reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wszystko O Karmieniu Piersia I Butelka

reklama
wiem chore to jest jak dla mnie no i po co te karmienie takich duzych dzieci :confused: jeszcze jakis uraz beda potem mialy..........:eek:
 
Beznadzieja :eek: Jak dla mnie to jest przede wszystkim niesmaczne :no: Jak jakies zboczenie normalnie......
Kiedys juz ogladala taki program dokumentalny o dluuugim karmieniu....tez tam byly kilkulatki....i nawet nie wiem czy to nie jest tez fragment tego filmu :tak:
Jestem za karmieniem owszem...ale juz np nie pozwolilabym sobie na taka sytuacje zeby maluch sam dobieral mi sie do piersi i to w miejscach publicznych.....a sytacja z filmiku to juz w ogole jakas chora :confused:

a tak a propos tematu....zamowilam sobie te nakladki formujace Medela Nipple Form, musze jeszcze kupic masc Maltan - i zaczynam przygotowywac moje cyce :cool2:
 
moje cyce same sie juz przygotowaly niezle :shocked2: normalnie dwa smoczki (pociemnialy mi) i pokaznym (jak dla mnie:zawstydzona/y:) pojemnikiem na napoj bogow :-D

powiem wam ze jakos nie czekam na karmienie z wytesknieniem... jak sobie przypomne te pierwsze tygodnie i potem te nocki pobudki bo dziecko glodne... ech ale co sie nie robi dla ukochanego malenstwa... byle dotrwac do wiosny... zaraz kiedy bedzie mialo 10 miechow? o boszzz dopiero na koniec czewca... nie obiecuje :sorry2:
 
Echhhh KTOSKU - widzisz, Ty przynajmniej wiesz ze u Ciebie wszystko dziala jak nalezy...Normalnie jak jakas niedorobiona sie czuje jak tak piszesz :zawstydzona/y:
A u mnie - cyce jak donice....wielkosc wymion krowy prawie, sutki tez ciemne jak smoki......cieknie z nich jak cholera.....poprzednio tez tak bylo.....i na nic sie to nie zdało :sorry:
 
Ten filmik to jakis szok. Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji.
Moja mała skończyła z cycem jak minął jej rok. Przygotowywałma ja trochę do tego w ten sposób , że dawałam jej go coraz rzadziej aż któregoś dnia w ogóle. przez kilka dni domagała się ale oszukiwałam ją podając wode do picia. U nas picia z butli ze smokiem w ogóle nie było. od razu uczyłam ją z niekapka. Ale nie chce pic mleka modyfikowanego. Bałam sie jej dać krowiego ale po przeczytaniu waszych opiini spróbuje.
pozdrawiam
 
czesc zosiu..

anetka no co ty wes... tylko sie nie porownuj...NIGDY... kazda z nas ma inne cialo..inne dzieciaczki z calym wahlazem temperamentow o czym sama bardzo trafnie pisalas... i jak mowia karmienie to wcale nie jest tak naturalne jak by sie wydawalo i tego w zasadzie tez trzeba sie nauczyc jak jazdy rowerem... a dojda wszelkie problemy... alb takie historie jak dokarmianie dzieci w szpitalu i przez to naruszanie naturalnych instynktow w obawie przed przeglodzeniem, zle rady np zle przystawianie przez pielegniary i takie tam...

nie mysl negatywnie..poprostu zaczynasz wszystko od nowa a o wczesniejszym razie ZAPOMNIJ.... ..

a ja to wiesz ani smoczka ani butelki w ogole nie mialam i w szpitalu tez byli na nie i jakby nie bylo innej opcji jak piers i nawet mi powiedzieli ze do 7 dni nie beda niczym wspomagac bo takie zasady.... i udalo sie...
 
anteka.. tak sobie teraz probowalam przypomniec o tym karmieniu...co dla mnie bylo najwazniejsze...i mysle...ze aby sie nauczycy ocenic kiedy dziecko jest zle przystawione... bo najgorzej jak sie taki glodomorek przyssie i juz sie mu pozwoli a to moze nie tak jak trzeba byc... i musze powiedziec ze jak sobie przypomne te piersze dni to nie bylo tak zeby od razu mala zalapala odpowiednio... ona tez przeciez musiala sie tego nauczyc... i prawie za kazdym razem ja musialam odciagnac od ssania... i po 2-3 razy zaczynac od poczatku zanim bylo dobrze....
 
reklama
o np taki filmik

YouTube - Breastfeeding - Cradle Hold

tutaj dziecko jest przystawione 3 razy zanim dobrze chwycilo i tak to mniej wiecej u mnie wlasnie wygladalo na poczatku i wlasnie tak mnie uczyli jak ta babka ze tak dziecko jakby juz sie wnerwia i otwiera szeroko usteczka a tu jeszcze raz i jeszcze raz ...
 
Do góry