ach to do mnieBo to o badaniu nasienia miało być do jane
tak zrobimy te badania tylko pewnie już w nowym roku.
A póki co liczę że nie będą potrzebne:-)
tak zrobimy te badania tylko pewnie już w nowym roku.
A póki co liczę że nie będą potrzebne:-)
reklama
Cześć dziewczynki Ja tak późno,bo po pracy padnięta byłam i tylko nadrobiłam co naskrobałyście i teraz dopiero się udzielam A Wy pewnie już wszystkie śpicie Chyba miałyście rację z tym wczorajszym testem, bo dziś robiłam i już wyszła druga kreska jaśniejsza, więc negatywny... Ale to dziwne... Bo tempka mi póki co nie skacze....
Ja tak późno,bo po pracy padnięta byłam i tylko nadrobiłam co naskrobałyście i teraz dopiero się udzielam A Wy pewnie już wszystkie śpicie Chyba miałyście rację z tym wczorajszym testem, bo dziś robiłam i już wyszła druga kreska jaśniejsza, więc negatywny... Ale to dziwne... Bo tempka mi póki co nie skacze....
D
Dzoana.a
Gość
Hej Kobietki, czyżbym była pierwsza?
Co za wstrętna pogoda i znów mnie brzuch pobolewa, niby jestem głodna, ale czuje watę w ustach. Piekę sobie muffinki, ale założę się, że pewnie będą smakować jak papier
Solcia, mam nadzieję, że nowy dzień wpłynie pozytywnie na nastawienie. Małe kryzysy z mężem to ja mam co chwilę, strasznie charakterna jestem, ale ona znosi to ze stoickim spokojem. A najlepsze jest później godzenie się
Roszpunka, trzymam &&&&&&&&&
Rozia, może to jeszcze nie ten czas an Twoje jajeczko;-)Czytałam, chyba na tym forum, że testy owulacyjne nie dają stuprocentowej pewności. Czyli czekamy na skok temperatury
Wszystkim wielkiego buziaka na "dzień dobry":-)
Co za wstrętna pogoda i znów mnie brzuch pobolewa, niby jestem głodna, ale czuje watę w ustach. Piekę sobie muffinki, ale założę się, że pewnie będą smakować jak papier
Solcia, mam nadzieję, że nowy dzień wpłynie pozytywnie na nastawienie. Małe kryzysy z mężem to ja mam co chwilę, strasznie charakterna jestem, ale ona znosi to ze stoickim spokojem. A najlepsze jest później godzenie się
Roszpunka, trzymam &&&&&&&&&
Rozia, może to jeszcze nie ten czas an Twoje jajeczko;-)Czytałam, chyba na tym forum, że testy owulacyjne nie dają stuprocentowej pewności. Czyli czekamy na skok temperatury
Wszystkim wielkiego buziaka na "dzień dobry":-)
Ostatnio edytowane przez moderatora:
witam dziewczyny!
viola, roszpunka powodzenia na wizycie. i czekamy na wieści
dziewczyny nie załamywać się. kiedyś wszystkie zobaczymy II krechy.
może warto przy takich długich cyklach zbadać prolaktynę?
w ogóle zaczęłabym od zbadania hormonów TSH, prolaktyna i 7 dni po owu progesteron.
viola, roszpunka powodzenia na wizycie. i czekamy na wieści
dziewczyny nie załamywać się. kiedyś wszystkie zobaczymy II krechy.
może warto przy takich długich cyklach zbadać prolaktynę?
w ogóle zaczęłabym od zbadania hormonów TSH, prolaktyna i 7 dni po owu progesteron.
reklama
witam z rana dziewczynki! Viola i Roszpunka trzymamy kciuki za dobre wiadomosci po wizytach,dajcie szybko znac... dziewczyny agnes2704 ma racje nie wolno sie zalamywac,kazdej sie uda,zobaczycie! mi przepowiadali problemy z zafasolkowaniem po tym co przeszlam,a udalo sie juz w 2 cyklu,wiec prosze sie nie smucic kochane
;-). ja plamie nadal,wczoraj przez chwile nawet wiecej i juz przygotowalam sie na jazde do szpitala,ale przeszlo i noc byla spokojna,tylko siusiu co 30 minut regularnie. nie wiem juz nic,nadal czekam...dzisiaj juz 6 dzien... o jestes Ilonka,co u Ciebie,wszystko wporzadku? martwilam sie bo sie nie odzywalas...
;-). ja plamie nadal,wczoraj przez chwile nawet wiecej i juz przygotowalam sie na jazde do szpitala,ale przeszlo i noc byla spokojna,tylko siusiu co 30 minut regularnie. nie wiem juz nic,nadal czekam...dzisiaj juz 6 dzien... o jestes Ilonka,co u Ciebie,wszystko wporzadku? martwilam sie bo sie nie odzywalas...