reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Zaczynamy staranka :)

witam kobitki wlasnie wrocilam od poloznej troche krwi mi zabrali wsumie nic nowego mi nie powiedzieli co juz wiedzialam

powiedzilam im ze mnie brzuch boli po wiekszym wysilku i dzis trasznie mnie bolal jajnik lewy co stwierdzily ze kazda ciaza jest inna i jesli nie plamie nie ma obaw jedynie w 20tyg bede miec badanie na cukrzyce i proponowala mi badane na zepol downa nie wiem czy isc???
na szczescie za 2 tyg usg to wszyskiego sie dowiem szkoda ze przed koncem roku sie nie dowiem jaka plec
a ulotek i ksiazek dostalam cala reklamowke
 
reklama
karolina zapomniałam nazwę. Ale sprawdzę i dam znać ;-) To są takie witaminki na przeziębienie głównie, wzmacniające.
Też czytałam, że Salfazin jest bardzo dobry.
 
Ostatnia edycja:
perelka - to gratuluje , to do dziela kochana :-)

aco do mezo naszych , w sobote pojecha;ismy do reala na zakupy i jakas panienka zaczela podrywac mojego m. Na poczatku sie zajeb..cie wkurzyal ale potem ogarnelam mnie duma ze za moim mezem ogladaj sie a to ja jestem ta jedyna jego miloscia :-) i odrazu poczulam jakbym sie znow zakochala i przypomnialy sie poczatku naszej znajomosci heheh
 
anusia ja tez się wściekam jak obce kobiety ogladają się za moim m:wściekła/y:
ale też to lubię- nie wiem po co ha ha

ale najbardziej lubię minę m kiedy zauważy, że ktoś na mnie zwrócił uwagę- az się purpurowy robi ze złości- a ja udaję, że tego nie widzę:-):-)

zazdrośc taka w granicach rozsądku jest fajna
 
PIATECZKA : SUCHAJ MY WCZORAJ Z NUDOW WESZLISMY NA CZAT Z KAM... ALE BEZTWARZY I JAK MILM TAKI NALOT FACETOW I MUJ TEZ MYSLALAM ZE OCZKA MU I WATROBA WYJDA TEZ TAK TAK SIE BIEDNY ZADROSNIK MUJ KOCHANY ALE MILO TAK JEZELI OBOIE POLOWKI SA ZAZDROSNE O SIEBIE MILOSC AZ KWITNIE NIE ZNACZNIE KIEDY I JAK :-) MI TEZ COS SIE PODNOSILO CO TEG IDIOTKI PISALY DO NIEGO HEHE ,:happy::happy::happy:
 
perełko to do dzieła dzisiaj, bo owulka powinna być w ciągu 24-36 godzin i nie dziękujtylko fasolkuj szybciutko :)

piąteczka, anusia- a ja nie lubię jak sie oglądają za moim m, wystarczy mi, że codzinnie ma kontakt ze studentkami... wrrrr... a te nie maja nic do stracenia i czasem mi opowiadał jak wprost składały mu propozycje. Teraz nie opowiada, ale nie wiem czy dlatego, że powiedziałam, że wole tego nie wiedzieć czy te studentki odpuściły :)
ale zgadzam się zazdrość w granicach zdrowego rozsądku jest potrzebna i nawet bardzo przyjemna, byle to nie popadło w obsesję, a mój mąż bywa bardzo zazdrosny... :(
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Ratunku......zasypiam na stojaco........masakra jakas......


Ps moj tez ma witaminki i nic nie mowi.ja mu podaje co wieczor bo sam by zapomnial a tak w ogole nie powinni narzekac my mamy gorzej niech sie ciesza ze nie musza swiecic jajkami przed obcymi ludzmi i nie dostaja czopkow
 
karolina : mysle ze karzy mezczyzna i kobieta jest zazdrosna o swoja polowke skoro sie kochaja to czmu ktos inny mialby miec .... Swoja milosc ale jak muwimy zazdrosc ma swoje granice !! Ale mile to jest jak ktos spoglada czy kokietuje cie .... Widac ze zawsze jest sie atrakcyjnym wtedy k/m
 
reklama
karolinko mój m jest bardzo pewnym siebie, otwartym człowiekiem- twój pewnie też- i to dlatego chyba laski ślinią się mając przed sobą samca alfa hi hi. Ale ja to biorę w ten sposób, że myślę "a patrz i zazdrość"- najczęściej przy tym w jakiś ostentacyjny sposób demonstruję, że ten facet jest mój i tylko mój.
 
Do góry