wiewióra Ty niecierpliwcu Ty jeden

Kochana teraz najważniejsze są wyniki Twoich badań, mamografia i ząb, a reszta przyjdzie później. Spokojnie sloneczko- wszystko sie ułoży i będzie dobrze. Ja bardzo mocno trzymam kciuki i życzę Ci najlepiej jak tylko potrafię spełnienia Twoich marzeń.
i dlaczego miałabyś nie dostać zgody na staranka dlasze? przeciez wszystko będzie dobrze i to tylko formalność, a córunię będziesz miała- zobaczysz
liju- napisałam Tobie pod wykresem, ale wygląda na to, że zbliżasz sie do owulki. wszystko okaże sie jutro- zobaczymy czy będzie skok

))
małami- temperaturkę masz póki co bardzo ładną, ale na tym etapie zbyt wcześnie by cokolwiek stwierdzić. możemy przypuszczać i wierzyć zaciskając mocno kciuki by nie spadła jeszcze przez kilka dni co ja oczywiście czynię
domiśka- widzę, że nie tylko ja mam złe doświadczenia z lekarzami

najważniejsze to taki, ktory będzie Cie traktowal po partnersku a nie jak źródlo dochodu i bardzo przedmiotowo.
ja do swojego też chodziłam wiele lat póki nie chciał mi operować pęcherzyka owulacyjnego

)) kretyn

teraz wiem dlaczego nigdy nie było problemu by się umówic nawet tego samego dnia na wizytę
nam wszyscy życzyli dzieciątka w święta- no i sie postaraliśmy by im to życzenie spełnić
ja Was dziewczyny bardzo przepraszam jeśli którąś urażę, ale qrcze nie ma możliwości by mieć objawy w 3 dni po zaplodnieniu. Po pierwsze tam się jeszcze nic nie dzieje, a wszelkie objawy są wynikiem działania hormonów. Początkowo są objawy @owe, poźniej już po teście się pojawiają kolejne. Naprawdę nie doszukujmy się tych objawów, bo ich nie ma i niepotrzebnie nas tylko wszystko boli (najbardziej serce) i trudniej nam się pogodzić z @.
Ja też się doszukiwałam, przeglądałam miliony wykresów, for w poszukiwaniu objawów wczesnej ciąży. Swędzenie pięty, zimne pośladki i przetłuszczające się wlosy też pod to podciągałam.

A tak naprawde nasza psychoka sobie z nas jaja robi i widzimy/czujemy to co chcemy.
Nie bez przyczyny mówią, że objawy zaczynaja się od 5-6 tygodnia.
