reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Zaczynamy staranka :)

reklama
asiczka- spokojnie.... może jeszcze za wcześnie? póki @ nie ma- jest nadzieja... :)

losiczko, wiewióro- ja myślalam, że Cię znów przyszyło... :)
 
asiczka a przyjrzyj sie dobrze czy nie ma nawet cienia !!!!!!!!!!! jak nie ma to moze za wcześnie jeszcze , bo pewnie kupiłaś zwykły test o czułości 25 ?????????? nadal trzymam kciuki !!!!!!!!!!!!!!!!!
 
dzieki dziewczynki za kciukasy:)ach...a mialo byc tak pieknie:((((((brzuchol mnie pobolewa troche wiec pewnie @tuz tuz.....ach...zycie:(((chyba zapodam sobie lampke winka i poplacze w samotnosci :-:)-(

ilona test mam paskowy taki zwykly,20. a cienia cienia nawet nie ma:(((

zobaczymy,jak 2 jutro nie przyjdzie i tempka nie spadnie to powtorze rano...ale miala tak ktoras ze pierwszy nie wyszedl?ja mam niby dzis 14 dzien od owulacji wiec raczej juz powinny sie pokazac dwie kreseczki gdyby byla fasolka co....
 
Ostatnia edycja:
asiczka- spokojnie, zobaczymy jak jutro tempka i glowa do góry- póki jej nie ma to nic straconego... :)

losiczko.... ja w zasadzie też miewam takie chwile słabości, ale.... zróbmy wszystko by nigdy w życiu nie żałować. :) a poki jest nas więcej to wszystko jest jakieś łatwiejsze... jaśniejsze....
wiesz, że zaczęłam brać wiesiołek i tego no jak mu tam.... castagnus`a? hehehe.... kolejny cudowny sposób... nie możesz się poddawać Słoneczko- Wiewióra się nie poddawała- pamiętaj.... :)
 
dziewczyny... muszę to w końcu napisać żeby się upewnić, że z moja głową wszystko ok...
jak dowiaduję się, że jakaś znajoma jest w ciąży to mnie taka zazdrość zalewa, że szok... nawet teraz jak czekałam czy @ przyjdzie i dosłownie parę godz @ była a tu mi mama dzwoni, że jakaś tam moja dalsza kuzynka będzie miała bliźniaki... aż żeby ze złości zaciskałam... teraz przeczytałam, że moja koleżanka z ławki szkolnej będzie tez miała bliźniaki...

żeby nie było po tej chwili zazdrości/złości nachodzi mnie refleksja, że może oni tak samo się starali... i się doczekali...


a jak się dowiaduję, że ktoś "wpadł" i jest załamany.... to wrrrr :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
nawet powiedziałam mężowi wczoraj, że żałuję, że nie wpadliśmy nawet przed ślubem...

w końcu się komuś z tego wygadałam....
to nie jest tak że jakaś zła na nich jestem itd... jak pisałam po chwili refleksji zaczynam się cieszyć, ale pierwsza reakcja zazdrość/złość...

jestem psychiczna??
 
reklama
Do góry