Zabawki, zabaweczki

[kata-woj]

alex właśnie takie rondo na głowę muszę mojej sprawić ale nie wiem czy nie będzie ściągać no nic, nie kupię to się nie przekonam

 

[Iza_bella.b]

proszę bardzo...:-) specjalnie dla Was się zmobilizowałam

 

[dotaZ]

Iza supera Marcel jaki duzy facet;-)

 

[alex3meyer]

Zgadzam sie z przedmowczynia... Marcel duzy chlop! Fajnie sie bawi....

Kata- moj sciagal to rondo niestety...., ale po paru tygodniach sie przyzwyczail...:-)

 

[dotaZ]

A wiecie polecam Wam taki zwykły namiot dla dzieci(pewnie są tez inne,czy domki....) mały bawi sie w nim rewelacyjnie,przynosi sobie rozne zabawki...niby taka bzdurka ale widac ze dziecko szczesliwe, popatrzcie jak ladnie chlopczyk lezy.... ja pamietam jak bylam mala budowalam z siostrą taki namiot z krzeseł i na nie kladłysmy koc....;-)

 

[kasiamaj]

Dota-my tak samo robiłyśmy z moją sis -a Krzysio-pysio jaki fajowny facet!!!:-):-):-)-namiot rewelka!!!
Iza-fajniusi ten Twój Marcelitto!!!-duży chłopczyk ;-)

 

[Iza_bella.b]

dziewczyny ja też taki namiot budowałam z bratem, i D. też tutaj mi podpowiada, że z rodzeństwem tak samo się bawił
Dobra myśl z tym namiotem... chyba zakupię małemu, a potem na latao też się przyda zamiast kocyka. Muszę pobuszować po sklepach jak mały się trochę otrząśnie po ostatnich przejściach tak sobie myślę, że w Ikei są chyba też namiociki i mały miałby zabawę bo tam są takie pokoiki dla dzieci porobione, więc może nawet sam sobie coś wybierze
Dota naprawdę jest duży... Krzyś chyba taki sam ale mnie podbudowałyście

 

[Paula21]

heh Marcelito superowy :-);-)

Dota jak bym miała miejsce to też bym coś takiego sprawiła ale może będzie szansa na cztery ściany dla Julci ale na razie ciii...

Widać że Krzyś zadowolony :-)

 

[dotaZ]

Iza tak,taka namiocik kupilismy w ikea wlasnie....łatwo sie sklada-kilk i juz zlozony

oooPaula to kciuku trzymac? trzymamyi ciiiii;-)

 

[Iza_bella.b]

Paula to po ciiiiiiiichutku kciuki trzymamy i mam jeszcze takie zdjęcia z dzisiaj...z zabawkami nie bardzo dał sobie dziś popstrykać, bo jak tylko zobaczył aparat wszystko rzucał w kąt i tylko ta myśl żeby przy aparacie pomajstrować świeciła mu w głowie
na jednym zdjęciu widać jak Marcel robi demolkę..ale to dopiero początek jego możliwości a na drugim zdjęciu jest zabawka, która zrobiła furorę w szpitalu wśród wszystkich dzieci. Jak ten telefonik ciągnie się za sznureczek to rusza oczkami i języczkiem, piszczy. Obracając tarczą dzwoni. Wykupiłam jedyny egzemplarz... Jaką radochę sprawia rodzicom zabawka, która spodoba się dziecku, no nie??
edit a do tej zjeżdżalni na kule Marcel wszystko wrzuca, a najczęściej łyżeczki