kwiatuszekq jak ja mierzylam ostatnio tempke to raz byla pod 37, a na drugi dzien ledwie 35,2 a na 3 dzien II piekne krechy! Dopoki @ nie ma to jest nadzieja, ja wogole nie myslalam, ze teraz mi sie uda...ale to chyba wszystko za sprawa tej seksownej koszulki, która dostałam od cioci

hihihi
Dzieczynki bylam dzisiaj na becie ogolnie pielegniarki nie wiedzialy co ja od nich chce dopiero jak powiedzialam, ze wynik z krwi na potwierdzenie ciazy to jedna drugiej sie pyta czy one wogole cos takiego robia

o litosci co za gamonie w koncu doszly, ze robia no ale na wynik trzeba czekac 2 dni

bo gdzies go wysylaja. Dobra kuly mnie chyba za 10 min, bo ja mam gruba skore i zyl nie widac i w koncu wkuly sie w nadgarstek, ogolnie widok krwi mnie nie przeraza, bo ja na strzykawkach wychowana ( nie narkomanka, tylko mama pielegniarka) ;-) ale jak wyszlam na korytarz to tak mi sie zrobilo goraco ze myslalam, ze zemdleje.
Wlasnie zrobilam drugi tescik innej firmy i a JAK!!! II piekniutkie ciemniutkie identycznie krechiiiii :-) czyli moja dzidzia jest i twardo jak narazie sie trzyma. zaraz bede dzwonic do ginka i umawiac sie na wizyte.
A jedyne objawy jakie mam to baaardzo czeste sikanie, wstaje po kilka razy w nocy i zaczyna mnie dopadac sennosc, wczoraj poszlam spac juz o 18.00


A co tam u Was, ktora teraz pierwsza testuje?