reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Zaczynamy staranka :)

reklama
Ja to nawet boję się ciąży.Może dlatego nie mogę zajść bo podświadomie ją wypieram.A to wszystko przez lęk..przed tym co może być.
No nic,co ma być to będzie...
 
tak kochana co ma byc to bedzie a bedzie tyko dobrze :-) ja sietroszke boje takze ciazy gdyz mialam bardzo duze problemy zdrowotne a jeszcze teraz mam toxo i gronkowca ;/
 
Ja tylko chciałam powiedziec ze bardzo mocno Wam kibicuję bo zasłużyłyście na zdrowe dzieciątko na spokojną ciążę, i spokojny poród....... mam nadzieje ze limit nieszczęść jak i dla mnie to i dla Was został juz wyczerpany !!!!!!!!! wiem ze nie łatwo jest ......bo sama pare dni temu jeszcze tu wam pisałam,.....czy nawet wczoraj to dajemy sobie spokój ze staraniami, od nowego roku, ze ja nie daje rady, to mnie przerosło wszytsko, do pewnego czasu byłam silna potem "upadłam" ale los mam nadzieje ze teraz bedzie dla mnie łaskawszy, i ze ta ciąża bedzie dla mnie szczęśliwa, bez łez, bez cierpień, mam nadzieje ze sie doczekac tego maleństwa które rośnie w brzuszku( chyba) bo wiecie co???? przyszło mi przez myśl ze moze mam testy wadliwe, moze ten wadliwy był, i ze moze to nie ciąża.......to milion myśli na sekundę mam.,ale jak Gosiulek napisała co ma być to bedzie!!!!!!
Ja tez mysle o małym, nie chce aby kiedys został sam jak palec gdy nas zabraknie, to przeciez normalne!!!!!!! Sama mam siostrę, mój mąż ma czworo rodzeństwa, wiec niech mały ma przynajmniej jedno rodzeństwo !!!!!!!! walczyłam o to chyba dla niego ostatnio bardziej,,,,,mam nadzieje ze nam sie uda przejśc tą droge do samego konca !!!!!!!
 
w 23 tyg ciazy dostalam silnych boli brzucha i wymioty myslalam ze rodze poszlam na szpital kazali mi pc siemie lniane i ze sie strulam ale po 4 dniach trafilam spowrotem w ciekim stanie nie moglam mowic chodzic plakac nic wymiotowala krwia i mialam silne bole brzucha ..
 
przez okolo 4 h robili mi badania i czekali na wyniki ja im rawie na lezance zemdlalam maz mowil wszystko za mnie i podpisac dokumenty bo ja nic nie moglam okazalo sie silne zapalenie trzustki jak u alkoholika ze stazem 30 lat nie pamietam jak sie to nazywa mialam tego 4500 a norma max to 112 bali sie ze trzustka mi nie wytrzyma ...
 
przy okazji nerka przestala mi pracowac pluca ledwo funkcjonowaly grozlilo mi alkiem ze przestana pracowac jeslita nie spelnialy swojej roli a takze wstroba nie wiedzieli co maja robic podawali mi nospe i nawodnienie miala zakladana sonde wygladalam jak trup ale meczyc mnie musieli codziennie miala obieranie krwii konsultacja z atka polka jesli stan sie nie oprawi w ciagu 5 dni jade do lodzi ale co sie dzieje ja po 3 dniach zaczynam lapac sily modlilam sie do sw rity zeby bronila mojego malenstwa po 8 dniach wyszlam do domu ale powiedzieli zby sie pilnowala i diety bo jie jest w pelni zdrowa i woreczek zolciowy lekko scienny mam kamienie...
 
reklama
w 33 tyg trailam spowrotem na szpital wymioty bol itp nerka wogole nie funkcjonuje i kolejny atak leczymy sonda itp jak pisalam wyzej po 10 dniach wyszlam do domu w 35 tyg trafila w stanie krytycznym do szpitala zakladali mi sonde i cewnk do nrki wewnetrzny tak zakladali mi sonde ze pokaleczyli mi zoladek i eczyla sie duzo gorzej z wymiotami zkrwia musi pani zostac do rozwiazania przez tydzien nikogo nie mialam na sali jak zaczelam juz sama chodzi to miala juz kogos na sali al rozmawiam z lekarzem co ze mna i dzieckiem wywolywac orodyu nie bedziemy i cc teznie bo grozi pani i dziecku smierc musialam czekac az sama zazne rodzic tak w skrocie
 
Do góry