reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Zaczynamy staranka :)

losiczka- to jest fasola,

piąteczka- jesteś dla mnie pokładem niespożytkowanej energii, więc aż mi się przez moment zrobiło żal Twojego męża jak pomyślałam jak go masz zamiar zgwałcić.

kochane ja też marzyłam o prezencie na gwiazdkę w postaci wnuka dla rodziców i teściów, ale pamiętajcie- jeszcze jest po drodze dzień babci, więc... :)

a tak w ogóle to dzień dobry wszystkim- życzę miłego dzionka i smacznego rogala... :)
 
reklama
hi hi karolinka jak wróci to każda kolejna doba prze owulką będzie pod hasłem "józek- nie daruje ci tej nocy":-) no chyba, że akurat w dzień wypadnie hmmm......:szok:

kurcze dziewczynki muszę się uczyć ale będę zaglądac co jakiś czas
 
hejka :)

losiczka szalona kobieto -gratuluje cierpliwości - rozumiem, że jutro śmigasz do apteki po test ciążowy ??? :-D nie bój się - przecież my tu zwariujemy do poniedziałku :)

lorelain dziękuję - a Ty już zakończyłaś staranka o dziewczynkę??? bo jak jest mega duuużo śluzu to owu tuż tuż. Więc już może być chłopak :)

piateczka -Ty agentko :) miłej nauki i oszczędź męża- hehehehe może delikatny gwałt :)

karo-li-na - ja już mam w głowie poukładane, że powiemy wszystkim w wigilię... ehhhh marzenia... staram się być dobrej myśli -znów mnie mdli po kawie...

madlen
- trzymaj się cieplutko i nie choruj... wczoraj moja pani dr powiedziała, że nie wolno pić soku malinowego w ciąży .. nie wiem dlaczego...
 
bietka kochana ty możesz powiedzieć w wigilię bo masz o czym, a ja ciągle czekam, ale może jak nie w wigilię to w dzień babci i dziadka, a jak nie to może wielkanoc, albo dzien matki, dzień ojca? jeszcze po drodze imieniny i urodziny teściów, mojej mamy, itp, więc okazji w roku strasznie dużo, ale chyba wigilia rzeczywiście jest najlepszym czasem na to- nawet nie wiesz jak bardzo Ci tego zazdroszczę- może chociaż na następna gwiazdkę? boję się, że nie dam rady, że mój orgaznizm jest słaby i nie sprosta zadaniu najpierw wyprodukować jajco, poźniej je zagnieździć i donosić do końca maleństwo- ten strach mnie paraliżuje i przeraża... ale nie mogę tak myśleć- wiem... :(

piąteczko a jaka jest między wami różnica wieku? i nie wysyłaj żołnierzy swojego męża na emeryturę tylko dlatego, że ich baza ma swoje lata- wewnątrz przecież młoda kadra- poradza sobie, a nawet Cię zaskoczą- zobaczysz i jeszcze w wigilię będziesz płakac ze szczęścia śpiewając lulajże... mysląc o fasolce, która latem do was dolączy.

sok malinowy podobno wpływa, albo może powodować poronienia ale nie wiem dokładnie dlaczego.

madlen- wracaj szybciutko do zdrowia i regeneruj siły, które będą Ci bardzo potrzebne.

leralain- trzymam &&&& żeby się udalo i żeby była wymarzona dziewczynka

suonko- kiedy testujesz?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Witajcie Kochane :-)

Losiczka jak ja zaraz znajde Cie na tym Górczynie to od razu bedziesz Kochana testowac :-)

Ja nadal chora :-( Masakra... kicham z nosa leci ehhh szkoda slow. Nie mam sily na nic, Fasolinka ma sie dobrze rosnie ladnie hihi :-)

Buziaki Kochane i owocnych staranek :-)
 
karo-li-na nie wolno Ci tak myśleć !!!!!!!!!!!!!! wie, wiem, wiem, wiem łatwo napisać. Całą noc nie spałam. Słowa lekarza -powinno być echo- a nie - brzmią tak jakby powiedział : jutro będzie koniec świata- dziękuję - do widzenia. !!!! Wiem co czujesz - ja całą noc myślałam o ty, co ze mną jest nie tak ???? Dlaczego nie mogę najpierw zajść przez 6 m-cy a potem muszę słyszeć takie słowa!!!!!! :( :-(

karo-li-na ja wiem, że będzie dobrze!!!!!!!! musi być !!!!!! niestety nie jestem Ci w stanie powiedzieć kiedy ujrzysz swoje maleństwo... ale jeśli czegoś bardzo pragniesz to w końcu to otrzymasz. Zasłużyłaś na maluszka, którego obdarzysz niezliczonymi pokładami miłości .... za klika m-cy spotkamy się na forum i będziesz błagała fasolinkę o to by już wyszła, bo będzie Ci ciężko i nogi będą Ci puchły - zobaczysz!!!! wspomnisz słowa bietki ... !!!! :-)

Kochana nie masz mi czego zazdrościć ... do 15.11 stres - chyba umrę do wtorku...
Nie jest nam-kobietom- łatwo .... nie każdej z nas jest dane łatwo i przyjemnie zajść w ciążę - bez stresu ją donosić i cieszyć się ...
wiem, że nasze oczekiwanie i wylane łzy zostaną wynagrodzone...
Modlę się o to ...

Kochana trzymam kciuki !!!! Pozytywne myślenie też pomaga ( heheh mądra się znalazła)

bobo kiedy widziałaś serduszko ????? mam się martwić???? wczoraj nic nie było :( sam pęcherzyk
 
karolina 14 lat. znów mnie rozśmieszyłaś:-)

bobo pod kołderkę

iiiiii....... zapomniałam...... bo zgłębiam :nerd:tajniki filozofii i już mi się mózg gotuje:baffled:
 
piateczka- jaka Ty mądra będziesz :)
nie dość, że mamy tutaj wszystkie specjalizację z ginekologii - to Ty robisz drugi fakultet :-D:-)
 
reklama
bietka- dziękuję kochana- chyba mi potrzebna ta wizyta u lekarza- ide 16.11 i zobaczę co mi powie- wtedy albo totalna załamka papiery o adopcję albo seks prokreacyjnie :):rofl2::-D:rofl2: najgorsze to czekanie i ta bezsilność- wyniki mam niby ok (na moje oko w porównaniu z normami na wynikach) a ciąży brak- muszę uzbroić sie w cierpliwość :)

muszę jakoś wytrwać i wierzyć, ale sama wiesz, że nie jest łatwo, prawda?
i uwierz mi kochana- chciałabym się teraz denerwować tak jak Ty, a do wtorku to nie jest tyle czasu- wytrzymasz

losiczka- popieram bobo- przyjedziemy obie :):-)

bietka jeszcze troszkę to będziecie miały specjalizację z położnictwa :-)
 
Do góry