Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

[ewelcia86]

Sara tak puszcza baki ale nie raczej "nie mokre"tylko takie jak dorosly,czasem sie smiejemy z niego z mezem.

Ja wlasnie dodaje troszke infacolu(nawet nie wiedzialam ze w PL tez to jest)mam jeszcze COLIEF ale ten zas nie jest od urodzenia tylko pozniej mozna podawac.
Wydaje mi sie ze nasze dzieci sa juz bardziej ciekawskie,moj potrafil dlugo wpatrywac sie w jeden punkta(a przeciez maluchy jeszcze nic nie widza) teraz steka i kweka.

 

[Iwona7510]

Sara , ja mam taka wage niemowleca.Jest bardzo dokładn,.pożyczyłam ją na 2-3 tygodnie .

 

[Vinniki]

Ewelcia-moja tez tak ma.W pierwszym tyg w szpitalu to ledwo zjadla z butli (bo mialam puste cycki) to zaraz spala,potem w domu tez po jedzeniu szybko spala.Teraz ostatnio z kolei steka,kweka,wydaje dzwieki rozne i ma otwarte oczy rozgladajac sie ale i prezac oraz puszczajac baki.Albo ja cos meczy w brzuszku albo chce juz wiecej uwagi zamiast spania albo jedno i drugie.A co stosujesz na kolki?Bo chyba mozna infacol i jakas herbatke koperkowa ale poki co sama pije koperkowa by z cyca wyciagala-co z tego jak i tak sie prezy i steka.
Witaminy to pewnie kade dziecko ma dostosowane wg potrzeb.
Z tym pepkiem to dobrze ze polozna bedzie jutro u was to obluka.
PS.Ewelcia aczy Szymus puszcza baki?

Sara, mój Krzyś miał okropne kolki i z tego co wiem z doświadczenia i od innych mam, dzieci różnie reagują na koper czy to w kropelkach czy w mleku mamy - niektóre paradoksalnie właśnie mają po nim większe gazy i problem z puszczaniem bąków! Tak więc może odstaw na jeden dzień i sprawdź. Na kolki i bolący brzuszek bardzo też pomagają masaże. No i dieta mamusi - nic ostrego nic wzdęciowego. No i pocieszające jest to, że jeżeli to kolki, to mijają po 3 miesiącu życia.

Pozdrawiam wszystkie Mamusie i ich maluszki!

 

[ewelcia86]

Do nas powinna dzis przyjsc pielegniarka miedzy 11 a 13 i nie wiem czy przyjdzie bo nie dzwonila a miala dzwonic.

Vinniki pocieszylas mnie ze jak dzidzi ma kolki to do 3miesiaca.Ja to bym chciala ze by moj Szymus nie mial wcale.
Podobno na kolki dobrze jest jak sie oklada brzuszek czyms cieplym,masuje i mozna rozgrzewac suszarka-tu trzeba uwazac zeby strumien powietrza nie byl za mocny i zagoracy.

 

[Sara27]

Dziekuje za porady w sprawie kolki.Ja jeszcze slyszalam ze niektorym malcom pomaga lezenie na brzuszku-na brzuszku mamy czyli pozycja brzuch na brzuchu-to ulatwia puscic baki a cieplo mamy brzucha tez dobrze dziala.
Mnie jakos mecza kupy Julitki i ogolnie jej uklad pokarmowy.Ja rozumiem ze dzieci sie preza,maja kolki,czkawke,czasem im sie uleje czy sie zakrztusza i to jest u noworodkow norma ale mam wrazenie ze Juli tak sie z tym meczyI nie wiem jak to jest w koncu z kupami-czytalam ze jak dziecko jest karmione piersia to oddaje od 1 do 12 luznych stolcow dziennie,a jak sztucznie to max.3 na dzien.No a jak moja ma w dzien cycki a w nocy butelke (czasem w dzien jak grymasi po cyckach to tez jeszcze ma butelke)to jak mam liczyc te kupy?Zdarza jej sie oddac 2 kupy w ciagu godziny,a na dobe szacuje ze robi okolo 4.Czy to juz biegunka czy jeszcze nie?I ta kupka jest taka mocno zolta z bialymi grudkami o dosc nieciekawym zapachu.Jutro bedzie polozna to ja wypytam,jakas niespokojna jestem.

 

[ewelcia86]

Sara moj synek w czwartek i w piatek robil tylko raz kupe tez zaczelam sie martwic ale w sobote i wczoraj juz robil chyba 3razy lub 4.
dzis jeszcze nie widzialam zeby sie prezyl.
Nie panikuj jutro przyjdzie polozna to sie wypytasz o wszystko.trzeba byc dobrej mysli:-)
Kolor kupki-taki sam jak robi Twoja Julitka.
Ja dzis czekam na pielegniarke nie wiem czy dotrze,moze zapomniala

P.S ja tez sie strsznie martwie o mojego szkraba.

 

[Sara27]

Ewelcia dziekuje za slowa otuchy.Odnosnie odchodow naszych maluszkow znalazlam w necie takie artykuly:

Potrzeby fizjologiczne noworodka - Noworodek - artykuł

Potrzeby fizjologiczne noworodka - Noworodek - artykuł

Kupa noworodka - Noworodek - artykuł

Ewelcia my sie faktycznie chyba nigdy nie przestaniemy martwic...

 

[EVE81]

ewelcia, to może zadzwoń i się przypomnij tej położnej. Nie ma to jak zapytać o te kupki, kolki itp samej położnej.

Sara, co do kolki to ja jeszcze słyszałam, że pomaga noszenie dziecka na ręku, ale na brzuszku. Moja koleżanka stosowała bardzo fajne kropelki na kolkę, ale mąż jej jechał po nie specjalnie do niemieckiej apteki. Nazwy nie znam ale jak się dowiem to napiszę. Ona też dostała to info od innej znajomej, bo te polskie kropelki nie pomagały.

 

[tanu]

eh te kolki.....Vinniki moj tez jakos zle reagował szczegolnie na kropelki na kolke....dawalam mu tez plantex po ktorym moze bylo troche lepiej, wode koprowa ktora wiele osob chwali no i w ostatecznosci Viburcol.....kubus dlugo mial kolki ...wieczorkiem szczegolnie....ale stwierdzilam,ze niestety nie ma zlotego srodka ....chyba tulenie i noszenie jest najlepsze....i ten viburcol....ale trzeba uwazac zeby sie dziecko do niego nie przyzwyczaiło.....
ale 3 miesiace szybko zleci i kolek nie bedzie...

 

[tanu]

dziewczyny ktore juz urodzily....prosze napiszcie mi czym smarujecie po kapieli dzidziusia.....oliwka czy krem jakis(balsam)???