domiska1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Grudzień 2011
- Postów
- 435
Hej dziewczyny, jestem tu nowa
Od 3 miesięcy mężatka i po woli zaczynamy starać się o maleństwo. Do tej pory to nasz 2 cykl w którym kochaliśmy się już bez zabezpieczeń i "te" dni. Wczoraj byłam u gina zrobić cytologię i pani dr stwierdziła, że mogę być w ciaży...zauważyła delikatne plamienie które zinterpretowała jako implantacyjne. Zbadała i stwierdziła, że chyba coś zmajstrowaliśmy
)))) Odczuwam bolesność i powiększenie piersi i kłucie w brzuchu aleeee nie chcę się nakręcać! Już bym chciała....i baaardzo bym się cieszyła, ale boję się żeby się nie rozczarować. Nawet mężowi nic nie mówiłam, bo wiem żeby się bardzo ucieszył... muszę jakoś wytrzymać do okresu, ale chyba padnę z niecierpliwości 