Powiedzcie mi czy te nawilzacze sa takie wazne?
Kopacz,
zależy jak masz w domu... Prawidłowy poziom wilgotności w mieszkaniu powinien wynosić między 40 a 60 %, teraz zazwyczaj nie ma z tym problemu, problemy zaczynają się późną jesienią i zimą kiedy zaczyna się grzanie i wilg powietrza spada mocno. Przede wszystkim wysusza to śluzówkę, źle się śpi, jest się bardziej podatnym na choroby, suche powietrze dosłownie wyciąga wodę z pow. skóry. Tu masz fajny art na ten temat:
Optymalna wilgotność w mieszkaniu
Ja używam nawilżacza tylko zimą, mam 1, przenoszę go po prostu tam gdzie trzeba, używam też suszarki z praniem, mokry ręcznik na kaloryfer, garnek z wodą parującą, ważne żeby mieć termometr pokojowy, który pokazuje poziom wilg w mieszkaniu, żebyś wiedziała czy w ogóle go potrzebujesz. Mi się wydaje że po nawilżaczu mam mgłę w mieszkaniu
ja w połowie ciąży kupiłam taką poduszkę / kojec Poduszka dla kobiet w ciąży KOJEC ciążowa GRATISY (4278661853) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.
i to był mój najlepszy zakup ciążowy, śpi się na niej GENIALNIE!
potem po porodzie zamierzam jej używać właśnie do karmienia Córci. Tylko mam dylemat bo wiadomo, do szpitala jej nie wezmę bo gdzie będę trzymać taką wielką poduchę dlatego zastanawiam się czy kupić do szpitala taką fasolkę do karmienia, w sumie może i by się przydała ale z drugiej strony przecież w szpitalu nie jest się jakoś wybitnie długo i nie wiem czy opłaca się kupować fasolkę tylko do szpitala by korzystać z niej przez kilka dni a potem schować do szafy
Karola,
w szpitalu możesz zawsze zwinąć kołdrę ciasno w rogala i zrobić taką prowizoryczną fasolkę, na 3 dni nie opłaca się specjalnie kupować, moim zdaniem.
A czym się różni włożenie czegoś pod nogi łóżka od włożenia czegoś pod materac (klina czy segregatora)? Bo to pierwsze ostro nasza położna krytykuje ale nie bardzo wiem czemu
Bo jak włożysz pod nogi łóżeczka po dwie książki np, to będzie to niestabilna konstrukcja, możesz przechodząc zahaczyć i zrobić sobie krzywdę albo nie daj boże wywrócić łóżeczko. Najlepiej zainwestować w podzuszkę klin, koszt to ok 20-30zł, ja miałam i jestem zadowolona. To po prostu pianka ścięta pod skosem, ja wyciągałam ja z tego pokrowca oryginalnego i wkładałam pod prześcieradło.