reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wyczyny Naszych Rozrabiaków-czyli Co Dzisiaj Zbroiłam/łem

reklama
a u nas hitem ostatnich kilku dni jest hasło "jeszcze 5 minut", i taka odpowiedz jest praktycznie na wszystko :happy:

Mały nauczył sie hasła "jeszcze 5 minut" i cokolwiek mu każemy kończyć, zrobić to słyszymy jeszcze 5 minut, np. wczoraj jak już miał szykować się do spania i pozbierać zabawki, to oczywiście hasło, jeszcze 5 minut bawie się klockami, a dzisiaj przed wyjściem do żłobka - jeszcze 5 minut słucham muzyki w radiu, co mu wtedy odpowiedzieć, w końcu od kogoś się tego nauczył ?!?!?!?!?:happy::-p
 
Witajcie. Moja córka zawsze rano pije kakao. Wczoraj kiedy ja byłam w kuchni i szykowałam coś na obiad ona przyszła do mnie i powiedziała że wylało się kakao i trzeba posprzątać, następnie poszła od razu do pokoju i wyjęła dwie chusteczki z opakowania i wytarła rozlane kakao i poszła wywalić chusteczki do śmieci. Między czasie zauważyła że ma pochlapane skarpetki tez kakaem i podniosła nogę do góry i krzyczała że mam założyć jej inne. :tak:
Albo inna sytuacja, Klaudia mówi do nas: mamusiu, tatusiu, babcia, dziadek, ale ostatnio jak mój teść wyszedł z domu to ona przyszła do mnie i powiedziała:" nie ma DZIADA", ale się uśmiałam bo nie lubię go (ale to nie ja ją nauczyłam). Teraz to często tak mówi do niego a on się cieszy.
 
Oto co zmalował ( dosłownie :-D) mój łobuziak.



No comment :-)
Trzeba było kupić drugi sudocrem.....Ale za to fryzurę aż do wieczornego mycia miał obłędną.
 
Moja córcia ma26 miesięcy .Razem ze mną uważnie ogląda "SUPER NIANIE" grozi dzieciaczką w telewizorze itd.dzisiaj narozrabiała nakrzyczałam na nią a ta wzieła telefon i do słuchawki mówi;"oć supel niania żlub mamusi niuniu" to mnie rozbroiło:tak::-D:-)
 
świetny watek ..to ja dołącze z naszym synem do " kupkowych " historii..

Janek jak zrobi kupe do nocia to sie drze na cały dom ...ee jak DOM DOM DOM !!
ahaha a wzieło sie to z tego że zawsze mówiłam kupa jak chałupa heheh
 
No to i ja opisze kupkowa historie mojej Córci:-). Oliwka ma dopiero roczek a to wydarzylo sie juz jakies 2 miesiace temu.
Oliwia zrobila kupke wiec zdjelam Jej pampersa a poniewaz strasznie smierdzialo to wsadzilam go do reklamowki i polozylam na korytarzu przy schodach (obok bramki) zeby wyniesc go przy okazji spaceru. Poszlam zajrzec na kompa na BB :-p :happy2: a w tym czasie moja Corcia bawila sie po pokojach. Nagle cisza... :sick: Zaniepokoilo mnie to wiec zaczelam Jej szukac i oczywiscie znalazlam Ja na korytarzu. Ale to co zobaczylam to poprostu.... :szok::szok::szok: Oliwcia siedziala na podlodze a miedzy kolanami miala reklamowke na ktorej byl wylozony i otwarty pampers :-pwszystkie okupkane chusteczki byly wyrzucone przez bramke na cale schody :baffled: a Oliwia rece miala umazane po pachy, ble! :no: Ale to i tak nie najgorsze.... Miala upaprane cale wargi :szok::szok::szok::-D:-D:-D:-D Nie wiem czy cos zjadla czy tylko sie pobrudzila ale cala od razu wsadzilam do wanny, wykapalam a zabki szorowalam chyba z 10 minut :-D:-D:-D:-D:-D
A gdy jej zabieralam tego Pampersa to plakala w nieboglosy :-)
 
reklama
Hej,to i ja sie pochwale wyczynem Mojej Coreczki. :-D ;-)

Ostatnio Zuzia w nocy zrobila jedna pobudke. :szok: Pierwszy raz od niepamietam kiedy... :-p Wstala o 4:20,wiec dalam Jej mleczko i poszla sie bawic. A mi sie przysnelo... :zawstydzona/y:
Budze sie po jakims niedlugim czasie i co slysze w pokoju? Cisze! :-p
Zuzia zawsze,gdy sie meczy zabawa,wskakuje do mnie do wyrka i idzie dalej nyny. :-D A dzis patrze - Zuzi nie ma w lozku! :szok: Wiec szukam wzrokiem po pokoju i Jej nie widze... :sorry:
Nagle! Poczulam Ja reka! :-p Patrze,a Moje Dzieciatko spi na stojaco! :szok: :-D :-p :zawstydzona/y:
Tzn. glowka i brzuszkiem byla oparta o lozko,a nozki staly na ziemi... Przenioslam Ja czym predzej na podusie i tak sobie spalysmy do 7. :-D :tak:
Ale normalnie :szok: jak Ona zasnela na stojaco? :confused: :-p
 
Do góry