reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wysypka? Trądzik?

Kama94

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
20 Maj 2023
Postów
33
Cześć, karmię dziecko piersią i dokarmiam mm , chce przejść na nie całkiem. Dziecko ma dwa miesiące, na początku był karmiony Bebiko ale bardzo dokuczał mu brzuszek, pediatra radziła przejść na Bebiko pro plus , z brzuszkiem było nawet okej, ale bardzo po nim ulewal i robił kupy które dosłownie wsiąkały w pieluchę.. znowu pediatra kazała zmienić może na zwykły Bebilon. Zmieniłam, mały dostał jakiś dziwnych krostek , niby to wygląda jak potówki ale w domu nie mamy jakoś mega ciepło, nie przegrzewam go, zaczęło mu jeździć w brzuszku i płacz. Byłam u pediatry podejrzewają nietolerancję laktozy i zaś kazali mi zmienić mleko teraz na Bebilon pepti syneo, mały nie chce pić tego mleka nie smakuje mu a ja nie wiem co zrobić. Te krostki w dotyku są takie szorstkie , skóra mu się błyszczy, płacze tak że nie da się go uspokoić nawet na rękach , poza tym ma katar ,pokasłuje i tak dziwnie chrapie nie wiem czy to od mleka czy choroby, wiem że zaczęło się to jak zaczęłam podawac zwykły Bebilon. Starszak ma katar może się od niego zaraził nie wiem już. Nie wiem jak pomóc dziecku , alergolog dopiero za trzy tyg. , nie wiem też jak go zachęcić do tego mleka bo nie jest smaczne. Czy to może być od mleka ? Te wszystkie objawy ? Naprawdę możliwe że to alergia ? Nie mam doświadczenia z mlekiem mm, poprzednie dziecko było dwa lata karmione piersią, ale teraz nie mogę sobie na to pozwolic 🫤 poniżej zdjęcia jak to wygląda
 

Załączniki

  • 4729053e-884a-4591-b65c-c457dbfd5de1.jpeg
    4729053e-884a-4591-b65c-c457dbfd5de1.jpeg
    50,4 KB · Wyświetleń: 302
  • f31316e7-36d5-4d61-b546-6649bf5cd31c.jpeg
    f31316e7-36d5-4d61-b546-6649bf5cd31c.jpeg
    38,6 KB · Wyświetleń: 113
  • 20580f09-b784-403e-8877-7c67163fd0d3.jpeg
    20580f09-b784-403e-8877-7c67163fd0d3.jpeg
    46,7 KB · Wyświetleń: 105
  • a988f423-40db-430c-bdfb-3a02a877c000.jpeg
    a988f423-40db-430c-bdfb-3a02a877c000.jpeg
    42,8 KB · Wyświetleń: 104
  • 810003b9-abf3-4920-bad1-00b7c45293ca.jpeg
    810003b9-abf3-4920-bad1-00b7c45293ca.jpeg
    36 KB · Wyświetleń: 127
reklama
Hej
Czy to alergia - tego nie wiem.
Pepti jest wskazane przy alergii na białka mleka krowiego, a nie w przypadku nietolerancji laktozy (tu raczej nutramigen).
Ale z mojego doświadczenia mogę Ci napisać że - mój synek jest prawie od początku na mm, od 3 tygodnia życia miał ciągle problemy z brzuchem (przelewanie, naprężenie, płacz). Byłam załamana i bezsilna. Obeszliśmy dwóch gastroenterologów i nic. Były zmiany mleka, było też pepti, probiotyki, debridat, espumisan... No cuda na kiju.
Raz było lepiej raz gorzej. Z tym, że u nas bez wysypek. Za to bardzo dużo gazów (widoczne na USG i RTG) i żywa perystaltyka (tylko np córka też taką miała i też mnóstwo gazów w USG, a objawów zero, także cóż...)
Teraz syn ma 7 miesięcy i jeśli chodzi o mm jest ok. Unormowało się dopiero z czasem i z obserwacji poprawa była i jest po podawaniu laktazy (tylko musi być odpowiednia dawka, jak schodziliśmy niższej z dawką to w pewnym momencie znowu pojawiały się przelewania).
Czy u Was to coś da, nie wiem. Czasem to faktycznie alergia, czasem nietolerancja, czasem "tylko" niedojrzałość układu pokarmowego.
Bardzo współczuję przeżyć, i Tobie i synkowi, i życzę Wam szybkiej i trafnej diagnozy, oby szybko to wszystko się unormowało!

P.S. U nas żaden lekarz nie widział w tym nic złego, bo dziecko pięknie przybiera na wadze, a to że przeżywaliśmy koszmar to to już jakoś nikogo specjalnie nie interesowało.
 
Hej,
ta zmiana na uszku zwłaszcza jest bardzo podobna do tego, co miał mój synek w okolicach 3-4 miesiąca życia i co po prowokacji okazało się nietolerancją na białko mleka krowiego (to co innego niż nietolerancja laktozy, laktoza jest cukrem, nie białkiem). Jedyny wymiar to właśnie zmiany na buzi i uchu, u nas akurat bez sensacji brzuszkowych i ulewań. Tych nietolerancji u nas jest sporo poza bmk, jednak ja akurat nie używam mleka modyfikowanego (co niestety wpływa na moją dietę, bo mam wiele zakazów pokarmowych, a i tak co i rusz małego coś wysypie). Dermatolog stwierdził AZS. Alergolog powiedział mi, że gdybym nie dała rady z dietą sama, to wtedy można przejść na nutramigen - to jest mleko dla dzieci z ostrymi alergiami, które raczej nie powinno już powodować dalszych uczuleń. Zwykły bebilon jest chyba na krowim mleku, prawda? Może to będzie jakiś trop, do przemyślenia?

Tylko ważna sprawa: sama na własną rękę nie wykluczaj nic z diety i nie eksperymentuj, bo to że moje dziecko tak miało przy podobnie wyglądających zmianach nie musi nic oznaczać w Waszym przypadku.
 
Hej,
ta zmiana na uszku zwłaszcza jest bardzo podobna do tego, co miał mój synek w okolicach 3-4 miesiąca życia i co po prowokacji okazało się nietolerancją na białko mleka krowiego (to co innego niż nietolerancja laktozy, laktoza jest cukrem, nie białkiem). Jedyny wymiar to właśnie zmiany na buzi i uchu, u nas akurat bez sensacji brzuszkowych i ulewań. Tych nietolerancji u nas jest sporo poza bmk, jednak ja akurat nie używam mleka modyfikowanego (co niestety wpływa na moją dietę, bo mam wiele zakazów pokarmowych, a i tak co i rusz małego coś wysypie). Dermatolog stwierdził AZS. Alergolog powiedział mi, że gdybym nie dała rady z dietą sama, to wtedy można przejść na nutramigen - to jest mleko dla dzieci z ostrymi alergiami, które raczej nie powinno już powodować dalszych uczuleń. Zwykły bebilon jest chyba na krowim mleku, prawda? Może to będzie jakiś trop, do przemyślenia?

Tylko ważna sprawa: sama na własną rękę nie wykluczaj nic z diety i nie eksperymentuj, bo to że moje dziecko tak miało przy podobnie wyglądających zmianach nie musi nic oznaczać w Waszym przypadku.
na razie dzwoniła pediatra i właśnie mówiła że wyniki kału są na szczęście dobre, musimy czekać do wizyty u alergologa i muszę jakoś dawać mu to mleko bez mieszania z innym żeby zobaczyć po dwóch trzech tyg czy faktycznie się poprawia coś czy nie
 
Hej
Czy to alergia - tego nie wiem.
Pepti jest wskazane przy alergii na białka mleka krowiego, a nie w przypadku nietolerancji laktozy (tu raczej nutramigen).
Ale z mojego doświadczenia mogę Ci napisać że - mój synek jest prawie od początku na mm, od 3 tygodnia życia miał ciągle problemy z brzuchem (przelewanie, naprężenie, płacz). Byłam załamana i bezsilna. Obeszliśmy dwóch gastroenterologów i nic. Były zmiany mleka, było też pepti, probiotyki, debridat, espumisan... No cuda na kiju.
Raz było lepiej raz gorzej. Z tym, że u nas bez wysypek. Za to bardzo dużo gazów (widoczne na USG i RTG) i żywa perystaltyka (tylko np córka też taką miała i też mnóstwo gazów w USG, a objawów zero, także cóż...)
Teraz syn ma 7 miesięcy i jeśli chodzi o mm jest ok. Unormowało się dopiero z czasem i z obserwacji poprawa była i jest po podawaniu laktazy (tylko musi być odpowiednia dawka, jak schodziliśmy niższej z dawką to w pewnym momencie znowu pojawiały się przelewania).
Czy u Was to coś da, nie wiem. Czasem to faktycznie alergia, czasem nietolerancja, czasem "tylko" niedojrzałość układu pokarmowego.
Bardzo współczuję przeżyć, i Tobie i synkowi, i życzę Wam szybkiej i trafnej diagnozy, oby szybko to wszystko się unormowało!

P.S. U nas żaden lekarz nie widział w tym nic złego, bo dziecko pięknie przybiera na wadze, a to że przeżywaliśmy koszmar to to już jakoś nikogo specjalnie nie interesowało.
ja już sama nie wiem co mu jest jest mi przykro że mu coś jest a ja nie wiem kompletnie co robić 😕😕
 
ja już sama nie wiem co mu jest jest mi przykro że mu coś jest a ja nie wiem kompletnie co robić 😕😕
słuchaj, szukanie przyczyny to jest ogólnie długi, męczący proces i na to się musisz przygotować. Ale robisz co możesz, powoli krok po kroku zawęzisz sobie możliwe przyczyny i lepiej poznasz organizm swojego dziecka i jego reakcje. Alergie to jest bardzo skomplikowany temat i często lekarze też nie mają gotowych odpowiedzi. Dodatkowo testy alergiczne u takich maluchów to też nie jest pewna odpowiedź. Pocieszę, Ciebie i siebie, że podobno z większości takich nietolerancji, wysypek i alergii dzieciaki wyrastają i po 3-4 roku życia, zaś wiele tych sytuacji po prostu się normuje i zanika. Mój młodszy brat, dziś już dorosły facet, jako dziecko miał silną atopię i wiele alergii pokarmowych, po których w wieku dorosłym (poza alergią na orzechy laskowe i migdały) nie ma śladu. Także trzymam kciuki, żebyś znalazła "winowajcę" i żebyście się z nim nie musieli długo męczyć.
 
Mam podobnie ze swoją córeczka. Jestem w trakcie próby potwierdzenia alergii. Wysypka taka jak u ciebie, sucha szorstka skóra typowo atopowa , do tego ciagle ulewanie i tez przelewanie w brzuchu. W tej chwili jesteśmy na bebilon pepti, zrezygnowałam już z karmienia i jeszcze tak dwa tygodnie a potem próba prowokacji aby potwierdzić alergie. Daje cały czas espumisan i delicol. Przez tydzień podawałam zagęszczacz do mleka, który trochę pomógł na ulewanie ale spowodował biegunki, które przeszły po odstawieniu a od dzisiaj będziemy testować syrop na refluks. Ogólnie malutka cały czas niespokojna, noce to masakra cały czas jej jedzenie podchodzi do góry. Już czasami śpię na siedząco z nią na rękach żeby spać cokolwiek. Także wiem co przezywasz i mam nadzieje ze z czasem będzie lepiej 😞
 
reklama
A i u nas tez problemy nosowe, pokaslywanie sporadycznie, pediatra mówi ze to id refluksu. Karmie ja w pozycji siedzącej i jest Ok oddycha normalnie. Problem je w trakcie leżenia, chociaż mam wyżej materacyk i niewiele pomaga, ale u mojej siostry pomogło wiec spróbuj. Z moich obserwacji jest lepiej jak karmisz dziecko w pozycji siedzącej i po każdym karmieniu Ok 10-15 minut w pozycji pionowej.
 
reklama
Do góry