ja gotuje glownie wieczorami. wtedy albo mala spi albo maz moze sie nia zajac. staram sie ugotowac od razu na 2-3 dni.
ja w weekendy pieke mieso i mrozę, zawsze na kilka obiadow, a wieczorami to obieram ziemniaki np. na nastepny dzien, albo surowke robie, potem zostaje mi tylko doprawic