ja oglądałam sobie dziś ciuszki w h&m. no i oczywiście wózki - Krzysiek stwierdzil, że on sięnie wtrąca i mam wolnąrękęw wyborze wózka. dyskutowałam sobie z panem na temat wózków blisko godzinę w sklepie i jeszcze opiłam chłopa z soku, ale to jego wina, ża miał grejfrutowy. ;D
reklama
K
KingaP
Gość
no właśnie, mi sie najbardziej podobają proste zabawki (np. drewniane klocki), Nie cierpię widoku lalek w stylu Barbie
M
mamaoli
Gość
hej, co do rożka to polecam chociaż faktycznie słysze też opinie że są zbędne
Moja olka spała w nim prawie do trzeciego miesiąca więc na początku nie używałam pościeli. Dla mnie duża wygoda i dla wszystkich którzy chciali ponosić maleństwo a tak "bez niczego" to by sie bali
Moja olka spała w nim prawie do trzeciego miesiąca więc na początku nie używałam pościeli. Dla mnie duża wygoda i dla wszystkich którzy chciali ponosić maleństwo a tak "bez niczego" to by sie bali
A
azik
Gość
ale nie poleca sie trzymania dziecka w rożku, - to podobno krępuje ruchy...
ja rożka uzywałam do karmienia i po kapieli, albo po rozłożeniu jako kordełkę...
śliczne rzeczy kupujecie dziciaczkom,
Kinga w Geant na Ku słońcu jest nowy smyk a w nim podsufitowa kolejka... zgadnij co robił Igor przez 15 minut
ja rożka uzywałam do karmienia i po kapieli, albo po rozłożeniu jako kordełkę...
śliczne rzeczy kupujecie dziciaczkom,
Kinga w Geant na Ku słońcu jest nowy smyk a w nim podsufitowa kolejka... zgadnij co robił Igor przez 15 minut
magdalenaB
marcowa mama 06'
no to widze ze kolejka i samochod na radio to konieczny zakup dla... naszych panow!!

co do rozka to uwazam ze sie przydaje, chocby wlasnie ze wzgledu na to ze dzidzia bardziej stabilna jest jak sie ja nosi. szczegolnie dla nie wprawionych. co do krepowania ruchow to slyszalam albo czytalam (nie pamietam) ze takie malutkie dziecko zaraz po urodzeniu lepiej czuje sie jak jest zawiniete, bo boi sie takiej przestrzeni wokol siebie, w brzuszku takiej niemial. a rozek czy kocyk pomaga mu sie uspokoic bo wlasnie dzidzia ma ograniczone ruchy zanim nie zdazy sie zaklimatyzowac na swiecie. a jak potrzebuje juz duzo miejsca to oczywiscie na sile sie jej nie zawija.
co do rozka to uwazam ze sie przydaje, chocby wlasnie ze wzgledu na to ze dzidzia bardziej stabilna jest jak sie ja nosi. szczegolnie dla nie wprawionych. co do krepowania ruchow to slyszalam albo czytalam (nie pamietam) ze takie malutkie dziecko zaraz po urodzeniu lepiej czuje sie jak jest zawiniete, bo boi sie takiej przestrzeni wokol siebie, w brzuszku takiej niemial. a rozek czy kocyk pomaga mu sie uspokoic bo wlasnie dzidzia ma ograniczone ruchy zanim nie zdazy sie zaklimatyzowac na swiecie. a jak potrzebuje juz duzo miejsca to oczywiscie na sile sie jej nie zawija.
K
KingaP
Gość
azik pisze:Kinga w Geant na Ku słońcu jest nowy smyk a w nim podsufitowa kolejka... zgadnij co robił Igor przez 15 minut![]()
ojej!! domyślić się nie mogę...
magdalenaB
marcowa mama 06'
oj kingus taka nie domyslna jestes
zapewne chcial isc poogladac jakie sa wedlinki w promocji... hehehe
A
azik
Gość
magdalena, zaraz po urodzeniu - tak (ale zaraz to max tydzien - dwa...)
jak będziecie kupować - to na wszelki wypadek - takie które tez podsłuża jako kocyk. zawsze coś jak nie będzie mały brdać przepadał za tym.
mój Piotruś nie lubił rożka - ale on jest specyficzny, już w szpitalu, co chwila wystawała mu stópka, kolanko
jak będziecie kupować - to na wszelki wypadek - takie które tez podsłuża jako kocyk. zawsze coś jak nie będzie mały brdać przepadał za tym.
mój Piotruś nie lubił rożka - ale on jest specyficzny, już w szpitalu, co chwila wystawała mu stópka, kolanko
reklama
Osinka
Marcowa Mama Agatki 2006
postawnowiłam, że kupie rożek - dzęki za spostrzeżenia dziewczyny
wydaje mi się, że moja mała też nie będzie lubiła rożka - ona juz teraz całe noce kotłuje się w moim apartamencie
bardzo jest ruchliwa 
wydaje mi się, że moja mała też nie będzie lubiła rożka - ona juz teraz całe noce kotłuje się w moim apartamencie
Podziel się: