reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Zaczynamy staranka :)

pamelo.... ja nie wiem co powinnam Tobie powiedzieć... qrcze bardzo mi przykro, że tyle sie musiałaś nadenerwować, ale najważniejsze, że skończyło się tylko na strachu. ja dziękuję za takie emocje i trzymam kciuki, aby juz więcej takich nie było... :) odpoczywaj Słoneczko- będzie dobrze...

wstał katy, wstał- o ile w ogóle spał w nocy.... wrrr.... zaglądanie co u was jest silniejsze ode mnie i nawet w takich chwilach jak dzisiaj nie mogę sie powstrzymać... :)
 
reklama
Pamelo trzymaj się , najważniejsze, że już wszystko ok a maleńka fasolka ma się dobrze. Włącz sobie ulubioną muzykę przymknij oczy i relaksuj....Wszystko będzie dobrze :)
 
Hej dziewczyny:-)

Pamela aż się przeraziłąm, dobrze że to tak się skończyło, dbaj o siebie i sie nie przemęczaj:tak:

Kobietki ja mam pytanie dotyczące temperatur - czy koniecznie musi być spadek przed owulacją? U mnie od paru dni temp utrzymuje się na poziomie 36,2 a wczoraj mi skoczyła do 36,5 i dziś rano 36,6.
Popatrzyłam na wasze wykresy i były tam spadki już sama nie wiem:-(

Karola a jak u Ciebie?

Marysia ależ jestem ciekawa wyniku:-)

Katy spokojnego dna w pracy:-)
 
Ostatnia edycja:
Witam się z rana:)

Muszę powiedzieć że jak nie miaam kompa spałam do 10 hihi a dziś już wstałam o 8 ogarnełam sie i szybko do was.
Pamela
współczuję przeżyć ale super,że wszystko dobrze z fasolką,odpoczywaj dużo:)
Losiczka,karolina jak ja się stęskniłam za wami heh. Losiczka ty się nie poddawaj tylko przesuń o jeszc ze jeden dzień staranka bliżej owu:)
 
karol_in-a takie doswiadczenia niestety sa wpisane w ciaze...teraz zareagowalam szybko i nic sie nie stalo,jak poronilam 6 lat temu to nie zdazylam nic zrobic...tak musialo widocznie byc,jestem czujna i nawet jakbym miala zamieszkac pod pogotowiem zeby miec wszystko pod kontrola to zamieszkam! mialam zawsze wyrzuty do siebie ze wtedy nic nie poczulam,ze moje cialo nie dalo mi znac ze cos zlego sie dzieje,po prostu krew mnie zalala doslownie i bylo po wszystkim:-(... teraz bardziej wslu****e sie w moj organizm,jestem teraz starsza i madrzejsza,chociaz moze niekoniecznie:-D...dziekuje bardzo za wsparcie!!! Roza,ViolaPop, domiska1 dziekuje kochane.
 
Ostatnia edycja:
Roza_do tej pory chodzilam ale jutro ide ze skierowaniem z pogotowia do mojego rodzinnego lekarza po zwolnienie.dzisiaj nie wolno mi wychodzic z domu.niestety prace mam dosc stresujaca,musze sie duzo nabiegac bo pracuje w firmie organizujaca rozne imprezy,promocje,otwarcia sklepow itp...dzisiaj mialam pracowac do 23.00...moja szefowa wlasnie dzwonila zebym sie niczym nie przejmowala,wiec jestem spokojna.
 
VIOLU ja juz dzialam na 10dc dalej nie ryzykuje owu mam na 12d i czekam az wkoncu cos sie tam wykluje:-)

KATY jestem kochana i tam ;-)i tu ;-)

ROZA WG MNIE owu byla w ostatnim dniu 36,2 :-):-):-)
 
dziewczynki Kochane ide sie troszke polozyc bo padam z nog po tej nieprzespanej nocy. dziekuje Wam wszystkim za wsparcie i za to ze jestescie.ja wole na naszym forum z Wami porozmawiac niz z moimi przyjaciolkami ,ktore widze na codzien,bo nikt mnie tak nie rozumie jak Wy! dziekuje jeszcze raz i uciekam do lozeczka:happy:.
 
reklama
Pamela to dobrze:-) odpoczniesz od pracy,dobrze że masz przychylną szefową

Losiczka tak myślisz wieczorkiem był seks:tak: więc może jest szansa, chyba poszłam w twoje ślady...nie powiedziałam nic, a jak pytał to odparłam że nigdy nie ma 100% pewności.
 
Do góry