reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Zaczynamy staranka :)

najgorsze co możemy robić to przerzucać ten śmietnik zwany internetem w poszukiwaniu jakichkolwiek informacji, bo w takich skrajnych emocjach niestety zawsze sila woli przyciągamy te najgorsze scenariusze, ktore już się nie chcą od nas odczepić i które towarzysząc nam na stałe niemal w końcu ściągniemy myślami.
ja przestałam czytać o poronieniach, pustych jajach i pętli pepowinowej- nie mam na to wplywu już, a co ma być to będzie. ja póki co ciesze sie z każdego dnia stanu błogoslawionego i wierzę, że wszystko już będzie dobrze. bo musi być i koniec ;)))

ilonko- głupolu- nie możesz sie tak forsować, sprzątaj sobie choć bez przesady i wariacji, ale z umierem, bez pośpiechu i dźwigania. Jeszcze sie nabiegasz, nasprzątasz i w ogóle ;)
ja czuję się jakoś zmęczona i senna, najchętniej bym sobie poleżała, a perspektywa wizyty mojego "ulubionego" szwagra popołudniu mnie po prostu przeraża i juz widze jak siedze i zaciskam zęby by nie powiedzieć mu co o nim mysle- cholerny damski bokser fuj....
 
reklama
Domiśka, to ja Ci coś opowiem.

Byłam już o 4 super ginów, super tylko z racji stanowiska i tytułu. Jeden uznał, że póki nie chcę mieć dzieci, to nie powinnam się martwić nieregularnymi cyklami i brać tabletki. Drugi nie zauważył, że mam problemy natury "konstrukcyjnej" - związanej z budowa macicy. Trzeci owszem zauważył i chciał się zajmować tylko tym,bagatelizując hormony, które szalały jak dzikie i zatrzymały okres na 4 miesiące. czwarty w ogóle mnie olał.

W efekcie trafiłam z polecenia do dr Feduniv, który pracuje w świętej Zofii. Byłam wczoraj prywatnie przy Arkadii, wyłożyłam mu kawę na ławę, co mi jest z czym mam problem i czego potrzebuję. A ten usiadł, zaczął mi rysować macicę, tłumaczyć jakie mogę mieć problemy i jak to może wpłynąć na poród. Potem mi wypisał co mam zrobić, co ma zrobić mąż. Spokojnie, bez pośpiechu, bez olewki z pełnym zaangażowaniem. Bardzo taktowny i naprawdę zajął się mną kompleksowo. Do tego kazał porobić badania mężowi, o czym do tej pory nikt mi nic nie mówił. Poleciła mi go znajoma oraz położna. Teraz wiem, że chcę się go trzymać, bo jako jedyny nie zbagatelizował niczego i przede wszystkim wiele mi wyjaśnił. No i co najważniejsze - pracuje w św. Zofii, więc można się go trzymać podczas całej ciąży.

a termin miałam z tygodnia na tydzień.
 
Ostatnia edycja:
drugi to Roszkowski.
Doktor jest bardzo otwarty i zawsze szybko byłam umawiana...Fajna tam babeczka jest w rejestracji.Jeśli nie będziesz miała szybkiego terminu to przełączy Cię do profesora i pogadasz.zawsze przyjmie.Wizyta prywatna 200zł..Najważniejsze żeby się załapać.Zawsze możesz do niego zadzwonić...co jest ważne.Potem często mówi żeby przyjść do szpitala do niego.Jeśli np.wypadnie mu coś ważnego np.operacja to kieruje do swojej żony...
 
WITAM

NO to ja sie przylacze z moja dolina jak moge :-:)-:)-(chodze nieprzytomna od tygodnia od tygodnia brzuch mnie napierniczal na maksa @ owo a od wczoraj nic jakby reka odjal :baffled::baffled::baffled: tempka poszla troche do gory ale co z tego jak test negatywny ale musialam go zrobic bo byl ostatni:sorry: teraz juz koniec testowania bo testow w domu niet :-) no i nie byl to test z 1 sikania tylko chyba 3 :baffled: jutro tempka spadnie na same dno w czwartek mamografia no i mam nadzieje ze bede mogla dalej sie starac bo juz wtedy to bym sie zalamala jak bym nie mogla.

Ilonko no ty to nie szalej z tymi porzadkami troche kurzu moze byc :-D

A swoja zacofana droga to ja nawet nie wiedzialam ze ten pecherzyk musi byc i jest taki duzy :sorry::sorry::sorry:

Dziewczyny niech juz nam sie wszystkim uda wtedy koniec z dolinami :-)
 
Zaraz sobie sprawdzę jak on przyjmuje. Ja na razie jestem w szpitalu św. Rodziny na Madalińskiego. Dam im jeszcze jedną szansę w tym miesiącu, zobaczę co mi w czwartek powiedzą po usg. Jeśli będzie ok, to postaram się wyluzować i po prostu próbować. Mam nadzieje, że będzie ok...
W razie czego zmienię gina. I pomysł ze św Zofią bardzo dobry tym bardziej, ze niedaleko mnie.
dziękuję anisia
 
hej. przepraszam, że wcinam się w rozmowę. Widzę, że na waszym wątku jest dużo specjalistek od temeraturki i obserwacji cyklu. ja zaczęłam przygodę z obserwacją siebie w połowie poprzedniego cyklu i wszsytko było ok. ale w tym cyklu coś mi nie pasują moje temperaturki. jak dla mnie za wysokie na początek cyklu.. mierzę termometrem rtęciowym, to wyniki powinny być w miarę wiarygodne. czy któraś z was mogła by pomóc w interpretacji tego wykresu? z góry bardzo dziękuję za pomoc!!
 
reklama
liju po pierwsze witaj po drugie w ustawieniach wykresu po prawej stronie zaznacz dodawanie komentarzy bo jak mamy ci pomoc jak nie mamy dostepu do twojego wykresu .Jezeli chodzi o twoja tempke to pewnie z natury masz wysoka ale widze ze u ciebie spadek owulacyjny tyle ze musisz powiedziec jakie masz cykle kochana ??? A nie chcesz zostac tu z nami ???:-)
 
Do góry