Monika K-W
Fan(ka)
No wiec koniec karmienia :-
-
-(. Nakarmilam Alusie z rana do oporu. Resztę mleczka ściągnełam, obłozyłam cyce okladami z altacetu i owinęłam bandażem elastycznym. Teraz tylko na noc łykne tab:-( i mam nadzieje ze uda sie przetrwac noc, bo dzis kiepsko spala wiec zobaczymy co bedzie
Prosze trzymac mocno kciuk, bo wiem ze bedzie ciezko

