Wiecie co? Czasem mnie cieszy, że mój P. jest terapeutą rodzinnym. Mogę to wszystko z nim przewałkować, on mi wytłumaczy co i jak i jakoś łapię dystans. Ale naprawdę nie wiem, jakim palantem trzeba być, żeby pomiatać ludźmi - czy to fizycznie i psychicznie jak szwagier Karoliny czy psychicznie jak koleś od Domiśki...
reklama
liju
Fanka BB :)
a na mnie tak działa szwagierga. niby wszystko ok, miła, uprzejma i wogule. ale jak przychodzi co do czego to wredota straszna. zazdrośnica, potrafi wyliczać nam w portfelu każdy grosik, krytykować wszystko. bo ona najmądrzejsza. jak mi się przytyło od tabletek, a ona schudła akurat parę kilo, to w twarz mi wypominała, przy świątecznym stole!!! nbo ale cóż, można już ją nazwać "starą panną"(29 lat, samotna,mieszka nadal z teściem)
już tylko 5 min i do domku. jak mówicie, że to moża byc owulka to pędzę mężulka pomolestować
:-)
:-)
już tylko 5 min i do domku. jak mówicie, że to moża byc owulka to pędzę mężulka pomolestować



molestuj molestuj 
zobaczcie co mam dla siostry męża - Poduszka inna niż wszystkie
w ogóle to jestem chora na gadżety w tym sklepie
zobaczcie co mam dla siostry męża - Poduszka inna niż wszystkie
w ogóle to jestem chora na gadżety w tym sklepie
losiczka72
Mama 4 chłopaków :)
Madlen z tym skokiem to jest tak ze moze pojawic sie w dniu owu i dzien po z reguly przed owu jest minimalny skok w dol tempki ale nie musi byc a jak tempka skoczy o najmniej 0,2 st a nastepne trzy beda wyzsze to swiadczy ze byla owu . moglabys zrobic wykres na enpr pomorzemy ci jakby co 

K
karol_in-a
Gość
eee... madlen ja dokładnie tego samego nie mogę zrozumieć. żone mam w nosie, bo dorosła jest i skoro jej się podoba to niech się na to godzi, chociaż tak naprawdę jest zastraszona przez niego, ale o to nie dbam, ale to dziecko? a na pokaz- idealny, czuły, kochający ojciec, który po prostu z wyrazu twarzy wyczyta, że coś dziecku nie tak i przytuli, pogłaszcze, pogada. a jak słyszę jego troskliwym głosem: co masz taka minkę? do córki- to bym mu w pysk strzeliła. Ale ja to wszystko znam tylko z opowieści- niestety i stety. Niestety- bo już bym mu powiedziała co o nim myslę i na koniec bym dorzuciła, że ma zakaz wstępu do mojego domu, a ja u niego tez sie nie pojawię, a póki mieszkam u teściów bedę go ignorować
Stety- bo wiem i muszę sie sama z tym borykać, bo mój mąż czasem potrafi powiedzieć, że jestem do niego negatywnie nastawiona, a ja nie negatywnie tylko obiektywnie
))
Dzisiaj sobie siądę z boczku i cichutko nie uczestnicząc w ogóle w dyskusji, bo i tak jestem na przegranej pozycji bedąc obcą i to jeszcze kobietą, która nie interesuje sie namiętnie sportem i polityką, wiec nie mam prawa się wypowiadać, bo nie znam się i tyle
)) więc sie już nie odzywam uznając, że dyskusje to ja mogę prowadzić z równymi inteligencją sobie, albo mądrzejszymi
a co 
a co do poduszki- zawsze mnie zastanawiało jak ona do karmienia jest- ale teraz juz qmam
co blondynka to blondynka
musze zobaczyć, żeby zrozumieć
chyba praktyczna bardzo 
Dzisiaj sobie siądę z boczku i cichutko nie uczestnicząc w ogóle w dyskusji, bo i tak jestem na przegranej pozycji bedąc obcą i to jeszcze kobietą, która nie interesuje sie namiętnie sportem i polityką, wiec nie mam prawa się wypowiadać, bo nie znam się i tyle

a co do poduszki- zawsze mnie zastanawiało jak ona do karmienia jest- ale teraz juz qmam
KatyB
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Październik 2011
- Postów
- 2 177
hej wszystkim
Oj widze ze tu masowa zsylka osob niechcianych , zakal rodzinnych!!!!!!!
Na mojej liscie w tej chwili troszke sie skurczylo a to przez to ze mieszkam na razie tu a nie w PL.
Ale jednoglosnym zwyciezca bedzie ta ta ta tam!!!!!!!!!!
Chrzestny ojciec mojego m, nie rob francowaty, (ma 52 lata i przepracowal w swoim zyciu moze z 6 lat!!!!!!) zyje na garnuszku babci i tesciowej, swojej kasy zero , kobiety zero.......stary pryk co mu na dekiel juz wali. Wszystko musi wiedziec a ze budujemy sie za plotem to wielki pan i wladca calego dorobku....wszedzie sie wpieprza i nie wie kiedy sie wycofac.
Mnie nie lubi chociaz tego nie okazuje ale mam to daleko w d....e
Jak sie budowalismy to przyszedl pomagac...bo jest chrzestnym meza a w zyciu nic mu nie dal bo niby skad...on tylko na piwko ma a jak przyszlo co do czego to sobie burak jeden kazal zaplacic na pomoc na budowie. O zebym ja wiedziala ze zawola o kase to bym gnoja w zyciu nie wziela
......honoru nie ma!!!!!
Jak sobie cos robie na dzialce to chodzi i sie smieje...bo niby za wczesnie.....kiedys 2 dni sama robilam, dzwigalam ziemie kamienie, drzewka bo chcialam miec skalniak na dzioalce zeby z nim w domu nie siedziec jak tam jestesmy to potrafil mi k...s na drugi dzien posadzic pokrzywe z korzeniami zeby zrobic na zlosc!!!! Zrobil ale i zjebke dostal
)))))))))) I ostatnio na grilu tez pan wszechwiedzacy kloci sie ze mna jak to jest z kredytemw Anglii!!!!! No k...a mac chyba wiem lepiej mieszkam tu 10 lat!!!!!!!!!!!!! A on Anglie widzial w tv...pacan, podniusl glos wtedy a ja do niego ze krzyczec to on sobie moze na kogos innego ale nie na mnie bo brak arumentow nadrabia geba....zatkal sie i niby obrazil a z pol godziny od nowa madrosci no mowie wam krew czlowieka zalewa....caly czas docinki ze to mojego m budowa itp to ja go poprawiam ze jak by nie wiedzial to juz jest moje czy on tego chce czy nie....i na jesieni taki plot sobie wyp......ole ze nawet dachu nie zobaczy i szlag go trafi bo nie bedzie wiedzial co sie dzieje!!!!!!!!


Oj widze ze tu masowa zsylka osob niechcianych , zakal rodzinnych!!!!!!!
Na mojej liscie w tej chwili troszke sie skurczylo a to przez to ze mieszkam na razie tu a nie w PL.
Ale jednoglosnym zwyciezca bedzie ta ta ta tam!!!!!!!!!!
Chrzestny ojciec mojego m, nie rob francowaty, (ma 52 lata i przepracowal w swoim zyciu moze z 6 lat!!!!!!) zyje na garnuszku babci i tesciowej, swojej kasy zero , kobiety zero.......stary pryk co mu na dekiel juz wali. Wszystko musi wiedziec a ze budujemy sie za plotem to wielki pan i wladca calego dorobku....wszedzie sie wpieprza i nie wie kiedy sie wycofac.
Mnie nie lubi chociaz tego nie okazuje ale mam to daleko w d....e
Jak sie budowalismy to przyszedl pomagac...bo jest chrzestnym meza a w zyciu nic mu nie dal bo niby skad...on tylko na piwko ma a jak przyszlo co do czego to sobie burak jeden kazal zaplacic na pomoc na budowie. O zebym ja wiedziala ze zawola o kase to bym gnoja w zyciu nie wziela

Jak sobie cos robie na dzialce to chodzi i sie smieje...bo niby za wczesnie.....kiedys 2 dni sama robilam, dzwigalam ziemie kamienie, drzewka bo chcialam miec skalniak na dzioalce zeby z nim w domu nie siedziec jak tam jestesmy to potrafil mi k...s na drugi dzien posadzic pokrzywe z korzeniami zeby zrobic na zlosc!!!! Zrobil ale i zjebke dostal



K
karol_in-a
Gość
kązdy widać ma kogoś za kim nie przepada
))
ja się staram teraz oddychać głęboko i nie stresować coby Hubcia nie denerwować, że będzie mial wujka idiotę i parszywca, ale mamusia obiecuje ograniczyć kontakt z tym padalcem
)) do niezbędnego minimum 
Katy- do budowy to w moim przypadku się wpier.... teściowa. Ta jest niezawodna- nie ma o czym gadać, więc przy stole jak już tematów brak: budowa nasza i ona przy wszystkim bez naszego udziału (bo my oczywiście się nie wcinamy w zdanie) mówi jakie postanowienia i przemyślenia ostatnio poczyniła i jak powinien wygladać wjazd na działkę. Wrrr.... Szwagierek frajerek tez oczywiście swoje mądre rady nam sprzedaje, a ja sie ostatnio postanowilam na zlość nie wypowiadać i powtarzam ciagle, że nie wiem o co chodzi, bo nadal mnie boli kwestia dokumentacji i wnioskodawców gdzie figuruje tylko mój mąż, więc niech się buduje (... razem z szanowna mamusia i bratem kretynem nieomylnym)
eee.....
ja się staram teraz oddychać głęboko i nie stresować coby Hubcia nie denerwować, że będzie mial wujka idiotę i parszywca, ale mamusia obiecuje ograniczyć kontakt z tym padalcem
Katy- do budowy to w moim przypadku się wpier.... teściowa. Ta jest niezawodna- nie ma o czym gadać, więc przy stole jak już tematów brak: budowa nasza i ona przy wszystkim bez naszego udziału (bo my oczywiście się nie wcinamy w zdanie) mówi jakie postanowienia i przemyślenia ostatnio poczyniła i jak powinien wygladać wjazd na działkę. Wrrr.... Szwagierek frajerek tez oczywiście swoje mądre rady nam sprzedaje, a ja sie ostatnio postanowilam na zlość nie wypowiadać i powtarzam ciagle, że nie wiem o co chodzi, bo nadal mnie boli kwestia dokumentacji i wnioskodawców gdzie figuruje tylko mój mąż, więc niech się buduje (... razem z szanowna mamusia i bratem kretynem nieomylnym)
eee.....
hej!
ale tutaj dzisiaj wami emocje targają. ho, ho.
ja na szczęście nie mam w bliskim otoczeniu takich osób które aż tak na nerwy by mi działały. ale rozumiem to co piszecie. bo już np rodzina siostry mojego ojca to patologia totalna. ale z nimi nie mam tak często do czynienia.
madlen u mnie skok jest nawet 2 dni po owu tak więc nie zawsze skok=owulacja. ale tak jak pisze losiczka 3 wyższe temperatury tzn że owulacja była
ale tutaj dzisiaj wami emocje targają. ho, ho.
ja na szczęście nie mam w bliskim otoczeniu takich osób które aż tak na nerwy by mi działały. ale rozumiem to co piszecie. bo już np rodzina siostry mojego ojca to patologia totalna. ale z nimi nie mam tak często do czynienia.
madlen u mnie skok jest nawet 2 dni po owu tak więc nie zawsze skok=owulacja. ale tak jak pisze losiczka 3 wyższe temperatury tzn że owulacja była
reklama
Podziel się: