Tosiaczek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Październik 2009
- Postów
- 300
My z mężem od początku planowaliśmy małą różnicę.
Wtedy dzieciaczki mają wspólne tematy itp. I nie są zazdrosne ;-)
Jak 1 dziecko jest starsze to problem zazdrości jest większy moim zdaniem, a i każde dziecko żyje w swoim świecie, mają inne "problemy", zainteresowania (w sensie, że np. 7 czy 8 latek nie będzie się chciał grzechotkami z maleństwem bawić itp.).
Tak mi się wydaje. Chociaż też może być i tak, że nawet przy małej różnicy się będą kłócić i nie znajdą wspólnego języka.
Przy 2 małych dzieci też na pewno na początku będzie ciężko. Ale wierzę, że to zaprocentuje na przyszłość.
Wtedy dzieciaczki mają wspólne tematy itp. I nie są zazdrosne ;-)
Jak 1 dziecko jest starsze to problem zazdrości jest większy moim zdaniem, a i każde dziecko żyje w swoim świecie, mają inne "problemy", zainteresowania (w sensie, że np. 7 czy 8 latek nie będzie się chciał grzechotkami z maleństwem bawić itp.).
Tak mi się wydaje. Chociaż też może być i tak, że nawet przy małej różnicy się będą kłócić i nie znajdą wspólnego języka.
Przy 2 małych dzieci też na pewno na początku będzie ciężko. Ale wierzę, że to zaprocentuje na przyszłość.

A tak musiałabym dłużej w tym siedzieć, mając np. dzieci z różnicą 2 lat hehe takie małe przeliczenia
),ale jakoś specjalnie się nie bałam, wręcz nie mogłam się doczekać... potem trochę dostałam w tyłek, ale już gorzej być nie może