Skąd ja to znam:-) Z jednej strony jestem zbyt protekcjonalna wobec moich dzieci i tego zdania,ze sama je najlepiej wychowam,dlatego nie pracuje,z drugiej strony czuje jak coś mnie mija.Lata uciekają,nie nabieram doświadczenia i boje się ze potem bezie problem ze znalezieniem pracy,dlatego zależy mi zacząć się dokształcać.Tylko jak narazie nie wiem w jakim kierunku?