reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Wystarane na 2011 - kontynuacja wątku ze staraczek :-)

musia - będzie dobrze :tak: trzymam za was kciuki :tak:

marta - no to mleczko cieplutkie z miodkiem i do wyrka :tak: Bo coś mam przeczucie że do niedzieli się rozpakujesz :-p


Pokój Karoli wysprzątany, zaraz wieszam pranie, M za niedługo wraca więc i jaką kolację by wypadało zrobić :-p Nieeeeee :-p :-D
 
reklama
Sol - to czekam na foteczki cudnej córci w kołysce :)

Musia pewnie ze nie musi i oby tak było :)
A co do utrzymania z pensji to tak naprawde trudno to okreslić bo z mojej przezyjemy ale będzie to raczej na zasadzie kupowania tylko i wyłącznie jedzenia absolutnie nic poza tym - taka wegetacja - mamy trochę oszczędności wiec mam nadzieje ze tragedii nie będzie no ale zobaczymy
Poza tym na macierzyńskim bede chodziła na 4h dwa razy w tyg do pracy i szef powiedział ze mi kase da za to wiec liczę na jakieś 500 ekstra to juz by nie było tak źle moze - ale mimo to mąż musi szybciutko znaleźc prace bo malutka bedzie na poczatku wymagała sporych nakładów- szczepienia pieluchy, mleko itd itp

Misia super masz teścia - tylko pozazdrościć :))) Ja niestety ani taty ani teścia :(
 
Witam porannie u mnie,

Sciskam wszystkie ciezarowki i te "rozpakowane" tez ;)
Dzisiaj lece do centrum bo maja wyprzedaze ;) Polowa lata a oni sobie wyprzedaze robia ;) no tak ale kazda okazja jest dobra zeby wcisnac towar klientowi ;) S wlasnie poszedl do pracy a ja siedze i pije kawke i bede sie powoli zbierac bo lepiej wyjsc z rana i uciec przed upalem 36 stopniowym...
Przepraszam nie nadrabiam bo poki co my dalej w Perth i mam ograniczony dostep do netu.
Buziaki
 
Hej.
Ja tylko melduję że żyję... Ledwo:(( Przez te 4 dni wolnego spałam sobie ile chciałam a tu nagle przed 6 trzeba było wstać:-( I poprostu ledwo na oczy widzę....
Jak trochę oprzytomnieję to Was poczytam i może jakoś sensownie poodpisuje..
 
Ja tez ledwo zyje ale od upalu...;-) Dzisiaj doszlo tylko do 37 stopni:baffled:
Oczywiscie nic sensowenego nie kupilam poza koszulkami dla S.
Wlasnie sie objadlam i spac mi sie zachcialo....Moze sie drzemne na troche...
Sciskam Was wszystkie i milego dnia zycze :*
 
Dzień Dobry...
Pamięta mnie kto jeszcze????:zawstydzona/y:

Na początku przepraszam, że dopiero teraz się odzywam, ale poniżej napiszę dlaczego...

Po ostatniej wizycie:
Jest rozwarcie na opuszek palca...:-( póki co mam odpoczywać, żadnej decyzji nie podjęli, wizyta 17.01. - wtedy decyzja czy zakładamy szwy (?)

A nie odzywałam się, bo siły nie miałam, te 2tg. jakby wycięte z życiorysu, ale mam nadzieję, że nikt bardzo nie tęsknił :-p:-p Teraz czekam do 17.01. jak na szpilach...
Ogólnie czuję się dobrze...czasem coś mnie zakłuje, zarwie, ale to norma. Aha, ginkę też niepokoi brak przyrostu wagi - póki co nic nie przytyłam - oczywiście OPR był, tylko co ja mogę na to???


MARYLA, dziękuję za pamięć :*, Ty wiesz...
SOL, gratuluję, bo jeszcze nie miałam okazji!!! I zdrówka dla EMI*
 
reklama
Cześć Ewelinka:))
Martwiłyśmy się tu o Ciebie!!!! Prosze więcej tak nie robić i przynajmniej się przywitać!!!!!
Ale dobrze czytać że nie pisałaś bo nie miałaś czasu... bo już zaczynałam myśleć że nie daj Boże coś się stało...

Mam nadzieję że tego 17-stego podejmą jakąś sensowna decyzję i będzie dobrze:))
 
Do góry