Bobo- sama nie wiem jak to jest , ale skoro masz dziś taki wynik a test jakoś CI wczoraj wyszedł to być może wczoraj beta była jeszcze wyzsza i moze coś załapał test po czasie, a teraz nic, wiec mnie sie zdaje ze to juz koncówka po aniołku, wiem ze dziewczyną nawet 2 miesiące po stracie wychodziły testy pozytywne, wiec moim zdaniem tak jest, ale nie wiem juz sama., moze powtórz bete jeszcze w środę albo zrób za 2 dni test tylko najlepiej ten czuły,
widzisz mnie przy becie 11 wyszła blada krecha w tescie o czułości 25, a potem dostałam juz @,
Karolina no to teraz Ja mogę Cię opierniczać

pamietasz co ja przezywałam przed wizytą jak sie bałam, na 99% byłam pewna ze mam znów puste jajo, a tu proszę jest OK jak na razie, wiem ze sie boisz ale jak sama piszesz nie masz juz wpływu na to a pamietaj ze takie nerwy szodzą maleńtwu, tak jak pisałam żyj teraz tą chwilą jutrzejszą jak powiesz mężowi o dzidzi, głowka do góry, bedzie wszystko dobrze, uwierz w to

)) i zacznij sie cieszyć
zagubiona koniecznie napisz jak ten detektor, kurcze sama bym sobie kupiła, ale dać ok 120zł hmmmmmmmm. sama nie wiem, troszkę mi szkoda hihi ale na drugie fajnie tak posłuchać sobie , tylko ze wiem ze nie zawsze mozna wychwycić tętno i nie wiem co ja bym przezywała w danym momencie
zaraz doczytam co sie działo, ale tak mnie boli głowa ze szok, wpadła znajoma z córeczką w Jasia wieku( 2 miesiące jest różnicy ) kurcze jak oni sie nie umieli razem bawić

zabawki były wyrywane , popychały sie na wzajem ,,,,,,szok. z innymi dziećmi Jaś sie bawi ale widze ze cięzko z rówieśnikiem jest, i tak samo ta dziewczynka z innymi sie bawi a tu nie umiała jakoś !!!!!!!!!!!!! ehhhhhhhhhh
Jaś teraz padł,a ja szybko obiad zjem bo głoooooodnaa jestem jak wilk
