reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Zaczynamy staranka :)

Katy jak bedzie dobrze, nasze dzieciatko bedzie miłym pożegnaniem męża z żoną :zawstydzona/y: hihihi :sorry2::sorry2: no ale małego mi szkoda bo teraz on tyle rozumie ze czasami jesteśmy w szoku. a jak dzwoni dzwonek do drzwi to biedny biegnie i krzyczy "tatuś, tatuś?" ehhh szkoda mi go zawsze wtedy !!!!!!!!!!! :-( a jak wraca to rzuca mu sie na szyję i nie chce go puścić !
 
reklama
ilonka - masz gorzej, to prawda, ale ja mojemu zapowiedziałam, że nie wyobrażam sobie, żeby miała np. całymi tygodniami być w trasie i wracać na weekendy. Ja chcę mieć go na miejscu. No to jest, ale jakby go nie było. Jeszcze ze 3-4 tyg. będzie miał ten kurs, a potem wróci co nieco do normalności.
 
Ja osobiscie bym tak nie mogla i albo bym kombinowala z przeprowadzkami albo jakos inaczej musial by prace zorganizowac bo jezeli o mnie chodzi to mam taki charakter ze szybko sie do kogos przyzwyczajam ale jak za dlugo nie widze to sie odzwyczajam( jestem typem samotnika tak mama mowi) i nie wazne czy kocham czy nie na szczescie moj to wie i jak by mial w innym miescie robic to bysmy sie tam przeniesli
 
kochana u nas nie jest tak prosto jakby sie mogło wydawac...... mąż zarobi u nas jedynie na spłatę kredytu mieszkaniowego i na czynsz a gdzie reszta.... opłaty, zycie itd
a wiadomo ile kosztują mieszkania w warszawie, kolosalne ceny niestety, a wynajem nawet drogi, także na razie jest jak jest i tak musi być,ale od nowego roku mąż zakłąda firmę w warszawie wiec myślę ze za jakiś czas bedzie nas stać np na kupno mieszkania w warszawie ......pożyjemy zobaczymy.... na razie ważne jest zdrowie i to zebym urodziła szczęśliwie a reszta sie jakoś ułoży :):)

uciekam kochane bo mąż zaraz bedzie :)
do jutra :) jak sie nie odezwę to zjawię sie w poniedziałek rano :-)
buźka :-)
 
Wpadam się na szybko przywitać ;)

my dzisiaj mieliśmy spontaniczny dzień .... dużo drogich wydatków których wcześniej nie planowałam, ale z których bardzo się cieszę :-)
 
reklama
Do góry