zadbane ciężarówki - makijaże, moda i inne przyjemności :)

[Makta]

Oj Enka o wosku to ja nawet nie myślę bo umierałam z bólu jeszcze przed ciążą a co byloby teraz?? szkoda mysleć...

 

[elaine76]

I ja również się dołaczam do mamuś golonych przez M.. No cóż..tak nam przyszło...ja swojego na szantaż nieraz biorę- i mówię, czy mu nie byłoby wstyd gdyby tak nagle coś się zaczęło a ja nie dogolona...hihihi;-). O pazurki też dba- ale muszę powiedzieć, że robi to nawet z chęcią

 

[vanilla_sky]

dziewczyny a farbujecie wlosy? mi mowilo kilka osob zeby w ciazy nie farbowac-rzecz jasna nie sluchalam i zmienialam kolor juz dwa razy w ciagu tych kilku miesiecy... teraz jeszcze przed porodem tez chce sobie odswiezyc bo ostatnio wpadlam na pomysl by je troszke rozjasnic o ton i nalozylam na wlosy braz, ktory pokryl mi tylko te kosmyki ktore mam naturalnie jasniejsze...i jak ktos popatrzy to czasami wyglada jakbym miala takie "piekne" odrosty...

 

[Makta]

Vanilla ja farbuje cały czas i nic zlego sie nie dzieje. Poza tym farba łapie tak samo więc generalnie nic się złego nie dzieje. Tez przyciemniłam ostatnio włosy bo będę się czuła bardziej komfortowo jak odrost bedzie mało widoczny. I oczywiscie już zaplanowałam kolejna wizytę we wrzesniu zeby jeszcze przed porodem sie odswiezyć...bo potem moze byc ciężko.

 

[Olgha]

Farbuję odrosty zawsze ale tylko bezamoniakowym szamponem bo zwykła farba zbytnio mi śmierdzi od początku ciąży.

 

[vanilla_sky]

no mi nigdy sie farba super wlosow nie trzymala, wiec teraz tez dwa tygodnie i juz nie ma zbyt wielkiego efektu... ale uzywam zawsze garniera, bo mi nie niszczy wlosow i nie mam po niej uczulenia... A smierdziec to mi kazda smierdzi

 

[Makta]

No bo generalnie farby srednio atrakcyjnie pachną
Ale jak to moja babcia zawsze powtarzala "chcesz byc piękna?? Musisz troche pocierpieć" he he cos w tym jest...

 

[elaine76]

Ja planuję nawiedzić fryzjera pod koniec sierpnia- żeby zdążyć przed porodem. Później nie wiem jak z czasem a cycusiów w domu nie zostawię...więc będzie problem;-)

 

[nemesis666]

ja farbuję ciągle i nic się nie dzieje złego ale ja użyam farby z Joanny w takim rózowym pudełku. mają jakiś tam ekstrakt z róży chyba i tak mi nie śmierdzą jak reszta farb, a poza tym delikatniejsze są od pallette. mały kopie na podtwierdzenie ;-) do fryzjera to sie nie ywbieram póki co bo chcę zapuscić włosy, żeby potem obciąć na taki model, który wybrałam :-)

 

[Makta]

A co wybrałas Nemesis?? I duzo tego zapuszczania przed Toba??