reklama
Ż
żużaczek
Gość
goga te okna sa na czesci z basenem, bedzie mozna sobie do ogrodu wychodzić
A u nas gabinet (własciwie aneks biblioteczny na poddaszu bedzie w stuly staroangielskich gabinetów (jak z Agathy Christie. Ciemne meble, debowe biórko, sciany zrobione na zielono-morski kolor a na biorku mosięzna lampa art deco z zielonym kloszem....
A u nas gabinet (własciwie aneks biblioteczny na poddaszu bedzie w stuly staroangielskich gabinetów (jak z Agathy Christie. Ciemne meble, debowe biórko, sciany zrobione na zielono-morski kolor a na biorku mosięzna lampa art deco z zielonym kloszem....
słowiczek
mama pisklaczków
żużaczek pisze:goga te okna sa na czesci z basenem, bedzie mozna sobie do ogrodu wychodzić
A u nas gabinet (własciwie aneks biblioteczny na poddaszu bedzie w stuly staroangielskich gabinetów (jak z Agathy Christie. Ciemne meble, debowe biórko, sciany zrobione na zielono-morski kolor a na biorku mosięzna lampa art deco z zielonym kloszem....
mi się też coś takiego marzy...
agata806
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2005
- Postów
- 7 259
Żużaczku tak sobie oglądam twój projekt i jeden pomysł chyba sobie pożyczę, jeśli oczywiście pozwolisz. To rozwiązanie łazienki przy pokoju na górze- zasłonięcie toalet. W ogóle projekt bardzo mi się podoba. Ale zastanawiam się czy może na parterze zrobić wejście do spiżarni z korytarza. Bo jak zakupy będziesz nosić z samochodu to przez cały dom. Sorry, że tak się pytam może ja coś na planie źle widzę :-[.
U nas takij spiżarni nie będzie ale to dlatego że działkę mamy z wjazdem od południa a kuchnia i salon i wjazd od garażu są od południa więc spiżarnia już się nie zmieścila. Ale kuchnia będzie duża.
U nas takij spiżarni nie będzie ale to dlatego że działkę mamy z wjazdem od południa a kuchnia i salon i wjazd od garażu są od południa więc spiżarnia już się nie zmieścila. Ale kuchnia będzie duża.
anda55
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Luty 2005
- Postów
- 812
starociom mówię wielkie NIE, ja się po prostu ich baaaardzo boję. Jakieś stare meble w domu, czy te domy obrośniętę , ooooooo nie dla mnie. Nawet jakaś szkatułka mi kiedyś w domu w ręce wpadła i tak jakby trumnę kształtem przypominała i musiała wylądować w koszu. Brrrrr.....
Ż
żużaczek
Gość
agata zgadza się, do spizarni mamy wejscie tylko od kuchni. Było jeszcze jedno ale juz po wybudowaniu domku zdecydowalismy, zeby je zamurować bo w ten sposób uzyskalismy większa powierzchnie na półki. A czemu taka decyzja? Otóz u moich teściów sa dwa wejscia a i tak wszytsko nosza przez kuchnię, dla czego? Bo wiekszosc rproduktów i tak zostaje bezposrednio w kuchni a tylko część idzie do spizarni i wygladało to tak, ze wchodzili do spizarni ale i tak wszystko niesli do kuchni i w kuchni rozpakowywali. No i po przemysleniach zrobilismy własnie w ten sposób jak widzisz.
Łazienka będzie jeszcze troche przeprojektowana alewłasciwie bedzie to wygladało mniej więcej tak. Ta scianka półkolista przy prysznicu to wlasnie z luksferów...hihi
anda a ja wyznaję zasade, ze jedyne czego nalezy się bac, to niestety... źli ludzie
Łazienka będzie jeszcze troche przeprojektowana alewłasciwie bedzie to wygladało mniej więcej tak. Ta scianka półkolista przy prysznicu to wlasnie z luksferów...hihi
anda a ja wyznaję zasade, ze jedyne czego nalezy się bac, to niestety... źli ludzie
reklama
Podziel się: