Ci się uda w opiece, to jest możliwość, że co miesiąć będą dawali Ci pieniążki. 3mam kciuki, by wszystko się udało. Daj znać co załatwiłaś :tak:
 
Pysia wcale nie musisz robić robić drugiej dawki.
Po prostu szczepienie będzie mniej skuteczne.
Idź do MOPS'u albo do roboty.


Jak Cię nie stać to nie szczep.

happybeti też zapamiętałam sobie tekst Pysi z tamtego tematu.
No i wiele, wiele, wiele, wiele innych cennych uwag do użytkowniczek.

 
z mopsu mozna sie ubiegac??jeszcze dzis pójde popytam.A jak to jest jak mieszkam z rodzicami?tez biora pod uwage??rodzice nie daja mi pieniedzy na małego.czy wezma w mopsie to pod uwage ze sama musze go utrzymac?
 
na pneumokoki podejrzewam :tak:

happybetti no właśnie,też pamiętam wypowiedź Pysi do tej dziewczyny,nie było to miłe. :no:
zresztą chyba coś jej wtedy odpisałam :confused2:

no cóż...chyba pozostaje Ci Mops :sorry:
 
na pneumokoki podejrzewam :tak:

happybetti no właśnie,też pamiętam wypowiedź Pysi do tej dziewczyny,nie było to miłe. :no:
zresztą chyba coś jej wtedy odpisałam :confused2:

no cóż...chyba pozostaje Ci Mops :sorry:
Też mi się zdaje, że pneumo.

Tak odpisałaś.
Ja się wtedy powstrzymałam ale dzisiaj odniosłam się do jej wypowiedzi.
 
Pneumokoki ... No tak ... :sorry:

No to ja nie za bardzo rozumiem tematu, pytasz jak zdobyć pieniądze na szczepionkę ekstra? Odpowiedź już padła - pracując? Nie wiem/nie sądzę by MOPS da na szczepionkę, która nie jest obowiązkowa, tylko "zachciankowa".

Myślę, że nie Ty jedna jesteś matką samotnie wychowującą dziecko. Moja córka jeździła do pracy ze mną, bo nie miałam Jej z kim zostawić od samego rana i tak w młodym wieku poznała jak się załatwia sprawy w US czy ZUS itp instytucjach. A jeździłam/jeżdżę pociągiem do Poznania i codziennie zmagam się z utrudnieniami PKP/MPK czy brakiem wind w urzędach, ale działam.
 
reklama
Mops nie wezmie pod uwage twoich rodzicow jesli masz osobne gospodarstwo i sama utrzymujesz siebie i dziecko oraz dokladasz sie do rachonkow ktorzy oplacaja twoii rodzice . Na szczepionke otrzymasz pomoc jesli tylko bedziesz miala zaswiadczenie od lekarza ze ma ja miec twoje dziecko wiem bo kiedys bylam sama z jednym dzieckiem i opieka spoleczna zrefundowala mi trzy dawki szczepionki wlasnie na pneumokoki wystarczy ze widza ze starasz sie i dbasz o dziecko naprawde wtedy potrafia i chca pomoc.
Oczywiscie jesli pozniej nie dostarczysz rachunku z apteki wiecej ci ze szczepieniami nie pomoga ..
 
Do góry