jak Was czytam dziewczyny to sie przerazam. Ja narazie prawie nic nie mam. Sobie kupilam koszulki ale to dlatego ze mnie pizamy w brzuch cisnely to przy okazji kupilam do karmienia. Lozeczko od znajomych kupilismy i krzeselko do jedzenia. Poza tym kilka ciuszkow bedzie od szwagierki bo ma dwie blizniaczki male a wiadomo maluchy szybko wyrastaja.
poza tym przygotowan brak ...
poza tym przygotowan brak ...

my dopiero na dniach będziemy malować, tapetowac pokój maluszka, choc i tak pierwsze miesiące maluszek będzie spal w naszej sypialni, a ubranka i inne pierdziołki będa czekac w jego królestwie jedynie kapiele też w jego pokoiku raz dwa
tzn ciepło jak dla nas bo pewnie jak z Pl z bloków przylecą to i tak stwierdzą, że zimno 